czwartek, 27 lutego 2014

Lista najbogatszych Polaków bez tajemniczych miliarderów. Dlaczego zniknęli?

Po raz kolejny ukazała się lista 100. najbogatszych Polaków sporządzona przez magazyn "Forbes". Tak jak w poprzedniej edycji, zwycięzcą jest Jan Kulczyk.

Jan Kulczyk (fot. Newseria)
 Oto czołowa dziesiątka:


Nie widać tu zbyt wielu zmian. Za to zwraca uwagę gwałtowny wzrost wyceny aktywów Leszka Czarneckiego - o ponad 60 procent. Ciekawe, że kursy spółek z sektora finansowego poszły ostro do góry przy stagnacji zysków...
 
Poza tym dostrzeżmy też debiut Antoniego Ptaka, o którym "Forbes" pisze, że zarządza firmą przez... Skype'a.

Natomiast zaskakuje zupełny brak na liście właścicieli największej prywatnej spółki notowanej na GPW. Dlaczego zniknęli i o kogo chodzi?

wtorek, 25 lutego 2014

Gdzie są moje bitcoiny? Największa giełda... zniknęła

Kilka godzin temu przestała działać strona kiedyś największej platformy obrotu bitcoinami Mt. Gox. Już od dobrych paru miesięcy japońska giełda przeżywała poważne problemy i dlatego wiele osób podejrzewa, że nie mamy do czynienia z usterkami technicznymi, tylko jej końcem.

Tym bardziej, że pojawiło się wspólne oświadczenie prezesów największych platform obrotu wirtualną walutą, w którym czytamy między innymi:

"This tragic violation of the trust of users of Mt.Gox was the result of one company’s actions and does not reflect the resilience or value of bitcoin and the digital currency industry."

Krótko mówiąc, między wierszami przyznają, że giełda Mt. Gox już jest martwa i wątpliwe, aby dało się stamtąd odzyskać cokolwiek. Zresztą w pierwszej wersji oświadczenia określili ją mianem "niepłynna".

No to górnicy znowu zostali oszukani... Tym razem wykopujący nie węgiel,a kryptowalutę.


















poniedziałek, 24 lutego 2014

Jaki mamy trend, czyli do czego służy analiza techniczna

Najpopularniejszą metodą inwestowania na rynkach kapitałowych jest analiza techniczna (AT). Wykorzystuje się ją zarówno wobec poszczególnych akcji, jak też indeksów giełdowych, walut, surowców czy metali szlachetnych.

Jeden artykuł na ten temat nie pozwoli nikomu dokładnie jej zrozumieć, ani tym bardziej skutecznie jej stosować. Podaję tu tylko najważniejsze rzeczy, które wymagają dalszej samodzielnej pracy. Z tego powodu w tekście znajduje się dużo linków oraz wybrane pozycje z literatury przedmiotu.

Podstawowe informacje o analizie technicznej znajdziesz na wideo przygotowanym przez CDM Pekao oraz prezentacji portalu NBP (uwaga! dźwięk uruchamia się automatycznie). Poza tym dorzucam też materiał DM BZWBK.

Przed dalszą lekturą proponuję zapoznanie się przynajmniej z jednym z nich.

Jeżeli ktoś zamierza zajmować się inwestowaniem na poważnie, powinien poznać zasady AT choćby po to, aby rozumieć, co motywuje działania części innych uczestników rynku. A taką wiedzę zdobywa się stopniowo, także dzięki nabywanemu doświadczeniu.

Analiza techniczna opiera się na trzech głównych założeniach:

  1. 1. Rynek dyskontuje wszystko.
  2. 2. Ceny podlegają trendom. 
  3. 3. Historia się powtarza.
Źródło: John J. Murphy - "Analiza Techniczna Rynków Finansowych".

 Jak je rozumieć?


To jest artykuł z cyklu Elementarz Inwestora prowadzonym równolegle na blogach Jak oszczędzać pieniądze? oraz APP Funds. Jeśli chcesz być na bieżąco powiadamiana/-y o nowych artykułach, zapisz się na  newsletter. Akcję można śledzić też na Facebooku przez dołączenie do grupy Elementarz Inwestora (tu będziemy na bieżąco podawać zawierane transakcje) oraz na Twitterze - #ElementarzInwestora. Aktualny spis wszystkich materiałów znajdziesz tutaj.

wtorek, 18 lutego 2014

5 lat od dna bessy. Kto jest zwycięzcą?

