Ostatnie miesiące upływają pod znakiem kolejnych obniżek oprocentowania lokat i kont oszczędnościowych. Problem dotyczy zarówno rachunków złotowych jak też walutowych.
Fot. freeimages.com |
Osoby, które otworzyły rachunek po 12 lutego br. dostaną teraz 3% do 50 tys. zł oraz 2,3% dla nadwyżki.
Z kolei nowi klienci zobaczą lekko zmienione oprocentowanie za tydzień, czyli 18 maja. Do 17 czerwca pozostaje stawka podstawowa 3% dla kwoty do 50 tys. zł. Jednak wszystko, co będzie powyżej 50 tys. zł uzyska stawkę tylko 2%.
W tej sytuacji za podstawową zaletę Banku Smart należy uznać darmowe konto osobiste z bezpłatną kartą. Natomiast konto oszczędnościowe posiada sporo alternatyw.
Chciałbym zaznaczyć, że nie jest ono wcale takie złe i dla zgromadzonej przeze mnie kwoty na tym rachunku aż tak wielu innych z lepszym oprocentowaniem nie znajdę.
Uwaga! W artykule znajdują się linki afiliacyjne - otrzymam wynagrodzenie za niektóre złożone przez Was wnioski.
Jednym z ciekawych pomysłów jest niewątpliwie rachunek oszczędnościowy w banku ING, który otworzyłem w ubiegłym tygodniu.
Posiada on pewną przewagę nad Smartem. Ten ostatni pozwala tylko na jeden darmowy przelew miesięcznie z rachunku, podczas gdy ING OKO nie ma takich ograniczeń, o ile równolegle otworzymy Konto z Lwem Direct i na to ostatnie będziemy przelewali środki.
Na dodatek jeszcze tylko do 18 maja trwa promocja, w której za otwarcie Konta z Lwem Direct możemy zdobyć 100 zł premii. Bank kusi też loterią z wysokimi wygranymi.
Należy zauważyć, że cały problem z tym bankiem polega na tym, że karta debetowa jest płatna 7 zł miesięcznie, jeśli w danym okresie rozliczeniowym nie wykonamy nią transakcji za 300 zł (200 zł osoby do 26. roku życia). Wspomniane okresy rozliczeniowe nie pokrywają się z miesiącami, tylko trwają od 29. dnia danego miesiąca do 28. kolejnego.
Szczerze mówiąc, dla mnie to zbyt wiele zachodu o tę stówę i wybrałem prostsze rozwiązanie, czyli zdecydowałem się jedynie na darmowe konto oszczędnościowe z oprocentowaniem gwarantowanym 3% do 5 września (otworzyłem rachunek 5 maja) dla kwoty do 100 tys. zł. Tu muszę tylko uważać na to, że drugi i kolejne przelewy w miesiącu kosztują 10 zł.
Trzecim rachunkiem, gdzie dla nieco większej sumy (do 100 tys. zł) dostaniemy 3% jest konto oszczędnościowe w BGŻOptima. Co ważne, bank oferuje dowolną liczbę darmowych przelewów, czyli teoretycznie przewyższa Smarta czy ING.
Jednak pojawiają się tu problemy - oprocentowanie dotyczy tylko nowych środków według stanu na koniec dnia 26 marca br.
Bank wylicza saldo łącznie z lokatami, czyli z tego powodu, że bardzo przyjemna Lokata Bezkarna na 4% (z możliwością zerwania bez utraty odsetek, dla nowych klientów) trwała u mnie od 5 lutego do 5 maja, teraz miałbym pierwsze 20 tys. zł oprocentowane w Optimie na zaledwie 2%.
Dlatego pieniądze powędrowały do Smarta. Natomiast nowy klient obecnie znajdzie lepsze warunki w BGŻOptimie: procenty podobne jak w Smarcie, ale kwota wyższa (do 100 tys. zł) i na dodatek można przelewać pieniądze bez ograniczeń (w Smarcie druga wypłata kosztuje 5 zł).
Pewną zagadką jest to, co zrobi BGŻOptima pod koniec maja. Tradycyjnie najlepszym pomysłem wydaje się wypłata środków do innego banku zlecona na 27 maja (wtedy będzie znowu wyliczane saldo rachunku dla nowej promocji) i oczekiwanie na warunki promocji zaproponowane przez bank 28 maja.
W przypadku nieco niższych kwot da się wycisnąć więcej niż 3%, co pokazuje poniższa tabela:
A co z tytułowymi obniżkami oprocentowania w pozostałych bankach?
W ostatnich dniach po nożyczki sięgnął BIZ Bank, w którym nie znajdziemy już lokat na 3%. Poza tym od piątku 8 maja mniej płaci nowym neoBANK (3,1%) oraz Lion's Bank na Lokacie Welcome Online (3,25% na 3 miesiące).
Z tego powodu sugeruję jeszcze raz przejrzeć majowy zestaw najlepszych lokat i kont bankowych oraz skorzystać z najciekawszych ofert, zanim kolejne banki zaproponują gorsze warunki.