Sejm uśmiercił lokaty antybelkowe

No i stało się. W piątek Sejm przegłosował przyjęcie ustawy okołobudżetowej na przyszły rok, a dla oszczędzających najważniejszą informacją jest likwidacja luki umożliwiającej zakładanie lokat antybelkowych.

Do tej pory przy odsetkach dziennych wynoszących maksymalnie 2,49 zł podstawą opodatkowania była kwota mniej niż 50 groszy zaokrąglana do zera. W myśl nowych przepisów odsetki będą wyliczane co do grosza, co oznacza na przykład też taki paradoks, ze posiadacz RORa z naliczonym groszem odsetek zapłaci... 100% podatku.

Nas interesują terminy i jaką zastosować taktykę (wcześniej zastanawialiśmy się nad tym przy okazji komentarzy do wpisu "Jaka strategia dla lokat na 2012 rok?").

Najlepsze lokaty i konta bankowe grudzień 2011

Ustawa trafi teraz do Senatu i zanim zostanie podpisana przez prezydenta Komorowskiego oraz ogłoszona w Dzienniku Ustaw, upłynie jeszcze trochę czasu, a zmiany mają przecież wejść w życie trzy miesiące po ogłoszeniu.

Dla porównania - w 2010 roku Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową na kolejny rok 29 października, Senat "zaklepał" ją 17 listopada, a prezydent podpisał 14 grudnia 2010 roku. Czy ktoś może wie czy prezydent musi ją podpisać do końca roku? Wydaje mi się, że nie.

W każdym razie na 99% możemy uznać, że lokaty antybelkowe są bezpieczne praktycznie przez cały pierwszy kwartał, a potem zobaczymy co wymyślą banki.

Na przykład doradca podatkowy Andrzej Paczuski sugeruje wykorzystanie tak zwanej sprzedaży premiowej i wprowadzenie produktów typu: zakładasz lokatę, dostajesz jakiś gadżet albo zwyczajną gotówkę gratis (do 760 zł rocznie zwolnienie z podatku).

 
Zapowiada się ciekawa batalia prawna i z pewnością ktoś zaskarży ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, który teoretycznie może przesunąć termin zmian na 1 stycznia 2013 roku. Trudno powiedzieć jakie będzie rozstrzygnięcie, ponieważ z jednej strony podatek dotyczy tylko jednego dnia, ale z drugiej strony wpływa na decyzje podatnika w całym roku.

W międzyczasie można zdecydować się na lokatę typu TAX Free, czyli wcześniejsze naliczanie odsetek, albo czekać na rozwój wydarzeń.

Co wybierasz?