piątek, 26 sierpnia 2011

Kantor wypuszcza własną kartę walutową

Tego jeszcze chyba nie było. Internetowy kantor Cinkciarz.pl wprowadza na rynek walutową kartę prepaidową. Dostępna jest w trzech walutach: euro, dolarach amerykańskich i funtach. Kosztuje 15 PLN.

Jak to działa?

Cytuję:

  • zasilamy kartę za pomocą kantoru Cinkciarz.pl,
  • korzystamy z karty jak z każdej innej karty płatniczej, do momentu wykorzystania środków,
  • ponownie doładowujemy kartę.
Limity dzienne wydają się nieco niskie:











Poza tym kantor nie jest bankiem i jaką mamy gwarancję, że kasa nam nie zginie poza słowem honoru szefa kantoru?
W końcu BZ WBK oferuje podobny produkt. A może to jednak zwykła karta jakiegoś banku, tylko z brandem Cinkciarz.pl (nazwa jakoś nie wzbudza zaufania... - przypomnę, że cinkciarze handlowali w PRLu walutą i nie słynęli z uczciwości, delikatnie rzecz ujmując)?

Mimo tych zastrzeżeń wypada pochwalić Cinkciarza za innowacyjność i taka karta może się przydać w czasie wyjazdu zagranicznego do drobnych płatności. Oby więcej takich inicjatyw. Ktoś skusi się i ją przetestuje?