Niestety nie mam szans na kupno KGHM po 118,1 PLN. Przynajmniej w tym tygodniu. W związku z tym nastąpiła zmiana planu. Anulowałem zlecenie kupna KGHM i zdecydowałem się dokupić akcje MCI.
Wyznaję zasadę „ trend is your girlfriend” i mam nadzieję, że po ubiciu dna na 25 PLN, fundusz zaczyna trwale rosnąć.
Jestem zwolennikiem powiększania pozycji po wyższych cenach. Nie lubię uśredniać strat. Napływają dobre informacje z Digital Avenue i nadchodzi oferta Hoopla. Czechowicz nie zapadł w sen zimowy.
W tej chwili MCI osiągnęło maksymalną wielkość w portfelu, czyli w granicach 20% (wartość na dziś w granicach 7000 PLN).
Największa akceptowalna przeze mnie strata, czyli 2 % kapitału oznacza jakieś 140 PLN. W tym przypadku jest mniejsza, bo poziom wyrzutu w granicach 24,8-24,9 na zamknięciu rzecz jasna dalej obowiązuje.
Transakcja kupna 7.11 26,2 PLN x 24 = 628,80 PLN + prowizja 5 PLN
Poprzednia – 2 października 25,31 PLN x 31= 784,61 PLN + 5 PLN prowizja
Całkowita inwestycja w MCI: 1423,41 PLN.
Aktualna wartość 26 PLN x 55 = 1430 PLN
Zlecenie kupna na BMP cały czas czeka i może do piątku zostanie zrealizowane?
Czemu MCI i BMP w jednym koszyczku? Fundusze nie są konkurencyjne, a raczej komplementarne w sektorze technologicznym.
Pracuję aktualnie nad jeszcze inną inwestycją pozagiełdową, ale szczegóły podam po jej realizacji, żeby teraz nie zapeszyć.