Chciałem nieco na siłę przebić 16 000 PLN w portfelu, ale niestety nie udało się. Teraz trzeba więcej spokoju i podjąłem już stosowne kroki.
Stan portfela 15 723,42 PLN (6258,42 PLN+ 6200 PLN+ 1998 PLN + 1127 PLN+140 PLN)
Biuro maklerskie 6258,42 PLN:
12 certyfikatów BPHFIZSN x 103,01 PLN = 1236,12 PLN
Gotówka 5022,30 PLN
Ostatni tydzień - jak teraz zwykle bywa - emocjonujący. Dalsze spadki na giełdach wydają się raczej pewne.
Od razu zwracam uwagę na pewien powszechny błąd w rozumowaniu. Jeśli ktoś myśli, że np.: warto się ustawić na 2500 na WIG 20 i wtedy napakować się akcjami pod daszek, może się srogo rozczarować. Nawet jeśli będzie to dno, wcale ceny nie muszą pójść dynamicznie w górę, tylko czekać nas może bardzo długa i męcząca konsolidacja.
Większość liczy na ruch V w stylu maja 2006. Proszę Państwa, hossa się skończyła.
Przynajmniej wszystko na to wskazuje. Łącznie z danymi z naszej zwalniającej gospodarki. Jakoś tak nikt się nie przejmuje, że głównym partnerem zagranicznym Polski są Niemcy naprawdę mocno powiązane z Wujkiem Samem.
Oczywiście o recesji u nas nie ma mowy (przynajmniej na razie), ale perspektywy wcale nie muszą być tak wyśmienite jak się dotąd wydawało i co uwzględniały mega optymistyczne wyceny wielu naszych spółek (zyski zdyskontowane w cenach na wiele lat naprzód).
Co gorsza panikę wzmagają sypiące fundusze. Tak jak wcześniej zarządzający kupowali PKCem wszystko co nie uciekało na drzewo, tak samo teraz w pośpiechu sprzedają z powodu rosnącej fali umorzeń.
Jakoś taka strategia nie wydaje mi się zbyt wyrafinowana, ani tym bardziej warta 4% opłaty rocznej za zarządzanie.
Mieszałem w portfelu, ale ostatecznie wróciłem do takiego samego składu jak tydzień temu. Szarpanina nie służy zarabianiu i jest dobra głównie dla daytradingu oraz skalperów, więc tradycyjnie mi nie posłużyła.. W czwartek musiałem pozamykać pozycje (pękł przesunięty stoploss na Skotanie, pozostałe 2 spółki zaczęły zmierzać w kierunku zrobienia straty z zysku). Gdybym dziś mógł kontrolować sytuację, pewnie uzyskałbym lepsze ceny, ale mówi się trudno – miałem parę spraw do załatwienia i notowania sprawdziłem dopiero po 15.
4 zakończone transakcje z mijającego tygodnia:
Toora + 58 PLN (+14 %)
Bioton +14 PLN (+1,1 %)
Mostostal Export +7,85 PLN ( +0,6 %)
Skotan -187,68 PLN (-7 %)
Razem - 107,83 PLN
Jak widać dużo dymu, mało ognia.
Typowy leszczowy wynik. Trzy udane transakcje nie pokryły jednej nieudanej. Zadowolona tylko makrela (zysk na mnie z Bosia z tego tygodnia 55,71 PLN).
Zatem tradycyjna karencja co najmniej tydzień i zakaz kupowania akcji. Z radością mu się podporządkuję, bo praktycznie interesują mnie jedynie certyfikaty indeksowe na WIG 20 UniCredit, które wchodzą do obrotu w najbliższym tygodniu. Najchętniej zacząłbym zakupy w rejonie 2500.
Przy okazji muszę się wytłumaczyć czemu nie wziąłem zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami spółki fundamentalnej. Wypatrzyłem firmę, która spełniała moje kryteria- ładny spadek od debiutu, niezły wykres, dobre wyniki, perspektywiczny sektor technologiczny, świetni klienci (PKO, PKN, TPSA itd.): Wola Info.
Niestety, ku mojej frustracji okazało się, że nie ma tu praktycznie żadnego ruchu.
Nawet marne 100 akcji, które ustawiłem na k nie było za bardzo jak kupić. Podobny problem miałbym ze sprzedażą. Zarząd zapomniał o tym, że na GPW, aby zachęcić więcej inwestorów musi być większy free float niż aktualne 14 %.
Z tego względu wrzucam spółkę do obserwowanych i kupię naprawdę skromny pakiecik, jeśli znowu opadnie na dno na 10 PLN (zaledwie 50-60 akcji).
Podsumowując, dla długoterminowca takiego jak ja sytuacja wcale nie jest taka zła. Mogę powoli akumulować gotówkę i cierpliwie czekać aż wyceny spółek staną się absurdalnie zaniżone.
Czy nie byłoby wspaniale np.: kupić Lotos po 25 albo MCI za 2? Ja jestem za:)
Monety kolekcjonerskie 6200 PLN
Miałem dziś podać aktualizację wartości monet, ale ponieważ próbuję co nieco sprzedać i jestem w trakcie transakcji, zaczekam nieco z bilansem. Roboczo zmniejszyłem wycenę, ponieważ Sokół nadal ciąży większości monet i spycha ich ceny.
Depozyty i lokaty bankowe 1998 PLN
mBank 998 PLN
SKOK 1000 PLN
W mijającym tygodniu mBank ogłosił podniesienie oprocentowania rachunku Emax plus do 5,05 %. Skoro kapitalizacja jest comiesięczna, jest to nawet nieco więcej. Co ważniejsze, mBank znosi opłatę za przelewy.
Pod koniec miesiąca założę kolejną lokatę w SKOK na pół roku z części środków z mBanku i drugiej części, którą zdołam zaoszczędzić.
Sztabka złota 1/2 uncji 1127 PLN
Czekam i czekam na korektę, żeby odebrać certyfikaty na złoto RCGLDAOPEN ale coś się nie mogę doczekać. Złoto wcale nie spada, a co więcej zielony się też umocnił.
Inwestycje alternatywne 140 PLN
No nie wiedziałem jak do końca nazwać nowy dział, ale wrzucam do niego moje zakłady bukmacherskie związane z Euro 2008. Przypominam, że dałem 90 PLN na zwycięstwo Polski z Niemcami po kursie 7 oraz 50 PLN na awans naszych z grupy@2,8.
50 PLN przesunąłem ze środków zgromadzonych w mBanku, a 90 doszło jako dołożone przeze mnie w tym tygodniu na kupkę do oszczędzonych środków.
Pod koniec lutego spodziewam się też w końcu przelewu z Google za reklamę. Kwota niewielka, nieco ponad $100, ale jestem dumny.
No i na koniec sprawa dotacji bloga w postaci przelewów do mBanku. Dostałem dotąd jednorazowo 2 PLN (dorzuciłem je do pozostałych tam zgromadzonych).
Darczyńcy dziękuję, ale pozostaje mi mieć nadzieję, że blog jest nieco więcej wart.
Dla mnie na pewno, bo dzięki niemu bardzo wzrosła u mnie dyscyplina finansowa i z pewnością poprawiły się moje wyniki, a jeśli ktoś jeszcze na tym skorzystał, tym bardziej się cieszę.