piątek, 5 października 2007

Jak tanio, szybko i bezpiecznie wysłać pieniądze do Polski?

W zeszłym tygodniu rozmawiałem ze znajomym, który opowiedział mi przykrą historię jaka go spotkała, kiedy wracał z pracy z Irlandii. Chłopak chciał oszczędzić sobie co nieco na przelewie pieniędzy poprzez banki i gotówkę wiózł w saszetce. Poza tym jest miłośnikiem teorii, że banki to kanciarze (czasem można się zgodzić ;). Szczęśliwie dowiózł ją do samiutkiej Warszawy, gdzie stracił piterek w tramwaju. Rozpacz wielka, stracone pół roku życia spędzonego na harówce.












Jak uniknąć takich sytuacji? Przed takim wyborem stają zdaje się już nawet nie setki tysięcy, ale miliony Polaków wygnanych za chlebem zagranicę w ostatnich latach.

Na początek polecam zapoznanie się z ofertą Moneybookers. Na wstępie trzeba przejść pewne procedury bezpieczeństwa, ale naprawdę opłaca się. Koszt transferu pieniędzy należy do najniższych, o czym można się przekonać w tabeli opłat. Powiniśmy uważać na kruczek z możliwą stratą na przewalutowaniu, ale tu i tak widełki są mniejsze niż w większości banków. Myślę, że rekompensuje nam to możliwość przelewania pieniędzy do większości polskich banków. Minusem Moneybookers jest limit trzymiesięczny transakcji ok. 60 000 PLN. Dla niektórych również niezbyt komfortowe wydaje się, że MB działa jako pośrednik finansowy, a nie należy do żadnego banku. Rzecz jasna interface jest po polsku

Zachęcam do przetestowania i wysłania na początek niewielkiej kwoty, aby się samemu przekonać czy nie nabieram tu kogoś.

Od jakiegoś czasu działa w Polsce też PayPal, ale tu jest nieco drożej i raczej nastawiałbym się do korzystania z PayPala np. do zakupów internetowych.

Inną popularną portmonetką sieciową jest Neteller, jednak wysłanie pieniędzy do Polski jest nieco kłopotliwe i kosztowne ( czek lub karta Netellera).

Czy znaczy to, że uważam, że Neteller i Paypal są do bani? Absolutnie nie, zachęcam do posiadania obu kont i korzystania, ale do wysyłania kasy do RP średnio się nadają.

Można pieniądze również wysłać szybko poprzez czek Western Union. Dla mnie prowizje tej firmy są masakryczne, ale jeżeli komuś zależy na czasie, na pewno skorzysta. Konkurencyjną firmą jest Moneygram.

Niektórzy odwiedzają niewielkie agencje pośrednictwa typu Grosik, Patrząc na ich cennik bardzo tanio nie jest, no i co nieco solidność takich firm nie jest do końca mi znana.

Można tez wysłać przedpłaconą kartę banku, najlepiej takiego który ma sieć w Polsce, jednak tutaj zadziała przy wypłacie sprytny mechanizm przewalutowania - jeśli ktoś sprawdził, proszę o podanie ile go taka operacja kosztowała.

Pozostaje oczywiście tradycyjny przelew bankowy. Często dzieją się z nim różne dziwne rzeczy w zależności od banku, z którego wysyłamy i do którego pieniądze idą docelowo. Banki z upodobaniem stosują różne opłaty, aby podnieść koszt końcowy.

Być może przełomem w Wielkiej Brytanii stanie się oferta NatWest i naszego PKOBP, którą wprowadzono w te wakacje. Jeśli ktoś skorzystał, proszę o wrażenia. Właśnie do kontrofensywy ruszył też Citibank.

Liczę, że wkrótce nastąpi prawdziwa rewolucja i będzie można rzeczywiście wysyłać tanio, szybko i bezpiecznie pieniądze do Polski z całej Europy i większości krajów świata przy pomocy banków. W końcu na tym powinna polegać ich działalność okiem konsumenta.

A przy okazji niech sobie zarabiają.