Po dwóch miesiącach doczekaliśmy się oficjalnego pisma KNF do SKOK-ów. Zawiera ono szereg znaków zapytania, a wątpliwości rozwieje dopiero opinia biegłego rewidenta badającego roczne sprawozdanie kasy za 2012 rok.
Zainteresowanych odsyłam do tekstu powyżej i przy okazji warto wskazać na trop znaleziony przez "Wyborczą", czyli kłopoty Kasy Jowisz, której władze zadeklarowały realizację programu naprawczego i kontynuację działalności.
Czekając na pełny obraz finansów kas nadal nie polecałbym nikomu trzymania tam oszczędności życia i sam zdeponowałem w SKOK-ach tylko część środków - w końcu powiedzenie "pewne jak w banku" też się mocno ostatnio zdewaluowało.