8,5% brutto na pół roku na lokacie wygląda nieźle.
Co należy w takim razie zrobić, żeby ją móc założyć?
Skorzystać z promocji w neoBANKU „Poleć nasz produkt”.
Przed chwilą zadzwoniłem na infolinię, żeby się upewnić czy promocja jest aktualna, więc nad tym nie trzeba debatować.
No to teraz pora przedstawić moją wersję.
Najpierw otwieramy przez internet lokatę „Wysoki Procent” na 2 miesiące oprocentowaną 9% brutto w skali roku. Tym samym stajemy się klientem neoBANKU (przy okazji możemy stać się osobą z polecenia kogoś kto na przykład zadeklaruje się w komentarzu pod wpisem).
Następnie musimy namówić kogoś do założenia tej lokaty w neoBANKU (wydaje się ona fajnym wabikiem na nowych klientów) i zgłaszamy jego dane w banku (można to zrobić przez infolinię).
Wreszcie wrzucamy 15 000 zł (można to jeszcze zoptymalizować) na sześciomiesięczną lokatę KINGA na 5,5% w skali roku wnioskując o podniesienie oprocentowania o 3 punkty procentowe do 8,5% brutto w skali roku.
Jakie są słabe strony?
Trzeba znaleźć nowego klienta (do rozwiązania –przykładowo wymienić się danymi w shoutboxie czy komentarzach pod postem) oraz trudniejsza do przeskoczenia- zdaje się konieczność fizycznej obecności w placówce przy zakładaniu lokaty sześciomiesięcznej.
Na razie nie przetestowałem tego wszystkiego w praktyce, ani nie jestem klientem neoBANKu, ale sprawa warta jest dalszej analizy.
Na pewno skuszę się co najmniej na tą dwumiesięczną we wrześniu (o ile nie zmienią warunków), kiedy skończy mi się lokata w SKOKu Wołomin, bo 9% brutto to jest teraz bardzo dużo.
Jeżeli ktoś przejdzie całą procedurę, proszę o podzielenie się wrażeniami, bo mi pozostaje na razie czekać na dopływ do portfela nieco większej gotówki (nie chcę do tego mieszać prywatnych pieniędzy).