wtorek, 31 sierpnia 2021

70 tysięcy po raz pierwszy - nowe maksimum zaliczone

W poniedziałek 30 sierpnia 2021 r. po raz pierwszy w historii zobaczyliśmy WIG powyżej poziomu 70 tys. punktów. Dobre nastroje zostały podtrzymane do końca sesji giełdowej i na jej koniec zobaczyliśmy nowe maksimum bieżącej hossy: 70 526,66 punktów.


W tym roku indeks zyskał 23,7 proc., a od dna pandemii w marcu 2020 r. niemal podwoił swoją wartość. 

Do czego możemy się przyczepić?

Do szerokości rynku (tylko garstka spółek ustanowiła maksima) oraz niskich obrotów. Pozostaje nam liczyć na ożywienie związane z końcem wakacji i powrotem do handlu odpoczywających inwestorów.

Z praktycznego punktu widzenia ciągle możemy też trochę jeszcze ponarzekać, że nie działa żaden fundusz indeksowy czy ETF odwzorowujący zachowanie szerokiego indeksu polskiej giełdy. Natomiast mamy do wyboru głównie te naśladujące zachowanie WIG20 czy mWIG40, również z dywidendami.

Ten drugi bije w tym roku WIG (stopa zwrotu Beta ETF mWIG40TR wynosi + 33 proc. YTD) i generalnie w swojej relatywnie niedługiej historii prezentuje się obiecująco:


Oczywiście da się wskazać pojedyncze spółki, które zachowują się jeszcze lepiej, czasem znacznie. Przykład:


Uważam, że nawet pasywny inwestor może rozważyć przeznaczenie części portfela (na przykład 10 procent) do nieco aktywniejszego podejścia i wybierania również pojedynczych spółek.

Patrząc globalnie, zauważmy, że Amerykanie nie zwalniają tempa i wczoraj S&P 500 ustanowił swój kolejny rekord wszech czasów, po raz 53 w tym roku. Podobnie rekord pobił Nasdaq.

Inwestorzy przyjęli za dobrą monetę piątkowe zapewnienia Jerome'a Powella, że Fed nie będzie się spieszył z zacieśnianiem polityki monetarnej.

W efekcie status quo na rynkach został zachowany.

Z sielankowych nastrojów wyłamują się Chińczycy, którzy tym razem postanowili ograniczyć czas gry on-line nieletnim do trzech godzin tygodniowo (po godzinie w piątek, sobotę i niedzielę), co odciśnie negatywne piętno na producentach gier.

Generalnie chińskie władze ostatnio próbują dodatkowo regulować najróżniejsze segmenty rynku i życia, co nie podoba się inwestorom i w efekcie kapitał wypływa z rynków wschodzących. W 2021 r, stopa zwrotu MSCI Emerging Markets oscyluje wokół zera, ciągnięta w dół przez Chińczyków (waga w indeksie - ponad jedna trzecia).

W tym roku kupiłem pod odbicie akcje chińskiego producenta samochodów elektrycznych XPeng - sprzedałem je przed wakacjami.

Tym bardziej wypada wyróżnić siłę polskiej giełdy, która w 2021 r. spisuje się znacznie lepiej (WIG ma nawet nieco wyższą stopę zwrotu od S&P 500). Ciekawe, na ile trwałą jest ta tendencja.

Fundamentalnie istotne będzie teraz między innymi przełożenie na ustawy "Polskiego Ładu" i tego, jak on wpłynie na gospodarkę i wyniki spółek. 

Nie wykluczałbym, że skorzystają takie spółki jak LPP (wzrost wydatków na konsumpcję), która już dyskontuje prawdopodobny wzrost przychodów - kurs tych akcji od początku roku zyskał już 77 proc.


Osobiście w wakacje wyłączyłem się z aktywnego inwestowania, a na dodatek od wielu miesięcy rynek nie zanotował żadnej głębszej korekty, która pozwoliłaby mi dołożyć nieco więcej do obecnego stanu posiadania.

W praktyce przedłużyłem ważność zlecenia kupna na globalny ETF akcyjny (VWCE), a jeśli nie ujrzymy istotnej korekty w kolejnych tygodniach do końca października, po prostu dobiorę po cenie rynkowej. Gdybym miał pusty czy niemal pusty portfel, teraz po prostu dokładałbym porcjami co miesiąc czy kwartał, a mobilizacji sprzyja koniec wakacji i początek nowego miesiąca.

Siedzenie na gotówce przy tak wysokiej inflacji (CPI ponad 5 proc.) na pewno nie jest najlepszym pomysłem. 

Przypominam, że akcje i ETF-y z Polski i zagraniczne kupicie bez płacenia prowizji maklerskiej w XTB.



To nie jest artykuł sponsorowany, ani nie powstał we współpracy z XTB. Otrzymam wynagrodzenie w ramach programu partnerskiego za założone przez Was konta, na których wykonujecie rzeczywiste transakcje. Z góry dziękuję za skorzystanie z moich linków!