piątek, 4 lipca 2008

Portfel. Pieniądze w wakacje nie mają odpoczynku.

W ubiegły piątek nie podawałem sytuacji w portfelu z powodu wyjazdu wakacyjnego.Dziś czas uporządkować finanse. Niestety lipiec i sierpień będą dla mnie miesiącami, kiedy oszczędzanie mocno spadnie.

Wiążę się to z licznymi wydatkami.

Muszę powoli odbudować fundusz bezpieczeństwa, zapłacić za różne ubezpieczenia itd. oraz nie wykluczam kolejnych wyjazdów wakacyjnych, ale raczej tylko już w kraju.

Niestety moja prywatna stopa inflacji- nie ta podawana przez magików z GUS, wynosi kilkanaście procent za ostatni rok, a przychody nie wzrosły mi aż o tyle.


Przychody z bloga rzecz jasna nie liczą się, bo one są z założenia przeznaczone na inwestycje, nie konsumpcję, więc dla budżetu domowego nie istnieją.

A tak przy okazji, wczoraj napisał do mnie maila Czytelnik z pytaniem jakiego programu używam do kontrolowania przychodów i wydatków.

Mi wystarcza arkusz w Excelu z podziałem na kategorie, ale jest całkiem sporo programów pomocniczych i to po polsku.

Oto lista wybranych :

programy do prowadzenia budżetu

Jeśli ktoś z nich korzystał, chętnie przeczytam jego uwagi.

Proszę tylko nie dać się zwariować i nie wpaść w jakąś manię.

Dobrze mieć pozycję pod nazwą „głupie wydatki” czy coś w tym stylu.

Stan portfela 19 015,2 PLN ( 4453,13 + 524,07+ 11 557 + 2481)

( zaktualizowałem w piątek po 16:30)

Biuro maklerskie 4453,13 PLN :

Ropa naftowa: 90 certyfikatów RCCRUAOPEN
wartość 2047,5 PLN

WIG 20: 21 certyfikatów UCW20AOPEN
wartość 1740,9 PLN

gotówka 664,73 PLN


23.06 doszło do BM kolejne 600 zł.

Niestety wyleciał mi z portfela Lotos we wtorek 24.06. Straciłem na tej transakcji 110,75 zł. Co gorsza, Lotos następnie odbił i trzyma się teraz ponad poziomem 26 PLN. Bywa i tak. Przy stoplossach staram się unikać stawiania ich przy jakichś istotnych wsparciach technicznych, tylko nieco dalej od nich, aby unikać takich sytuacji, ale nie zawsze się udaje.

Nadal czekam na k z certyfikatami na WIG20 (8 x UCW20AOPEN po 81,5). Jeżeli rynek będzie dalej słabł, po przekroczeniu skumulowanej straty 15 % na certyfikatach, wywalę je i po miesiącu zacznę od nowa odkupować w minimalnie większych porcjach.

W wakacje warto poprzyglądać się pojedynczym spółkom i szukać perełek. Zakupy wypadałoby zacząć dopiero jeśli wykresy wybranych przez nas akcji zaczną się poruszać choćby w trendzie bocznym. Nie ma co płynąć pod prąd.

Fundusze inwestycyjne 524,07 PLN:

UniAkcje MISS Subfundusz 297,7 PLN
Legg Mason Akcji 226,37 PLN

UniAkcje został skonwertowany na pieniężny, ale czekam jeszcze na potwierdzenie w systemie mBanku.
Legg Mason ma teraz próg kasacji przy spadku wartości poniżej 200 PLN.

A co później z nimi zrobię?

Nie będę płakać nad stratami (fakt, że tu są małe w realnych pieniądzach) ani złorzeczył na zarządzających, tylko już w sierpniu do koszyczka wpada znowu Legg Mason za 100, we wrześniu UniAkcje też za 100 itd.

Natomiast środki , które zostały po skonwertowaniu Uni podzielę na dwie części i pierwsza połówka wróci na rynek w październiku, a kolejna pod koniec roku.


Lokaty i depozyty 11 557 PLN:

mBank 757 PLN
SKOK lokaty 10800 PLN

Dziś, czyli 4 lipca założyłem sobie kolejną lokatę na 3k w SKOK Wołomin na pół roku.
Oprocentowanie nieco wzrosło i w skali rocznej wynosi 7 %. Po Nowym Roku zdecyduję czy dalej będą się te środki kisić, czy wrócą na potencjalnie bardziej zyskowny rynek.


Pozostałe inwestycje 2481 PLN:

Monety kolekcjonerskie - srebrne 1300 PLN

Sztabka złota 1/2 uncji 988 PLN

Sztuka/kolekcjonerstwo 150 PLN

Inwestycje alternatywne 43 PLN

Zmniejszyłem wycenę monet o 100 PLN z powodu dalszych spadków. Zostawiam je na dłużej. Jeżeli sytuacja będzie dalej zła- przeznaczę je na prezenty, a appfunds zasilę w zamian gotówką.

W czerwcu blog został wsparty dwoma dotacjami łącznie w kwocie 199 PLN, za które serdecznie dziękuję.

Miesiąc był rekordowy pod względem wpływów z reklam Google AdSense (wzrost o ponad 30 % wobec maja). Nie są to jeszcze jakieś istotne sumy, ale pod koniec lipca spodziewam się skumulowanego przelewu za dwa miesiące od Google (kwota ponad 450 PLN).

Coraz częściej dostaję różne propozycje związane z blogiem czy moją skromną osobą.

Czasem poważne, czasem śmieszne.

Szanowni Państwo, chcę tutaj zastrzec, że nie interesuje mnie zostanie akwizytorem czegokolwiek. Nie udzielam też odpłatnych porad inwestycyjnych ze względów formalnych. Rzecz jasna każdemu pomagam w miarę możliwości za darmo na maila, a jak ktoś uzna, że rady są pomocne może wesprzeć bloga dotacją finansową w dowolnej wysokości czy też zapoznać się z ofertą reklamodawców.

Wszystkim życzę udanych urlopów z dala od giełdy, inwestowania i codziennego szumu, ale proszę nie zapomnieć o stoplossach :).