Równo 5 lat temu, 18 lutego 2009 r. odnotowaliśmy minima bessy rozpoczętej w 2007 roku. Rankiem tego dnia WIG20 spadł do zaledwie 1253,24 pkt, a WIG do 20 370,3 pkt.

Zajmowałem się wtedy między innymi pisaniem codziennych komentarzy giełdowych. Kto chce przypomnieć sobie tamtą atmosferę, może zajrzeć tutaj.

Niby mogę pochwalić się teraz na przykład takim fragmentem z 18.02.2009 r.:

WSJ zacytował także analityka Larsa Christensena, który twierdzi, że sytuacja przypomina mu kryzys azjatycki z 1997 roku rozpoczęty gwałtowną przeceną tajskiego bahta, nawiązując w ten sposób do złotego. A co w tym dobrego? Uważam, że jeśli o czymś się zbyt głośno mówi w mediach, to trend się bardzo często wyczerpuje i z tego powodu są jakieś powody do umiarkowanego optymizmu. Kolejnym są niesamowite obroty jak na GPW, czyli ponad 2 mld zł. One także mogą sugerować sesję odwrotu

Tak samo przyjemnie przywołać odważny tytuł i treść komentarza powstałego dwa dni przed dołkiem w USA.

Jednak należy zachować umiar i wskazać na prawdziwych wygranych z konkretnymi pieniędzmi.  No to kto jest tym zwycięzcą?

poniedziałek, 17 lutego 2014

Płatności gotówką tylko do tysiąca euro. Teraz Polska

W Polskim Radiu ukazała się intrygująca informacja o pomyśle Koalicji na Rzecz Obrotu Bezgotówkowego i Mikropłatności.

Organizacja, która powstała z inicjatywy Związku Banku Polskich oraz pod patronatem NBP, proponuje drastyczne ograniczenie płatności gotówkowych dokonywanych przez firmy z obecnego maksimum o równowartości 15 tys. euro do zaledwie tysiąca euro.

Zdaniem autorów projektu w ten sposób ograniczy się szarą strefę. Paweł Cymcyk z ING TFI przekonuje, że dzięki temu pomysłowi skorzysta cała gospodarka, ponieważ bezgotówkowy pieniądz będzie "szybciej krążył".

Z kolei Adam Tochmański z NBP zauważa, że szara strefa obejmuje w Polsce aż 25 procent gospodarki i taki ruch mocno by ją ograniczył.

Osobiście w to wątpię - kombinator zawsze znajdzie jakąś furtkę.  Widzę tu głównie korzyść dla banków zarabiających na prowizjach, które poprzez swój związek forsują takie rozwiązanie.

Równocześnie przedstawiciel NBP zapewnił, że zmiana przepisów nie dotyczyłaby osób, które nie prowadzą działalności gospodarczej.

Czy na pewno? Zajrzyjmy do dokumentów źródłowych.

sobota, 15 lutego 2014

Dla kogo tym razem stracona dekada?

Pierwsza dekada XXI wieku należała do rynków wschodzących, w tym także Polski.

Średnia roczna stopa zwrotu z giełd emerging markets (EM) wyniosła 10,9% - u nas WIG "wycisnął" 10,28%:

Kliknij, aby powiększyć

Na naszym zacofanym rynku niestety nie działa obecnie żaden fundusz indeksowy ani ETF naśladujący ruch głównego indeksu giełdowego, więc pewną protezą może być fundusz Legg Mason Akcji, który w tym czasie uzyskał średnio rocznie 11,1%. Więcej na ten temat w oddzielnym artykule.

Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała na rynkach rozwiniętych: marne 1,3%. Z perspektywy przeciętnego amerykańskiego czy niemieckiego inwestora giełdowego była to "stracona dekada".

czwartek, 13 lutego 2014

Wasze oszczędności mogą uratować europejską gospodarkę. Pomożecie?

