Już dwóch Czytelników poskarżyło się, że w tym miesiącu eurobank pobrał opłatę 7 złotych za prowadzenie konta w przypadku osób, które nie spełniły wymogu wpływu 1000 złotych w marcu (szerzej o zmianach było na blogu opisywane dwa tygodnie temu)
Problem w tym, że nadal powinien obowiązywać stary regulamin i minimalny wpływ 800 złotych w marcu, a 1000 złotych dopiero w kwietniu. Bank zapewnia, że odda nienależnie pobrane pieniądze w ciągu kilku dni, ale to bardzo niepoważne zachowanie i nie wiem kto odpowiada za zmiany. W solidnej firmie jutro nie miałby się po co pokazywać w pracy. Nie ma co nawet wspominać o przeprosinach klientów za powstałe kłopoty - gdzie jest jakikolwiek komunikat w tej sprawie? Metoda strusia nie wydaje się zbyt profesjonalna.