Zaraz po zakończeniu czwartkowej sesji giełdowej PKN Orlen ogłosił wezwanie do sprzedaży wszystkich akcji Energi, oferując 7 zł za akcję.
Co w tym wezwaniu jest kontrowersyjnego?
W skrócie przypomnę, że pod koniec 2013 r. Skarb Państwa sprzedawał akcje Energi w ofercie publicznej po 17 zł. Zapisało się na nie ponad 72 tys. inwestorów indywidualnych oraz inwestorzy instytucjonalni.
Po debiucie na parkiecie, po krótkim początkowym zrywie, Energa wraz z innymi spółkami energetycznymi notowanymi na GPW zaczęła tanieć. Przecena była efektem strategii Skarbu Państwa wobec sektora - między innymi Energa najpierw ścięła, a potem całkowicie zaprzestała wypłacać dywidendę, a na stanowisku prezesa spółki kręciła się karuzela.
Minęło 6 lat i teraz Skarb Państwa za pośrednictwem innej kontrolowanej przez siebie spółki proponuje odkupienie akcji po 7 zł.