środa, 15 czerwca 2011

Inflacja w maju 5% - lokaty ugotowane?

Nawet w GUSie w końcu dostrzeżono, że inflacja liczona rok do roku wyniosła aż 5% (analitycy oczekiwali 4,6%). Najbardziej po kieszeni dostaliśmy z powodu żywności (wzrost +9,4%), paliwa (+11,4%), energii (+7,1%) oraz użytkowania mieszkania (+6%).

Oznacza to, że kto założył lokatę rok temu na 6,2% brutto wyszedł mniej więcej na zero.


Spóźniona RPP może w końcu przestanie zaklinać rzeczywistość i zwalać winę wyłącznie na czynniki zewnętrzne - obiektywnie występują, jasne (wysokie ceny surowców), ale RPP powinna wcześniej reagować i podnosić stopy, a nie teraz drapać się po głowach i dukać, że to chwilowe.

Oczywiście, każdy sam powinien sobie policzyć zmiany dla jego portfela i ktoś na utrzymaniu rodziców jeżdżący na rowerze pewnie powie, że wcale nie jest specjalnie drożej, bo mu staniał internet w komórce, którą też dostał za grosze.

Jednak wielu ludzi, którzy płacą rachunki zgodzi się, że trzymanie zbyt wielu środków na lokatach nie było i pewnie nie jest zbyt dobrym sposobem na utrzymanie wartości swojego portfela.