Bank BPS prowadzi loterię promocyjną o nazwie ”Twoje konto z prezentami”, która zaczęła się 1 września i potrwa do 15 marca przyszłego roku. Aby wziąć w niej udział należy otworzyć/posiadać ROR w tym banku, potem zadeklarować comiesięczne wpływy w wysokości minimum 500 zł, a następnie spełnić ten wymóg (i nie wykręcić niedozwolonego debetu). W międzyczasie trzeba zarejestrować się na stronie albo wysłać SMSa potwierdzającego udział w promocji.
No to gdzie ten Chevrolet dla studenta?
Tu?
Nie tylko.
Zajrzałem do tabeli taryfy opłat i prowizji banku BPS i zauważyłem, że ROR dla studenta jest bezpłatny, tak jak również karta.
W życiu zwykle raz mamy czas, innym razem pieniądze, ale rzadko jedno i drugie jednocześnie. Większość studentów charakteryzuje ta pierwsza prawidłowość (poza sesją).
Z tego powodu sprawdźmy jaka jest pula nagród w promocji, czyli 10 x Chevrolet Spark, 120 x TV LCD o wartości 1440 zł, 350 x komputer Dell o wartości 1500 zł +
Wydaje mi się, że jest ich na tyle dużo, że właśnie student, w którego miejscowości znajduje się bank BPS, powinien sprawą się zainteresować i tak naprawdę spokojnie może założyć konto dopiero w grudniu, żeby wcześniej nie blokować sobie kasy, ani zawracać głowy.
Wtedy przeleje sobie parę razy po 500 zł z jakiegoś internetowego konta do BPSu, a potem wypłaci w kasie te środki (przelewy płatne) i spełni wymogi loterii, która oferuje na tyle dużo nagród, że szansa wygranej jest na pewno stosunkowo spora (jak na gry losowe), a ryzykiem jest jedynie stracony czas.
Dla pozostałych atrakcyjność znacznie spada, ponieważ konto w wersji standardowej kosztuje miesięcznie 6 zł + karta 0,5 zł (nie wiem czy jest obowiązkowa).
No i trzeba dodać, że w loterii mogą wziąć udział ci, którzy już tam mają RORy i wystarczy, że spełniają warunek z wpływem min. 500 zł oraz wyślą SMSa/zarejestrują się na stronie. Jeśli ktoś ma tam już konto, obowiązkowo niech się zaraz zapisuje.
Oznacza to, że szansa mocno spada, ponieważ w sierpniu liczba RORów wynosiła u nich aż 1,379 mln.
Nie wiem czy w promocji weźmie udział chociaż 100 000 ludzi, a skoro nagród mamy mniej więcej 1000, więc szansa na wygraną nie będzie aż tak marna jak w inne gry, a na dodatek student nie musi wydawać praktycznie nic na losy, poza poniesieniem kosztu straconego czasu.
Pozostałym poszukiwaczom promocji przypominam o "Inwestuj i Wygrywaj" w ING.