W ubiegłym tygodniu w mediach społecznościowych olbrzymią furorę zrobiła akcja "jedz jabłka" wymyślona przez Grzegorza Nawackiego z "Pulsu Biznesu". Polskie jabłka trafiły nawet do BBC.
Fot. freeimages.com |
Jednak za zakazem kryje się coś więcej, czyli potencjalnie... niższa inflacja CPI w Polsce, a ta służy nam również do oceny rentowności zakładanych obecnie lokat oraz środków trzymanych na kontach oszczędnościowych.
Żywność, która nie trafi na rynek rosyjski, pozostanie w Polsce i obniży inflację konsumencką. Na dodatek ceny towarów rolnych spadają na całym świecie, głównie z powodu udanych plonów ("klęska urodzaju").
Poza tym wojna handlowa Zachodu z Rosją na pewno wpłynie negatywnie na polską gospodarkę i możliwe, że będzie to kolejny bodziec zachęcający RPP do obniżki stóp procentowych na posiedzeniu 3 września (analitycy mBanku obstawiają, że główna stopa spadnie z 2,5. do 2. procent).
W tej sprawie opinie ekonomistów są podzielone, tak jak zresztą różnią się wypowiedzi poszczególnych członków RPP. Natomiast w świetle niemrawego zachowania polskiej giełdy (licząc od początku roku WIG znajduje się 1,74% pod kreską), taktyka wyszukiwania najlepszych lokat i kont oszczędnościowych wciąż znajduje wielu zwolenników, którzy wskazują, że realnie lokaty przynoszą zyski, na dodatek bez dodatkowego stresu i ryzyka.
NAJLEPSZE LOKATY I KONTA BANKOWE
Na początku przeglądu najlepszych lokat w sierpniu 2014 r. dostrzeżmy kosmetyczną zmianę oprocentowania jednej z najpopularniejszych w ostatnich tygodniach - aktualnie trzymiesięczna Lokata Happy w Idea Banku daje nam 4,75% w skali roku (maksymalnie 10 tys. zł, nowi klienci, nie trzeba zakładać konta).
A gdzie zapłacą nam 5 procent?
W przypadku niedużych kwot (do 10 tys. zł) proponuję zainteresować się Meritum Bankiem - dwumiesięczna Lokata Start oferuje wspomniane 5 procent w skali roku.
Teoretycznie minusem jest równoczesna konieczność założenia tam konta osobistego.
Dlaczego teoretycznie?
W czasach, kiedy banki podnoszą opłaty, tak jak na przykład PKO BP od października, wypada docenić bank, w którym można posiadać konto osobiste za 0 zł oraz darmową kartę z bezpłatnymi bankomatami w całej Polsce, zupełnie za darmo bez gwiazdek.
Zapewne jak uzbierają odpowiednio dużą bazę klientów, zaczną ich skubać opłatami, ale to jeszcze nie teraz.
Alternatywnie do rozważenia jest darmowe Konto 360° w Banku Millennium. Bank dorzuca do niego trzymiesięczną Lokatę Mobilną na 4,5% (maksymalnie 10 tys. zł).
Z kolei jeśli robisz dużo zakupów w sieci, przyjrzyj się się rachunkowi iKonto oferowanemu przez bank BNP Paribas. Dzięki niemu otrzymasz zwrot 3% wydatków za każdą transakcję objętą systemem PayU (maksymalnie 50 zł miesięcznie, rachunek należy co miesiąc zasilać tysiącem złotych oraz wykonać operację kartą za min 200 zł/miesiąc - więcej w regulaminie promocji).
Wróćmy do lokat i polowania na 5 procent.
Niedawno w SKOK-u Wołomin pojawiła się miesięczna Lokata na Piątkę z atrakcyjnym oprocentowaniem dla nowych środków:
5% od 10 tys. zł
5,2% od 100 tys. zł
5,3% od 300 tys. zł
5,5% od 500 tys. zł
Zastanawiałem się chwilę, czy włączyć lokaty tego SKOK-u do zestawienia, zwłaszcza w świetle kłopotów finansowych innych Kas - na przykład członkowie Kasy Wspólnota właśnie testują działanie Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, odbierając swoje pieniądze w oddziałach PKO BP.
Sam SKOK Wołomin nieco rozwiał wątpliwości chwaląc się dobrymi wynikami finansowymi za pierwsze półrocze tego roku.
Natomiast od zawsze zalecam dywersyfikację oszczędności i staram się nie trzymać w SKOK-ach więcej niż 15-20% oszczędności, wybierając co ciekawsze propozycje. A za taką można również uznać Lokatę Zyskowną w SKOK-u Wołomin na 4 miesiące (4,5% - oprocentowanie zmienne, 4% - oprocentowanie stałe, nowe środki).
Przypominam o opłatach za członkostwo (łącznie 75 złotych). Poza tym pracownicy SKOK-u twierdzą, że Kasa nie podaje oprocentowania lokat na stronie internetowej na polecenie Komisji Nadzoru Finansowego. Można zajrzeć do całej oferty korzystając z pewnej sztuczki z logowaniem.
