wtorek, 6 listopada 2007

BMP ag i KGHM

Ustawiłem się do kupna tych spółek na poziomach odpowiednio 9,51 oraz 118,1 (zlecenia ważne do piątku).

Dlaczego wybrałem akurat te akcje ?


Jak już wcześniej wspominałem, uważam banki i większość spółek z tradycyjnej gospodarki za przewartościowane. Szczególnie w Polsce. Wskaźniki P/E już teraz mocno zniechęcają. Co gorsza, problemy z rynkiem złych kredytów hipotecznych mogą spowodować trudności na kolejnym – zadłużenie na kartach kredytowych w USA przekracza $900 mld. Następna bańka może pęknąć.

Banki stanowią aż 38 % kapitalizacji GPW i to mnie mocno niepokoi. Rosnąca presja inflacyjna i podnoszenie stóp procentowych przez RPP w efekcie zmniejszą ich marże. Jeśli zaczną się sypać ich kursy, pociągną cały rynek w dół. Nawet najlepsze spółki dostaną po tyłku.

A teraz ktoś może zapytać : Skoro przewidujesz problemy, czemu kupujesz zamiast sprzedawać?

Odpowiedź: Zajmuję się inwestowaniem, a wróżbiarstwo stanowi tylko dodatek.

Na giełdzie zawsze istnieje groźba spadków. Skuteczny inwestor głównie reaguje, a nie prorokuje. W przeciwnym razie NIGDY nie kupiłbym akcji.

Jeśli wchodzisz stopniowo, małymi łyczkami nie dasz złapać się na górce. Nie kupisz też w dołku. Coś za coś. Mi wystarczy, że nie będę przegrywać z rynkiem za wiele. Powinno wystarczyć w wieloletniej perspektywie.

Wracając do meritum, BMP ag podoba mi się jako fundusz typu venture capital inwestujący w nowe technologie. Nieco kuleje jego polityka informacyjna, a we wzrostach raczej przeszkadza niż pomaga notowanie akcji we Frankfurcie. W piątek ma być jakaś konferencja prasowa.
Częstym scenariuszem w takich wypadkach bywa euforia i ostry zjazd. Zobaczymy jak będzie tym razem.
Dlaczego akurat 9,51? Po prostu tyle jest mniej więcej minimum/wsparcie z ostatniego miesiąca.

Jeżeli ktoś pamięta, początkowo miałem zamiar kupić kolejne jednostki MW20, ale w związku z moim sceptycyzmem wobec banków wybrałem tylko jedną spółkę z WIG20 – KGHM.

Miedź i srebro – podoba mi się ta mieszanka.

Dziś rano przeczytałem rekomendację DI BRE autorstwa Michała Marczaka. Trzeba docenić upór tego analityka, który aktywnie wydaje rekomendacje dla KGHM i wcale się nie zraża ich niezbyt wielką trafnością.
Przypomnę, że 8.08. 2005 Pan Marczak wydał rekomendację redukuj przy cenie KGHM 38,4 PLN.
15.02.2006 DI BRE polecało klientom dalej redukować KGHM przy cenie 71,80 PLN.
7.06.2006 zmienili nieco zdanie i zalecili trzymać ( hmm, ciekawe co ?) KGHM przy cenie 98.
No i tak jak Czytelniku słusznie się domyślasz, w 2007 roku przy cenach 99 oraz 111 polecili w końcu kupować.

W najnowszej rekomendacji z 30.10 DIBRE zaleca redukować KGHM i wyznacza cenę docelową 118. Zaintrygowała mnie odwaga i bezkompromisowość prognoz cen miedzi i srebra w 2010. Wg autora czeka nas potężne kilkudziesięcioprocentowe tąpnięcie.

Srebro spadnie do $300 za kg, a miedź aż do poziomu $4500/t. Tak przynajmniej podają analitycy BRE.

I nie ma co się podśmiewać, bo w rankingu Forbesa DIBRE jest najlepiej komunikującym się z klientami internetowymi biurem maklerskim. Aż strach zajrzeć do prognoz biura np. z 10. miejsca.

Zaufałem BRE i ustawiłem się z kupnem na 118,1. Zobaczymy co na to powie Pan Rynek.