W pierwszym półroczu tego roku do najgorszych inwestycji zaliczamy złoto.
Strata była bolesna także w przeliczeniu na na naszą walutę (ponad 20 proc.) i obecnie uncja złota jest warta niecałe 4100 zł (sygnał sprzedaży pokazany na blogu w kwietniu okazał się morderczy).
Nie wiem, jakie bajki opowiadają teraz dealerzy zapakowanym na górce klientom dwa lata temu, więc podrzucę pewien trop z telewizji CNBC.
James Rickards uważa, że cena uncji złota najpierw dobije do dna w okolicach 1000 USD, a potem poleci do góry aż na 7000. Realne?