piątek, 8 lutego 2008

Portfel. Pod oporem 16 000 PLN

Chciałem nieco na siłę przebić 16 000 PLN w portfelu, ale niestety nie udało się. Teraz trzeba więcej spokoju i podjąłem już stosowne kroki.

Stan portfela 15 723,42 PLN (6258,42 PLN+ 6200 PLN+ 1998 PLN + 1127 PLN+140 PLN)

Biuro maklerskie 6258,42 PLN:

12 certyfikatów BPHFIZSN x 103,01 PLN = 1236,12 PLN
Gotówka 5022,30 PLN

Ostatni tydzień - jak teraz zwykle bywa - emocjonujący. Dalsze spadki na giełdach wydają się raczej pewne.

Od razu zwracam uwagę na pewien powszechny błąd w rozumowaniu. Jeśli ktoś myśli, że np.: warto się ustawić na 2500 na WIG 20 i wtedy napakować się akcjami pod daszek, może się srogo rozczarować. Nawet jeśli będzie to dno, wcale ceny nie muszą pójść dynamicznie w górę, tylko czekać nas może bardzo długa i męcząca konsolidacja.
Większość liczy na ruch V w stylu maja 2006. Proszę Państwa, hossa się skończyła.

Przynajmniej wszystko na to wskazuje. Łącznie z danymi z naszej zwalniającej gospodarki. Jakoś tak nikt się nie przejmuje, że głównym partnerem zagranicznym Polski są Niemcy naprawdę mocno powiązane z Wujkiem Samem.

Oczywiście o recesji u nas nie ma mowy (przynajmniej na razie), ale perspektywy wcale nie muszą być tak wyśmienite jak się dotąd wydawało i co uwzględniały mega optymistyczne wyceny wielu naszych spółek (zyski zdyskontowane w cenach na wiele lat naprzód).

Co gorsza panikę wzmagają sypiące fundusze. Tak jak wcześniej zarządzający kupowali PKCem wszystko co nie uciekało na drzewo, tak samo teraz w pośpiechu sprzedają z powodu rosnącej fali umorzeń.

Jakoś taka strategia nie wydaje mi się zbyt wyrafinowana, ani tym bardziej warta 4% opłaty rocznej za zarządzanie.

Mieszałem w portfelu, ale ostatecznie wróciłem do takiego samego składu jak tydzień temu. Szarpanina nie służy zarabianiu i jest dobra głównie dla daytradingu oraz skalperów, więc tradycyjnie mi nie posłużyła.. W czwartek musiałem pozamykać pozycje (pękł przesunięty stoploss na Skotanie, pozostałe 2 spółki zaczęły zmierzać w kierunku zrobienia straty z zysku). Gdybym dziś mógł kontrolować sytuację, pewnie uzyskałbym lepsze ceny, ale mówi się trudno – miałem parę spraw do załatwienia i notowania sprawdziłem dopiero po 15.

4 zakończone transakcje z mijającego tygodnia:

Toora + 58 PLN (+14 %)
Bioton +14 PLN (+1,1 %)
Mostostal Export +7,85 PLN ( +0,6 %)
Skotan -187,68 PLN (-7 %)

Razem - 107,83 PLN

Jak widać dużo dymu, mało ognia.

Typowy leszczowy wynik. Trzy udane transakcje nie pokryły jednej nieudanej. Zadowolona tylko makrela (zysk na mnie z Bosia z tego tygodnia 55,71 PLN).

Zatem tradycyjna karencja co najmniej tydzień i zakaz kupowania akcji. Z radością mu się podporządkuję, bo praktycznie interesują mnie jedynie certyfikaty indeksowe na WIG 20 UniCredit, które wchodzą do obrotu w najbliższym tygodniu. Najchętniej zacząłbym zakupy w rejonie 2500.

Przy okazji muszę się wytłumaczyć czemu nie wziąłem zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami spółki fundamentalnej. Wypatrzyłem firmę, która spełniała moje kryteria- ładny spadek od debiutu, niezły wykres, dobre wyniki, perspektywiczny sektor technologiczny, świetni klienci (PKO, PKN, TPSA itd.): Wola Info.

Niestety, ku mojej frustracji okazało się, że nie ma tu praktycznie żadnego ruchu.
Nawet marne 100 akcji, które ustawiłem na k nie było za bardzo jak kupić. Podobny problem miałbym ze sprzedażą. Zarząd zapomniał o tym, że na GPW, aby zachęcić więcej inwestorów musi być większy free float niż aktualne 14 %.

Z tego względu wrzucam spółkę do obserwowanych i kupię naprawdę skromny pakiecik, jeśli znowu opadnie na dno na 10 PLN (zaledwie 50-60 akcji).

Podsumowując, dla długoterminowca takiego jak ja sytuacja wcale nie jest taka zła. Mogę powoli akumulować gotówkę i cierpliwie czekać aż wyceny spółek staną się absurdalnie zaniżone.

Czy nie byłoby wspaniale np.: kupić Lotos po 25 albo MCI za 2? Ja jestem za:)

Monety kolekcjonerskie 6200 PLN

Miałem dziś podać aktualizację wartości monet, ale ponieważ próbuję co nieco sprzedać i jestem w trakcie transakcji, zaczekam nieco z bilansem. Roboczo zmniejszyłem wycenę, ponieważ Sokół nadal ciąży większości monet i spycha ich ceny.

Depozyty i lokaty bankowe 1998 PLN

mBank 998 PLN
SKOK 1000 PLN

W mijającym tygodniu mBank ogłosił podniesienie oprocentowania rachunku Emax plus do 5,05 %. Skoro kapitalizacja jest comiesięczna, jest to nawet nieco więcej. Co ważniejsze, mBank znosi opłatę za przelewy.

Pod koniec miesiąca założę kolejną lokatę w SKOK na pół roku z części środków z mBanku i drugiej części, którą zdołam zaoszczędzić.

Sztabka złota 1/2 uncji 1127 PLN

Czekam i czekam na korektę, żeby odebrać certyfikaty na złoto RCGLDAOPEN ale coś się nie mogę doczekać. Złoto wcale nie spada, a co więcej zielony się też umocnił.

Inwestycje alternatywne 140 PLN

No nie wiedziałem jak do końca nazwać nowy dział, ale wrzucam do niego moje zakłady bukmacherskie związane z Euro 2008. Przypominam, że dałem 90 PLN na zwycięstwo Polski z Niemcami po kursie 7 oraz 50 PLN na awans naszych z grupy@2,8.

50 PLN przesunąłem ze środków zgromadzonych w mBanku, a 90 doszło jako dołożone przeze mnie w tym tygodniu na kupkę do oszczędzonych środków.

Pod koniec lutego spodziewam się też w końcu przelewu z Google za reklamę. Kwota niewielka, nieco ponad $100, ale jestem dumny.

No i na koniec sprawa dotacji bloga w postaci przelewów do mBanku. Dostałem dotąd jednorazowo 2 PLN (dorzuciłem je do pozostałych tam zgromadzonych).

Darczyńcy dziękuję, ale pozostaje mi mieć nadzieję, że blog jest nieco więcej wart.

Dla mnie na pewno, bo dzięki niemu bardzo wzrosła u mnie dyscyplina finansowa i z pewnością poprawiły się moje wyniki, a jeśli ktoś jeszcze na tym skorzystał, tym bardziej się cieszę.