Obecne wzrosty na giełdzie przyjmowane są z niedowierzaniem, czasem złością. No jak to może tak być, że wszystko się wali dookoła, a giełda rośnie? Czemu moje szorty tracą? To jest chore!
Tak sobie może myśleć ktoś kierujący się głównie emocjami.
Jeżeli nie podoba ci się rynek, to po prostu zignoruj go i zajmij się czymś innym, a najgorsze co możesz zrobić to z nim walczyć i próbować udowadniać swoją rację.
Do tego nie służy giełda czy szerzej pojęte rynki kapitałowe.
Dlaczego o tym piszę akurat dziś?
Widzę, że wiele osób odczuwa żal i frustrację głównie z dwóch powodów – złej pozycji i to na dodatek zbyt mocno zlewarowanej na futures (jeśli grasz pozycyjnie, a nie intraday licz co najmniej 10, a lepiej 15 k kapitału na 1 kontrakt). Dorzućmy do tego brak stop lossów, czy zdefiniowanie ich na absurdalnych poziomach (na przykład strata 20% kapitału w 1 transakcji) i mamy gotową receptę na porażkę.
Dziś liżą rany.
Istnieje też druga grupa czekająca na głębszą korektę z zakupami akcji.
Jeśli szukasz winy u innych w tym, że twoja pozycja jest nieprawidłowa (czyli na dziś S), albo że nie masz akcji w portfelu, daleko nie zajdziesz.
Tak, za wtopy odpowiada Goldman Sachs, analityk z TV, makler, a może jakiś bloger? Nigdy ty.
Jeśli tak sądzisz, zrób sobie przerwę i przemyśl to, bo niepotrzebnie tracisz czas i pieniądze.
To tyle dziś na temat emocji.
Mamy wybicie górą, więc co robię? Podłączam się i znowu ściskam kciuki za wzrosty. I tyle.
Zasięg może być 2400 jeśli S&P 500 zrobi teraz przeskok do następnego szczebelka powyżej 1100 pkt. Wyraźnie chcemy dobić do poziomów sprzed bankructwa Lehman Brothers, czyli nieco nad 2400 pkt na WIG20 i w przyszłym tygodniu wszystko może się zdarzyć, ale na dziś obowiązuje taka wersja, a jaka będzie za tydzień? Dobre pytanie. Oby taka sama.
Dla mnie ważne, że 40k przekroczone i kropka.
Portfel 40 215,38 zł (14 765,38+17326+4080+4044)
Biura maklerskie 14 765,38 zł:
Hardex 33 akcje 1419 zł
K2 Internet 110 akcji 1144 zł
MakoLab 1500 akcji 1830 zł
Mercor 85 akcji 2125 zł
Qumak Sekom 150 akcji 1746 zł
SSI 2000 akcji 660 zł
Żurawie 650 akcji 1443 zł
gotówka 4398,38 zł
Tydzień zaskoczył wielu inwestorów końcówką i gwałtownym wybiciem do góry. Mnie też, czego nie ukrywam, bo ostatecznie sierpniowa korekta znowu była płaska i rzędu ledwie 6% do dołu.
Jednak co innego dać się zaskoczyć, a co innego zarabiać czy tracić.
Jedynym prawdziwym ciosem w plecy był numer z Sygnity opisany nieco wcześniej, który kosztował mnie 127,84 zł/-7,7% choć jeszcze wczoraj miałem walor na plusie. Czasem wdepnie się w wiadomo co. W sumie bardziej się wkurzyłem niż straciłem poważniejsze pieniądze.
Wcześniej dorzuciłem kolejnych 300 akcji MakoLabu po 98 gr i wziąłem akcje SSI.
MakoLab wygląda obiecująco po dzisiejszym wybiciu na 1,22 zł i mam nadzieję, że to dopiero początek falki wzrostowej, tym bardziej, że dziś na NewConnect zanotowano najwyższe obroty w historii - ponad 67 mln zł. Coś tu się dzieje.
Gorzej z SSI, bo trochę przyjrzałem się spółce po negatywnym komentarzu jednego z czytelników i jakoś nie do końca jestem do niej przekonany, więc oddałem 3000 akcji, a w zamian dobrałem 30 akcji Mercoru po 24,2 wczoraj. Ruch o tyle jest logiczny, że spółki działają w pokrewnych branżach.
Poza tym podoba mi się wykres Mercoru i czekam na przejście 26 zł.
Skoro wyleciało Sygnity, dołożyłem 35 akcji Qumak Sekom po 11,4 zł dziś rano.
Czekałem na dane o domach z USA i skoro nieruchomości tam się ruszają nie próbowałem filozofować tylko kupiłem na koniec dnia akcje Żurawi Wieżowych oraz odebrałem Hardex na zamknięciu.
Poza tym widząc brak szans na spadki zamknąłem swoją opcję w czwartek i podkręciłem trochę stan rachunku przy pomocy futures tego samego dnia, co jak zwykle spotkało się z dość nerwową reakcją części komentujących (jedni nie wierzą, inni mówią o farcie itd., przyzwyczaiłem się i obawiam się, że nie przestanę :).
Lokaty i depozyty 17 326 zł:
Open Finance / Noble Bank 1842 zł
SKOK lokaty 15484 zł
Waluty 4080 zł:
1000 Euro
Złoto 4046 zł:
46 g w monetach i sztabce
W bezpiecznej części nie ma nic ciekawego, a na weekend proponuję ciężką pracę nad spółkami, bo wydaje mi się, że jeśli usiaki dziś dobrze skończą możemy zrobić pionową krechę taką jak tu na ostatnim wykresie aż do 2400 na WIG20 i małe spółki polecą jak rakiety.
Nie ma co się napalać i od razu zastanów się nad tym co zrobisz jak zacznie spadać, ale na razie wygląda to wszystko bardzo obiecująco tym bardziej, że analitycy w TVNCNBC byli bardzo sceptyczni co do dalszych wzrostów, co mnie dziwi przy tak czytelnym sygnale technicznym. Może on być błędny, ale to jest sygnał kupna, a nie sprzedaży czy out.