W maju Alior Bank rozdawał swoje vouchery na Grouponie. Teraz wrócił do pomysłu i w zamian za otwarcie konta oferuje nowym klientom 100 złotych. W ten sposób przyciągnął już ponad 2,5 tys. ludzi (tak przynajmniej wskazuje licznik).
Czy to się opłaca?
Zgodnie z regulaminem należy zawrzeć umowę o otwarcie rachunku, wziąć kartę i wykonać ją minimum jedną transakcję oraz wpłacić na konto co najmniej 1000 złotych.
Gdzie tkwi haczyk?
W płatnej karcie debetowej, która kosztuje standardowo 9 złotych miesięcznie, o ile rachunek nie jest twoim głównym kontem (tu tłumaczenie co to znaczy według meloników). W tym drugim wariancie opłata spada do piątaka.
Moim zdaniem za dużo tych gwiazdek i z oferty Aliora standardowo najlepiej skusić się na wciąż aktualną lokatę studniową oraz ewentualnie skorzystać z dwóch kont oszczędnościowych na 4,35% netto z dziennym naliczaniem odsetek.