Po przejęciu Meritum Banku przez Alior Bank tylko kwestią czasu pozostawało wprowadzenie opłat przez nowego właściciela.
No i stało się - bank właśnie ogłosił nową taryfę opłat i prowizji, z której możemy wyczytać, że dotychczas darmowe Proste Konto Osobiste z końcem marca wycofuje się z oferty, a jego użytkownicy od 1 czerwca br. zostaną obciążeni opłatą minimum 6 zł miesięcznie za kartę debetową Visa.
Co więcej, od listopada bank doliczy kolejne 8 zł opłaty za kartę, jeśli na rachunek nie wpłynie 2000 zł z tytułu wynagrodzenia, stypendium czy emerytury.
W sumie wychodzi 14 zł miesięcznie za zwykłą debetówkę. Czy to nie przesada?
Teoretycznie nadal możemy posiadać darmowe konto bez karty, ale nie wiadomo, jak długo to potrwa i pojawia się pytanie, czy takie "kadłubkowe" konto jest nam do czegokolwiek potrzebne?
Nie trzeba daleko szukać alternatywy - przykładowo w Banku Smart w dalszym ciągu konto osobiste jest za darmo, podobnie karta debetowa, bez dodatkowych warunków. No i jeszcze nowi klienci mogą wrzucić do 50 tys. zł na 3,2% na koncie oszczędnościowym.
Poza tym pamiętajmy, że zupełnie bez żadnego wkładu finansowego łatwo wyciśniemy co najmniej 55 zł za samo założenie konta w Raiffeisen Banku. Szczegóły znajdziesz w oddzielnym artykule.
Wróćmy do Meritum Banku.
Bank zachęca klientów do zamiany Prostego Konta Osobistego i innych rachunków, takich jak posiadane przeze mnie MeritumKonto Zarabiające, na świeżo wymyślone Konto z Gwarancją.
Na czym polega gwarancja?
Bank zapewnia, że przez 5 lat nie będzie pobierał opłat za prowadzenie konta, przelewy i obsługę karty pod warunkiem, że na konto co miesiąc będzie wpływać minimum 2500 zł (może być przelew własny z innego banku) lub wydamy kartą 700 zł miesięcznie. Jeśli nie spełnimy żadnego z tych warunków, bank naliczy nam opłatę 12 zł.
Co jest fajnego w tym koncie?
Bezpłatne przelewy ekspresowe.
Poza tym do końca października br. konto pozostanie darmowe bez obowiązku spełniania jakichkolwiek warunków.
Później można sobie opracować pewnego rodzaju oscylator i zlecić comiesięczne przelewy z datą przyszłą po 2500 zł wchodzące i wychodzące z tego konta, albo po prostu od razu... zamknąć konto w Meritum Banku.
W tym drugim przypadku bank utrudnił życie klientom w zeszłym roku likwidując opcję zamknięcia rachunku przez dyspozycję online składaną po zalogowaniu się do bankowości elektronicznej. Teraz pozostaje nam wycieczka do placówki banku lub wysyłka pisma tradycyjną pocztą (musi to być co najmniej polecony, dla pewności lepiej wysłać w wersji "za potwierdzeniem odbioru").
Jeśli nie macie pomysłu, jak ułożyć treść takiego pisma, podaję wzór z bloga Michała Szafrańskiego. Co ważne, umowę możemy od 1 kwietnia wypowiedzieć ze skutkiem natychmiastowym bez zachowania 30-dniowego terminu wypowiedzenia, ponieważ bank jednostronnie zmienia warunki prowadzenia konta.
Czy w tej sytuacji zamierzacie zrezygnować z Meritum Banku, czy skusi Was Konto z Gwarancją?