Wbrew nadziejom wielu ciułaczy Rada Polityki Pieniężnej nadal nie podnosi stóp, a rosnące oczekiwania inflacyjne (w marcu już do 4,6%) sprawiają, że dla oszczędzających nastały ciężkie czasy i naprawdę indywidualna inflacja dla poszczególnych osób (na przykład dużo podróżujących samochodem, z niewielkimi dochodami, które przeznaczają na żywność i bieżące wydatki) może być znacznie wyższa niż oprocentowanie najlepszych lokat i kont, czyli realnie ujemne.
Co gorsza, banki - widząc słaby popyt na kredyty, nie palą się z podnoszeniem oprocentowania lokat, a wręcz je tną w wielu przypadkach. Gdzie w takim razie nasze pieniądze jeszcze jako tako walczą z inflacją?
Jeżeli chodzi o typowe konto oszczędnościowe najlepiej wciąż wypada Polbank i Konto Mocno Oszczędzające na 4,75% netto. Teoretycznie wyższe odsetki płaci BNP Paribas Fortis, ale od pewnego czasu do Konta WIĘCEJ Oszczędnościowego trzeba brać płatny pakiet i nie wiem czy warto się w to bawić - tylko w niektórych wariantach.
Niestety od połowy marca zarówno Getin Online jak też Open Finance zgodnie obniżyli oprocentowanie konta oszczędnościowego z 4,5 do 4% netto. Dzięki temu wyżej w rankingu podskoczyło MeritumKonto Silnie Zarabiające 4,5% netto od 1000 złotych w górę.
Zauważmy też zmiany warunków w eurobanku.
Jeżeli chodzi o lokaty, tym razem obowiązuje wersja, że zmiana naliczania podatku Belki nastąpi od 1 stycznia 2012 roku.
Najlepsze dwie lokaty:
1. Lokata Przedsiębiorcza na Start
2. Lokata na Start
Jak zwykle Marek przygotował cały zestaw lokat i kont bez Belki.
Poza tym trzeba polować na powtarzające się promocje, takie jak ta czy wciąż jeszcze trwająca do 11 kwietnia Lokatomania w dbNET.
Przypomnę o alternatywach, czyli na przykład obligacjach korporacyjnych (patrz na ręce maklerowi). Istnieje też pośredni sposób inwestycji na tym rynku, ale wtedy musisz podzielić się zyskiem, w zamian za mniej pracy.