niedziela, 8 stycznia 2012

Mam milion złotych do zainwestowania. Czekam na propozycje

Na forum Bankiera pojawił się wątek Polaka mieszkającego w USA, który chce zainwestować milion złotych (właściwie 350 tys. USD) w naszym pięknym kraju, ale nie wie dokładnie w co. Macie jakieś pomysły?

W sumie nie ma znaczenia czy on naprawdę posiada te pieniądze, czy to kolejny internetowy żart. Jak odpowiedzielibyście na takie pytanie?

Moim zdaniem już pierwsza odpowiedź jest prawidłowa, czyli: inwestuj w to, na czym się znasz.  Ludzie niezmiennie powtarzają ten sam błąd i na przykład sportowcy czy jacyś tam celebryci bardzo często tracą majątek na nieudanych interesach, co w końcu nie powinno dziwić: sporo pieniędzy + brak wiedzy i doświadczenia to niedobra mieszanka (bonus: cwaniaczek, który wyczuje naiwniaka i ściągnie z niego kasę).

Nic tu innego nie potrafię wymyślić poza dorzuceniem jeszcze kilku uniwersalnych idei, przedstawianych kiedyś na blogu.

Osobom, które dopiero zaczynają, albo chcą zacząć przypominam wpis "W co inwestować małe kwoty."

Przede wszystkim, warto pozbyć się wszystkich kredytów. Poza tym, jeśli pieniądze mogą być potrzebne za rok czy w krótszym okresie czasu nie powinniśmy wykraczać poza lokaty, obligacje i inne tego typu płynne instrumenty finansowe.

Dodatkowo trzeba zauważyć, że na takich ludzi z gotówką i brakiem pomysłów zawsze czeka jakiś cwaniak, który pomoże im  pobyć sie problemu i pieniędzy..

Na pewno nie warto się spieszyć i dokładnie wszystko analizować, zaczynając biznesplan od tego ile mogę stracić i jakie będę ponosił koszty stałe, zanim cokolwiek ewentualnie wypali.