piątek, 13 stycznia 2012

Inflacja 4,6%, lokaty i konta oszczędnościowe wygrały

GUS opublikował komunikat o zeszłorocznej inflacji, która wyniosła w grudniu 4,6% (skala rok do roku). W ten sposób otrzymaliśmy uzupełnienie i tło do wpisu "Na czym zarabialiśmy w 2011 roku" i każdy, kto dał radę pobić ten wynik o te 3 punkty procentowe netto  (jeszcze lepiej 5), nie powinien narzekać na los, zwłaszcza, że główne indeksy giełdowe schudły o jedną piątą.

Co do lokat, nie można wiele oczekiwać ponad przechowanie kapitału z bardzo niewielką premią i to się udało. Jednak czy na pewno?
Wszystko zależy od naszej własnej miary inflacji i jeśli faktycznie wydajemy mniej więcej, jak to mierzy GUS, wtedy dane są w porządku.

Przypomnijmy koszyk z wagami procentowymi na 2011 rok:

Żywność i napoje bezalkoholowe 24%
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe 5,7%
Odzież i obuwie 5,2%
Użytkowanie mieszkania i nośniki energii 20,7%
Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego 4,9%
Zdrowie 4,9%
Transport 9,1%
Łączność 4,5%
Rekreacja i kultura 7,8%
Edukacja 1,2%
Restauracje i hotele 6,8%
Inne towary i usługi 5,2%

I teraz widać tu cały problem. Jeśli ktoś na przykład dużo jeździ samochodem, albo ma w rodzinie wręcz dwa czy trzy, zapewne wydał więcej na transport, ponieważ cena paliwa wzrosła o blisko 15%.

Z kolei osoba mało mobilna, za to wydająca więcej na odzież, uzyska zupełnie inny wynik.

Przewidywanie przyszłej inflacji jest niezwykle trudne ze względu na wiele zmiennych i niewiadomych. Jedną z nich jest kurs złotego, który zaczyna wyglądać nieco lepiej wobec euro, ale wciąż prezentuje się słabo na tle kluczowego dla rozliczeń surowców dolara:



Obok Turcji Polska zaliczana jest do wyjątkowo wrażliwych rynków na ceny ropy i tu może być źródło problemu, ale wydaje się, że o ile nie ujrzymy tu naprawdę ekstremalnie wysokich kursów, jest szansa na lekki spadek inflacji lub jej stabilizację w obecnych rejonach.
.
Wtedy lokaty nadal będą większość osób chronić przed inflacją. Trzeba tylko umieć i mieć co oszczędzać, z czym mają problem ludzie nie tylko u nas.

PS

Otrzymałem nieoficjalne info (do potwierdzenia), że Idea Bank pozwala na zerwanie lokat wpadających w podatek (kończących się po 1 kwietnia) i założenie nowych, pod warunkiem, że trwają minimum rok.