niedziela, 23 listopada 2008

Warren Buffett – co się dzieje?

Jeszcze 19 września wydawało się, że jego okręt flagowy Berkshire Hathaway płynie po wzburzonym oceanie radząc sobie znacznie lepiej od reszty, gdy wtem nagle nastąpiło gwałtowne załamanie notowań.




Upłynęły zaledwie dwa miesiące i w czwartek 20 listopada akcje oznaczone symbolem BRK-A zakończyły sesję na poziomie zaledwie 77 500 $. Oznacza to spadek aż o 47%. W przypadku innych spółek taki zjazd nie jest niczym nadzwyczajnym, ale u geniusza z Omahy to naprawdę przykra niespodzianka. Nie zmienia tej opinii piątkowe odbicie do 90 000 $. Kurs raczej nie kłamie. Coś się dzieje.

Przypomnijmy sobie, że właśnie w ostatniej dekadzie września Buffett kupował akcje Goldman Sachs po 115$ sztuka z opcją zakupu kolejnych. Wtedy wydawało się, że to dobra cena. Ostatnie notowanie GS to 53,31$, więc jak ktoś wierzy w Buffetta ma prostą piłkę.

Inna sprawa to wystawienie opcji put na indeksy w hurtowych ilościach –zdecydowanie za wcześnie. Nie znam szczegółów, ale S&P500 był grubo powyżej 1000 punktów jak zaczęli ostro je puszczać, więc timing dość kiepski.

Ciekawe jak się to wszystko potoczy dalej i pytam czy są odważni do kupna akcji Goldman Sachs po 53$? Jeśli Buffett znowu miał nosa powinny znacznie zdrożeć w perspektywie kilku lat.