Od kilku dni działa serwis Ratomat, który wykorzystuje system znany z Groupona do spłaty kredytów walutowych. Na stronie Ratomatu znajdziemy dokładny opis.
W skrócie chodzi o to, że dzięki zebraniu odpowiednio dużej masy kredytobiorców Ratomat może kupować waluty po hurtowych kursach i potem regulować użytkownikom raty kredytu hipotecznego z automatu.
Idea wygląda dość interesująco, ale moim zdaniem taniej jest samodzielnie kupować waluty przez internetowe kantory (choćby internetowykantor.pl czy Walutomat} i potem spłacać kredyt w banku. Z drugiej strony - w Ratomacie teoretycznie proces przebiegnie szybciej i sprawniej.
Najlepiej byłoby, gdyby wypowiedział się ktoś "zakredytowany" w chf czy euro. Ciekawe czy pomysł chwyci?