Poszukujący pięciu procent posiadacz grubszego portfela ma jeszcze do wyboru Lokatę Bonjour w Lion's Banku (30 dni, od 200 do 300 tys. zł, wizyta w oddziale, nowy klient).
W przypadku wszystkich banków należących do grupy Leszka Czarneckiego trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do dodatkowych propozycji składanych przez pracowników często namawiających do wieloletnich produktów o skomplikowanej strukturze. Trzymajmy się zasady - nie rozumiem, nie wpłacam żadnych środków, dopóki nie wiem dokładnie, w co się pakuję.
Oprócz wyżej wymienionych 5 procent płaci nowym klientom dwumiesięczna db Lok@ta (od 2 do 10 tys. zł) w Deutsche Banku - wymaga ona założenia darmowego rachunku internetowego db NET.
Trochę mniej, czyli 4,5 procent dostaniesz na dwumiesięcznej Lokacie na Start w Getin Online (nowi klienci, do 10 tys. zł). Dorzućmy jeszcze 4,25 % w Noble Bank na dwumiesięcznej Lokacie na Otwarcie II (wymagany ROR, kwota 200 tys. zł) i właściwie możemy przejść do kont oszczędnościowych, ponieważ oferowane na wielu z nich oprocentowanie jest wyższe od pozostałych lokat.
KONTA OSZCZĘDNOŚCIOWE
W tym segmencie warto rozważyć wspomniane wcześniej Konto 360° w Banku Millennium.
Dlaczego? Przez pierwsze trzy miesiące bank płaci 4% na koncie oszczędnościowym (do kwoty 50 tys. zł, 3,5% od 50 do 100 tys. zł oraz 3,1% powyżej 100 tys. zł).
Tyle samo oferuje działający od niedawna Bank Smart (do 50 tys. zł). Poza tym funkcję rachunku oszczędnościowego spełnia też trzymiesięczna Lokata Bezkarna w BGŻOptima na 4% (od 1 tys. do 20 tys. zł, nowi klienci) - można ją zerwać w każdej chwili bez utraty odsetek.
Pozostałe wybrane najciekawsze propozycje banków:
Kliknij w tabelę, aby ją powiększyć |
Gdzie planuję wpłacić sierpniowe nadwyżki finansowe?
Na rachunek oszczędnościowy w BGŻOptima na 3,5%.
Trochę więcej dostałbym w Banku Millennium i Banku Smart (4%), ale ostatnio staram się raczej ograniczać liczbę kont, niż je mnożyć i do otwarcia kolejnego skusiłaby mnie dopiero jakaś faktycznie istotna różnica oprocentowania, ewentualnie jakaś premia. Tymczasem wspomniany Bank Smart już wprowadził pierwsze ograniczenie dla 4%: limit 50 tys. zł.
INNE LOKATY
Jeżeli chodzi o depozyty krótkoterminowe trwające do trzech miesięcy, wybierałbym coś ze wcześniejszych dzisiejszych propozycji, do których ze względu na wysoki górny limit (1 mln zł) dorzucam trzymiesięczną energoLokatę 3M Plus na 3,9% w neoBANK-u. Poza tym 4% na dwumiesięcznej Lokacie Mobilnej można wycisnąć w Getinach (do 10 tys. zł).Kto nie chce zakładać konta i posiada nieduży kapitał, powinien rozważyć wymienianą na początku trzymiesięczną Lokatę Happy w Idea Banku na 4,75% (do 10 tys. zł). Dla większej kwoty (maksymalnie nawet 2 mln zł) alternatywą dla opcji bez konta jest Lokata Spinająca w BIZ Banku z następującym oprocentowaniem (zwracam uwagę na oryginalny zapis okresów trwania lokat na stronie banku ;):
źródło: BIZ Bank, pisownia oryginalna |
Sporo konkurencyjnych lokat oferuje SK bank (uwaga na zmienne oprocentowanie w większości przypadków).
Teoretycznie najwięcej na rocznym depozycie płaci BZ WBK na Lokacie Mobilnej: 4%, ale niestety tylko do 10 tys. zł. Sam wybrałbym na przykład SKOK Wołomin i lokatę rentierską z kwartalną wypłatą odsetek (4,7% dla starych klientów, 4,5% dla nowych, oprocentowanie zmienne).
Z kolei Idea Bank proponuje swoim klientom polisolokatę Happy Life II na 4% (dwa warianty - 6 i 12 miesięcy z minimalnymi kwotami odpowiednio 17 i 8 tysięcy złotych).
Jeżeli ktoś wierzy w niską inflację i długoterminowe niskie stopy procentowe, powinien rozważyć dwuletnią Lokatę Direct+ w Santander Banku na 4% (minimum 5 000 zł, brak górnego limitu, nie trzeba zakładać konta).
Osobiście nigdy nie zakładam lokat powyżej jednego roku, ale może ktoś inny bardziej ceni sobie święty spokój. W takim wariancie proponuję podzielić lokatę na kilka mniejszych, aby w awaryjnej sytuacji zerwać tylko część i nie stracić wszystkich odsetek.
Zdaję sobie sprawę, że w sierpniowym zestawieniu mogłem pominąć coś ciekawego. Dlatego zapraszam do komentarzy i podzielenia się innymi propozycjami dla oszczędzających.