Trwa festiwal niedobrych wiadomości dotyczących bezpieczeństwa pieniędzy w bankach.

Tym razem zastanawiający artykuł zaprezentował Reuters. Powołując się na własne źródła w Komisji Europejskiej i przygotowywany przez nią dokument, agencja od razu wali prosto z mostu:


Oszczędności 500. mln obywateli UE mogą być wykorzystane do sfinansowania długoterminowych inwestycji, aby pobudzić gospodarkę i pomóc zatkać dziurę pozostawioną z powodu kryzysu finansowego przez banki.

Do tej pory tego typu pomysły dotyczyły tylko strefy euro. Teraz objęły także Polskę.

środa, 12 lutego 2014

"Przerażające podobieństwo". Nadchodzi krach w stylu lat dwudziestych?

Wczoraj wrzuciłem na Facebooka robiący sporą furorę wykres pokazujący zaskakujące podobieństwo obecnego zachowania indeksu Dow Jones IA do tego, co działo się w latach dwudziestych ubiegłego stulecia, tuż przed krachem:


Jego autorem jest znany analityk techniczny Tom DeMark. Co istotne, analogię zaprezentowano po raz pierwszy w listopadzie ubiegłego roku i od tamtej pory rynek nadal zachowuje się podobnie.

Same skale punktowe nie pokrywają się zbyt dobrze, ale dodatnią korelację widać wyraźnie.

Koncepcję popularyzuje autor biuletynów giełdowych Tom McClellan twierdzący obecnie:

"od teraz do maja 2014 r. mamy wiele powodów do zachowania szczególnej ostrożności."

No to będzie ten krach, czy nie?

poniedziałek, 10 lutego 2014

Skąd wziąć 900 zł? Nie mam na lekarza, ale samochód musi być

Czy 900 złotych to dużo pieniędzy? W sumie to przecież raptem pięć banknotów: cztery dwusetki i jedna stówa:
















A jednak dla połowy Polaków taka kwota oznacza poważne wyzwanie...

Tak przynajmniej wynika z opracowania przygotowanego przez GUS.

środa, 5 lutego 2014

Jak zarobić miliony na giełdzie w 100 sekund?

Wczoraj minęło równo 10 lat od "afery 100 sekund" i jakoś tak się dziwnie składa, że ta okrągła rocznica przemknęła niezauważona. A szkoda.

Dzięki tej historii można było (?) się przekonać, jak w 100 sekund zarobić miliony na polskiej giełdzie.

No to co dokładnie wydarzyło się 4 lutego 2004 roku?

Ktoś z Was jeszcze pamięta ten dzień, który spore grono inwestorów wyleczył z polskiego rynku?

poniedziałek, 3 lutego 2014

W co zainwestować 200 zł? Budujemy portfel [Elementarz Inwestora]

Elementarz Inwestora doczekał się już dość rozbudowanej bazy teoretycznej, więc pora na praktykę.

Tak naprawdę pierwszą częścią tego artykułu jest podcast, który ukazał się pod koniec stycznia. Dlatego przed przystąpieniem do lektury dzisiejszego tekstu zapraszam do zapoznania się z nagraniem.

Kto nie lubi słuchać, TUTAJ  przeczyta zapis transkrypcji podcastu.

Jeśli ktoś z Was ma problem, aby wygospodarować choćby wspomniane tytułowe 200 zł, dziesiątki sposobów znajdzie we wpisie Michała.

No to teraz przejdźmy do kwestii, w co konkretnie zainwestować te dwie stówki miesięcznie.


To jest artykuł z cyklu Elementarz Inwestora prowadzonym równolegle na blogach Jak oszczędzać pieniądze? oraz APP Funds. Jeśli chcesz być na bieżąco powiadamiana/-y o nowych artykułach, zapisz się na  newsletter. Akcję można śledzić też na Facebooku przez dołączenie do grupy Elementarz Inwestora (tu będziemy na bieżąco podawać zawierane transakcje) oraz na Twitterze - #ElementarzInwestora. Aktualny spis wszystkich materiałów znajdziesz tutaj.