niedziela, 3 marca 2013

Najlepsze lokaty i konta bankowe marzec 2013

Zaczęliśmy nowy miesiąc, a skoro dla większości ludzi oszczędzanie jest wciąż ważniejsze niż inwestowanie, więc warto chwilę zastanowić się, gdzie ulokować wolne środki.

Niestety, zgodnie z przewidywaniami dobre oferty znikają i na przykład najlepsze lokaty roczne dają ledwie ponad 5 procent (FM Bank).

Nieco lepiej wygląda to dla depozytów półrocznych, ale tu trzeba nieźle się nagimnastykować i dopiero po dłuższym skanowaniu znajdziemy wołomiński SK Bank: elokata24 na 6,1% (oproc. zmienne - tu znalazłem nawet recenzję). W oddziałach Idei Banku klientom proponuje się też Lokatę Idealną Plus, która płaci 5,6%.

Czy te liczby nie wyglądają jakoś mizernie? Według mnie tak. I dlatego wracam do sprawdzonego rozwiązania.

Od kilku lat wskazuję na SKOK-i i ich ofertę, a teraz po przejściu kas pod kuratelę KNF i ciszy po niedawnym audycie, możemy podejrzewać, że ryzyko lokowania tam gotówki istotnie spadło.

Dlatego już niemal tradycyjnie pokażę najnowszą ofertę SKOK-u Wołomin (heh, powinienem pobierać wynagrodzenie za reklamę od nich), czyli tym razem nazywa się to cudo Lokata Bezpieczna i oferuje dla posiadaczy bezpłatnego ROR-u następujące oprocentowanie:



Oprocentowanie stałe, dla lokat rocznych zmienne.

Dla nowicjusza zapewne tajemniczo wygląda rubryka udziały. O co tu chodzi?

SKOK-i są instytucjami typu spółdzielczego, czyli ich celem zasadniczym nie jest, jak w przypadku banków maksymalizacja zysków dla właściciela, tylko udzielanie członkom pożyczek (trzeba przyznać, ze oprocentowanie wygląda tu dość zbójecko) i przyjmowanie od nich depozytów.

Aby założyć lokatę, trzeba zostać członkiem kasy i wiąże się to z określonymi opłatami. W przypadku SKOK Wołomin wynoszą one w sumie 75 zł, z czego wpisowe pochłania 39 zł, 5 zł idzie na Stowarzyszenie Pomoc Bliźniego (WTF?), złotówka na wkład członkowski (do zwrotu) oraz 30 zł za udział (też do odzyskania).

Trzeba tylko pamiętać, ze zwrot pieniędzy otrzymujemy tylko po rozliczeniu roku, czyli jakoś tak w okolicach wiosny. Zatem można sobie podnieść oprocentowanie przez wykup dodatkowych udziałów, co ma sens tylko przy naprawdę sporych kwotach.

A jeśli nie chcesz z tego skorzystać/boisz się, możesz znaleźć coś w miarę niezłego w depozytach trzymiesięcznych w tradycyjnych bankach.

Klony Leszka C.  kombinują jak przyciągnąć klienta i na pierwszy rzut oka oferują bardzo atrakcyjny depozyt na 10 proc. na 3 miesiące opakowany jako Konto z Lokatą 10%. Dla mnie to strata czasu, bo maksymalnie można wpłacić tylko 5 tys. zł,  co jeszcze nie jest aż tak wielkim problemem, lecz zupełnie coś innego - na koncie co miesiąc musi pojawiać się co najmniej tysiąc zł wpływów i na dodatek trzeba wykonać operacje karciane za 400 zł, a jeśli nie - opłata 9,99 zł. No naprawdę konstrukcja godna Getinu, niczym jednodniowa Lokata Bumerang.

Jej górny limit 10 tys. zł oraz konieczność codziennego odnawiania sprawiają, że zamienia się ona w uciążliwe ćwiczenie w zamian za niecałe 1,5 zł odsetek dziennie. Dla mnie szkoda czasu.

Podobnie jakoś nie ekscytuje mnie Toyota Bank i teoretyczne 7 proc. na Lokacie na Dzień Dobry (promocja trwa do 12 kwietnia). Trzeba kasę dzielić na trzy paczki po maksymalnie 5 tysięcy zł i codziennie  odnawiać lokaty, a na dodatek konta w tym banku są płatne. Taka zabawa mnie nie interesuje.

Co w takim razie jest lepszego na 3 miesiące?

Wracamy do SK Banku i znajdziemy tu Lokatę Sezonową Super na 6,75 proc. (wymagany ROR- ktoś wie czy to uciążliwa procedura i jakie są koszty?).

Możemy też od biedy dostrzec BGŻ Optimę i Lokatę Bezkarną dla nowych klientów na 5,8 proc. (do 20 tys. zł). Jednak spadek oprocentowania konta oszczędnościowego w tym banku do zaledwie 4,6 proc. skłonił mnie, żeby te środki na razie przerzucić do Meritum Banku na 5 proc, ale i tu takie procenty są do końca marca.

Poza tym Deutsche Bank wciąż proponuje 6 proc.  (do 10 tys. zł).

Na razie zastanawiam się co dalej, ale zapewne pootwieram sobie trochę lokat miesięcznych w SKOK-u na 6,5 proc. i po kłopocie.

Co do kont, od 1 marca pogorszyły się warunki w Millennium i Meritum Banku. Wciąż nieźle jest w BGŻ.

 Jeśli znasz jakąś ciekawą ofertę dla depozytów, zapraszam do komentarzy.