Jak zwykle przy wyborze kont i rachunków bankowych kieruję się głównym kryterium, którym jest cena, więc zacznijmy od zupełnie darmowych kont.
Taki wymóg spełnia całkiem sporo z nich – na przykład eKONTO w mBanku czy Konto Optymalne w Open Finance.
Również dwa dinozaury, czyli PKO BP oraz Pekao SA mają takie produkty w postaci Inteligo oraz Eurokonta Net.
Przy okazji przedstawię wyniki ankiety z bloga z pytaniem „Ile pieniędzy trzymasz na RORze?" (średnie saldo):
Jeżeli dodatkowo chcemy darmową kartę debetową z bezpłatnym dostępem do wszystkich bankomatów, oferta RORów nieco się kurczy i wyróżniłbym tu dwa rachunki:
1. Konto Optymalne w Open Finance
2. dbNET
W pierwszym przypadku za otwarcie konta otrzymasz nagrodę (między innymi nawigacja samochodowa oraz drukarka HP) pod warunkiem zadeklarowania wpływów przez kolejny rok w wysokości minimum 1000 PLN oraz obrotów kartą co najmniej 400 PLN miesięcznie (więcej w regulaminie promocji).
Z kolei dbNET deklaruje bezpłatne wypłaty z bankomatów na całym świecie oraz brak opłat za konto do końca 2013 roku, z tym, że tu należałoby sprawdzić jakie stosuje przeliczniki walutowe i porównać z innymi kartami. Aby karta była całkowicie bezpłatna należy wykonać przynajmniej jedną operację miesięcznie (w przeciwnym wypadku opłata wynosi 5 zł). Można też na przykład wydać 5 zł w mBanku i zyskać darmowy dostęp do wszystkich bankomatów w Polsce, albo otworzyć sobie konto Nordea Spektrum i mieć wszystko za free, o ile średnia wpływów miesięcznych wynosi co najmniej 1500 zł.
No to powiedzmy, że sprawa darmowego konta i karty debetowej jest załatwiona, więc przydałoby się miejsce do lokowania naszych nadwyżek finansowych (jeśli ich nie generujesz, a szukasz jakiegoś pomysłu, sprawdź to), zaczynając od rachunku oszczędnościowego, gdzie pieniądze są praktycznie cały czas do naszej dyspozycji (czasem z ograniczeniem w postaci dozwolonej liczby wypłat w danym miesiącu).
Sam złożyłem wniosek o otwarcie Konta Optymalnego w OF w ostatni piątek wkurzony kolejną obniżką oprocentowania rachunku oszczędnościowego w Eurobanku do 4,05% netto. W tym ostatnim przypadku najefektywniejszy system na teraz to zdefiniowanie przelewu 800 zł z innego banku raz w miesiącu i odesłanie środków z powrotem oraz utrzymywanie sald na 15 rachunkach oszczędnościowych po 45,07 zł (grosz dziennie odsetek).
Jeśli posiadasz Konto Optymalne, możesz otworzyć trzy rachunki oszczędnościowe z oprocentowaniem 4,5% netto (codzienne naliczanie odsetek) – promocja trwa do 14 października. Podobne warunki oferuje Meritum Bank, ale minimalna kwota wynosi 1000 zł, dla niższej spada do zaledwie 1% (obrona banku przed optymalizacją).
Do końca sierpnia trwa promocja w Polbanku „Mocna Szóstka”, która pozwala na otwarcie sześciu rachunków Konta Mocno Oszczędzającego. Oprocentowanie wynosi 5,5% netto, brak gwarancji BFG.
Więcej lokat bez Belki w zestawieniu Marka.
Można też się zastanowić nad ofertą SKOKów (pamiętając o drobnych opłatach za przystąpienie) – na przykład SKOK Wesoła daje 5,6% netto na jednodniówce, ale niestety ma mało placówek (większość w niewielkich miejscowościach).
Po obniżce oprocentowania lokaty optymalnej w Open Finance do 4,85% netto na 3 miesiące, 5% na 6m oraz 5,25% na 12m nie zamierzam ich więcej otwierać (o ile nie poprawią się warunki).
Jakie są alternatywy?
Mogę na przykład otworzyć sobie na 6,9% brutto miesięczną czy trzymiesięczną w SKOK Wołomin, albo zainteresować się ofertą neoBANKU. Znajdziemy tu całkiem sporo ciekawych lokat i da się to zrobić przez internet.
Przykładowo dostaniemy tutaj dwumiesięczną lokatę Wysoki PROCENT na 9% brutto (warunek: wpływy na konto min. 800 zł miesięcznie) czy trzymiesięczną Lokatę Codzienną na 5,3% netto. Nie posiadam tam konta, ale w końcu chyba się zmobilizuję do otwarcia.
W tym lub najpóźniej przyszłym roku zaczną rosnąć stopy procentowe, więc zakładanie lokat na dłużej niż rok będzie raczej nieopłacalne.
W ostatnim miesiącu ulokowałem 9000 zł w obligacjach korporacyjnych Ganta (oprocentowanie WIBOR3M +marża 6,5%) i zamierzam trzymać je do wykupu w marcu 2012 roku zbierając co kwartał odsetki. Obligacje przedsiębiorstw są jednak zdecydowanie bardziej ryzykowne od lokaty i nie warto pakować w nie oszczędności życia nawet jeśli doradza nam Marek Zuber.
Co do inwestowania długoterminowego, proponuję kupowanie funduszy bez pośredników, na platformach takich jak w mBanku (coraz więcej funduszy sprzedaje samodzielnie jednostki bez prowizji) lub bezpośrednio akcje i inne instrumenty –tradycyjnie najtaniej wypada w tym temacie XTB, ale warto mieć też co najmniej jeszcze jeden rachunek awaryjny i tu niezmiennie pozostaję wierny bossie.