Eurobank podnosi poprzeczkę, czyli od dziś zmienia warunki w tabeli opłat i prowizji. Od 26 marca minimalna kwota wpływów miesięcznych, która zwalnia z opłaty za prowadzenie konta online wynosi 1000 zł - alternatywnie średnie saldo wszystkich rachunków w banku 10 000 zł, albo spłacasz dowolny kredyt/ pożyczkę, ewentualnie wykonujesz 3 operacje bezgotówkowe kartą kredytową eurobanku.
Jest to o tyle ważne, że bank niespecjalnie chwalił się zmianami i można o nich się dowiedzieć dopiero po zalogowaniu do systemu transakcyjnego (co za "solidność"- wiadomość z 17:58 o taryfie wprowadzonej znienacka 6 godzin później). Na dodatek opłata skacze z 4. na 7 zł. Czy to wszystko?
Nie. Z "ciekawostek": przelew do ZUSu lub US: 5 PLN (z rachunku oszczędnościowego 4 PLN). Dodatkowo podnieśli opłatę za kartę debetową do 1,95 PLN miesięcznie, z której zwalniają dopiero 3 operacje bezgotówkowe. W zamian zaoferowali wszystkie darmowe bankomaty w Polsce oraz bezpłatny program typu "cashback" ze zwrotem 0,5% gotówki w ramach "Kupujesz-Zyskujesz".
Oprócz tego nieco zmieniono wygląd serwisu transakcyjnego i pojawił się w nim manager finansowy, czyli program do prowadzenia budżetu domowego w bardzo uproszczony sposób.
Oprocentowanie rachunków oszczędnościowych pozostało na poziomie 4,05% netto.
