poniedziałek, 20 czerwca 2011

Czy jesteś w stanie zdobyć dodatkowe dwa tysiące gotówki w ciągu miesiąca?

Tradycyjnie uważa się zachodnie społeczeństwa za zamożne, choć nieco zepsute przez konsumpcjonizm. Tymczasem grupa naukowców postanowiła zadać proste i dość prowokacyjne pytanie testujące prawdziwy stan finansów osobistych (precyzyjniej mówiąc - płynność) dużej grupy Amerykanów, Brytyjczyków, Holendrów, Niemców, Włochów, Kanadyjczyków, Francuzów i Portugalczyków (łącznie ponad 9 tys. respondentów).

Brzmiało ono mniej więcej tak: czy jesteś w stanie w ciągu najbliższych 30. dni zdobyć dodatkowe 2000 dolarów (w Europie stawka wynosiła 1500 euro i 1500 funtów) na nieprzewidziane wydatki?

W Polsce przyjmijmy kwotę 2000 złotych i każdy może sam sobie teraz odpowiedzieć.

Skąd wzięła się ta liczba?

Jest to koszt niespodziewanego wydatku medycznego/większej naprawy samochodu itd., czyli czegoś co przytrafia się nam zwykle wtedy, kiedy nie posiadamy gotówki w portfelu.

I co się okazało?

W USA, Wielkiej Brytanii i stereotypowo zapobiegliwych Niemczech mniej więcej połowa gospodarstw domowych miałaby olbrzymie problemy ze zdobyciem pilnie potrzebnej gotówki (badanie przeprowadzono dwa lata temu, wyniki opublikowano w ubiegłym miesiącu). Na drugim biegunie są... Włosi (tylko 20%).

Dość podobne wyniki uzyskano w innym badaniu Amerykanów, których zapytano czy posiadają fundusz awaryjny o równowartości minimum trzymiesięcznych wydatków. Twierdząco odpowiedziało tylko 49% osób.

Na blogu proporcje byłyby z pewnością zupełnie inne (przynajmniej mam taką nadzieję), ale obawiam się, że w Polsce większość ludzi żyje od pierwszego do pierwszego i nie potrafi wyrwać się z tego zaklętego kręgu.

W takim razie - jeśli nie posiadasz/nie budujesz jeszcze funduszu awaryjnego, zacznij choćby dziś od pierwszej stówy na koncie oszczędnościowym i dorzucaj co miesiąc w miarę możliwości finansowych. Najważniejszy jest pierwszy krok.

Czasem muszę o tym przypomnieć, choć dla mnie akurat jest to sprawa dość oczywista i podstawowa w finansach osobistych.