poniedziałek, 20 maja 2013

Które akcje kupić? Poleca ekonomista

Skoro w piątek amerykańskie indeksy pobiły rekordy wszech czasów, a i nasz rachityczny rynek w ostatnim miesiącu też się w końcu ożywił, nic dziwnego, że coraz więcej osób zadaje sobie pytanie: Które akcje kupić?

A jeśli nie umie znaleźć odpowiedzi samodzielnie, chętnie zwraca się do ekspertów.

W takim razie co sądzi na ten temat wybitny ekonomista, profesor Harvardu?


N. Gregory Mankiw od razu zastrzega, że poszukiwacze gorących hitów będą rozczarowani. Podobnie jak jego 85-letnia matka od lat domagająca się od niego konkretów.


Ekonomista wskazuje na kilka ważnych problemów do zastanowienia się:

1. Rynki błyskawicznie reagują na nowe informacje (czyli aktualna cena oscyluje blisko wartości godziwej - cokolwiek to znaczy)

2. Wiele ruchów cen jest niewytłumaczalnych i chaotycznych

3. Trzymanie akcji w portfelu jest dobrym zakładem

4. Kluczowa jest dywersyfikacja

5. Bystrzy inwestorzy myślą globalnie, czyli nie ograniczają się do swojego rynku

Dlatego Mankiw proponuje nabycie jednostek funduszu ETF Vanguard Total World Stock.

Więcej w artykule w "NYT."

Czy ta odpowiedź kogokolwiek zadowala?

Moim zdaniem, po pierwsze, pytanie zadaje się niewłaściwej osobie - ekonomista zwykle nie jest inwestorem/traderem z tej racji, że przeczytał i napisał miliony stron prac naukowych (o czym boleśnie przekonuje się też nasz rodzimy profesor). Ile wykonał transakcji na rynku i z jakim skutkiem?

Po drugie, jeśli szukasz gotowej odpowiedzi na to pytanie w internecie, nie kupuj nic. Nie jesteś gotowy do inwestowania w akcje. Owszem, sieć może pomóc odsiać właściwe spółki - na przykład w ten sposób.


Jednak tylko wzięcie w pełni odpowiedzialności za swoje decyzje daje jakiekolwiek szanse znalezienia się wśród zwycięzców.

Ku rozwadze podam fakt, że po drugiej stronie stołu siedzą tacy gracze, jak bank J.P. Morgan, który w I kwartale tego roku w aktywnej spekulacji miał 63 dni na plusie, czyli wszystkie (Bank of America podobnie).

Niestety, trzeba przygotować się do ciężkiej pracy, także nad swoją psychiką, a zacząć można od przeanalizowania wpisu "Jak stać się lepszym inwestorem w trzech krokach."