Dziś na warszawskiej giełdzie zadebiutowały akcje Play. Cena otwarcia wyniosła dokładnie tyle, po ile sprzedawano akcje w IPO: 36 zł.
Inwestorzy na pewno czują się rozczarowani, szczególnie dlatego, że zapisy indywidualnych zostały znacznie zredukowane: z okresu 4-7 lipca o 63,2 proc., a z okresu 8-12 lipca aż o 81,6 proc.
Zapisy przyjmowano po maksymalnej cenie 44 zł, a ostatecznie akcje przydzielono po 36 zł.
Po tak wysokiej redukcji niektórzy oczekiwali debiutu nawet na sporym plusie, a tu klops.
Nie wiem, jak dalej potoczą się losy spółki na GPW. Sam zrezygnowałem w udziale w tej ofercie publicznej. Dlaczego?
Wyjaśniałem w oddzielnym wpisie.
Postawiłem wcześniej na GetBack. Operacja zakończyła się zyskiem. Jednak znacznie skromniejszym od zakładanego - szczegóły znajdziecie w tym artykule.
A co słychać na szerokim rynku?