piątek, 30 września 2011

Nadzieja matką łapaczy spadających noży

Mija kolejny miesiąc na giełdzie i czwarty w nowej odsłonie portfela bloga. Ponownie nie okazał się on zbyt łaskawy dla posiadaczy akcji. W skali miesiąca WIG stracił blisko 10%, podobny wynik osiągnął WIG20.

Oznacza to, że od szczytu w kwietniu najszerszy indeks schudł o blisko jedną czwartą. Znacznie gorzej radzą sobie mniejsze spółki i tam mamy na wielu spółkach historyczne dołki, co wcale nie oznacza, że nie może być taniej, a nadzieja jako matka łapaczy spadających noży zwykle zamienia się w rozpacz, ewentualnie przymusowego długoterminowego inwestora.

Z tego powodu nikomu nie polecam naśladowania moich pomysłów z podbieraniem spółek pełzających po dnie, ponieważ ja nie mam złudzeń, że choć statystycznie kupowanie akcji jesienią, najlepiej na przełomie października i listopada daje jakąś przewagę, to wolałbym, żeby już było po oficjalnym bankructwie Grecji niż czekać w niepewności.

Poza tym istnieje szansa na apokaliptyczny wariant Prechtera (rynki teraz zachowują się właśnie według jego wzorca). W takim wypadku dobrze mieć w rezerwie karabin gotówkę na naprawdę promocyjne ceny.

Zatem przepiszę kawałek z poprzedniego podsumowania portfela:

Osobom niezbyt doświadczonym na rynkach proponuję zachowanie szczególnej ostrożności, ponieważ zwiększona zmienność potrafi wykończyć nawet całkiem niezłych spekulantów, którzy zbytnio uwierzyli w swoje umiejętności/wykresy/systemy.

W ostatnich tygodniach niepokojące (dla mnie) sygnały technicznie (podwójny szczyt) pokazały się na złocie, ale w dalszym ciągu długoterminowy byczy sygnał obowiązuje, czyli kupujemy na korektach, sprzedajemy na wybiciach - jeśli ktoś lubi spekulację.

A jak wygląda aktualny portfel?

Portfel 52 906,15 zł(42 641,05+10 445,1)

zysk od 26.05.2011 +5,8% (WIG -22,3%, WIG20 -23,4%)

W portfelu zaksięgowałem dywidendę 211 zł netto za akcje PZU-faktyczny przepływ gotówki nastąpi 21.10.

Biuro maklerskie i konta oszczędnościowe 42 641,05 zł

Agora 280 akcji 3640 zł
Armatura 1500 akcji 2025 zł
BGŻ 125 akcji 4986,25 zł
Elektrotim 300 akcji 2298 zł
EFH 10 000 akcji 4700 zł
Mostostal Zabrze 3000 akcji 3210 zł
Netmedia 500 akcji 1800 zł
PEP 110 akcji 2541 zł
PZU 10 akcji 3150 zł

gotówka i depozyty 14 110,8 zł

Zakończone transakcje:

Agora +56,2 zł/+1,7%
CD Red Projekt +514,8 zł/+3% (kilka transakcji)
JSW +199,87 zł/+6,6%
PGE +276,54 zł/+11,3% (pod młot)

Futures system: +57 zł (cofka i zamknięcie transakcji tego samego dnia, więc prowizja 7,5+5,5 zł)

Wynik łączny systemu od uruchomienia na realnym rachunku w 03.2011 +1954 zł, w tym w nowej odsłonie portfela od 26.05.2011 +1482 zł.

Skąd zatem wzięła się minimalnie, ale niższa wycena w tym miesiącu od poprzedniej? Po prostu ceny spółek z portfela lekko spadły, a na dodatek zredukowałem ze stratą EFH o 5000 akcji (-170 zł).

Poza tym wyprzedałem obligacje korporacyjne, bo nie podoba mi się bilans Ganta.

Sam jestem zaintrygowany udziałem w portfelu aż czterech spółek związanych mniej lub bardziej z budowlanką. Tak, nie podoba mi się ta branża, ale widoczne wyszło tak po rzucie monetą (trend trendem, ale czasem pękają lewary i bank wali PKCem zabezpieczenie kredytu jak na przykład na IDMSA, albo przyjdzie zlecenie umorzenia w fundzie i zarządzający zachowuje się równie przebiegle itd.).

Lokaty 10 445,1 zł:

Lokata Tax Free 12M Idea Bank10 445,1 zł

Jutro zaczynamy październik, kiedyś miesiąc oszczędzania, ostatnio rzekomo krachów, ale skoro tak wiele razy następowało potem jakieś mniejsze lub większe odbicie, osoby zupełnie niezaangażowane w rynek akcji powinny przynajmniej się zacząć przyglądać giełdzie.