sobota, 15 września 2012

Internauci mają problem z oszczędzaniem

Przy okazji promowania swojego planera finansowego Meritum Bank zlecił badanie blisko tysiąca polskich internautów (reprezentatywna próbka n=918).

Pomińmy planer i niech promuje go sobie sam bank, ale zastanawiające są wyniki - widać, że polscy internauci mają poważny problem z oszczędzaniem (i nie tylko).



W raporcie spodobały mi się słowa Aleksandry Poźniak z Meritum Banku:

Jedną z zasad skutecznego oszczędzania jest reguła 60/40, co oznacza, że 60% naszych przychodów powinno być przeznaczanych na bieżące wydatki, natomiast 40% powinno być oszczędzane: 10% na emeryturę, 10% na „czarną godzinę”, 10% na wydatki awaryjne, a ostatnie 10% na rozrywkę.

Oczywiście, ta reguła nie będzie miała zastosowania do wszystkich, ale może służyć jako punkt wyjścia do dalszej analizy.

Trochę w raporcie nie podoba mi się mieszanie oszczędzania z inwestowaniem, bo na przykład absurdem dla mnie byłaby gra na zmianę kursu EUR/USD czy spekulowanie/inwestowanie na GPW z planem zakupu samochodu za kilka miesięcy - nie da się z góry założyć osiągniętego zysku, a przecież często pojawia się strata. Tu proponuję stosowanie zdrowego rozsądku i znane wydatki w perspektywie rocznej powinny być finansowane z lokat i kont oszczędnościowych.

Jednak zdaję sobie sprawę, ze takie wpisy jak wczorajszy dla wielu przypadkowych gości brzmią trochę jak bajka o żelaznym wilku i rozumiem, że większość bardziej interesują jakieś proste promocje bankowe, więc niech będzie i taka na koniec wpisu: 7,5 proc. na lokacie rekomendacyjnej w banku Alior Sync.

To całkiem sensowna propozycja, zwłaszcza dla osób, które nie mają chęci/czasu itd., aby bawić się w coś bardziej skomplikowanego.