Dziś założyłem kolejną lokatę w SKOK Wołomin (600 PLN na rok). Oprocentowanie 7%. 400 PLN poszło z mBanku, a 200 dorzuciłem do puli jako moje kolejne oszczędności w lutym.
Miałem zamiar poczekać jeszcze parę tygodni, ale powoli sprzedaję monety i nie potrzebuję za wiele gotówki w mBanku, więc lepiej dla stabilności portfela wrzucić nieco na lokatę.
Tym bardziej, że i w bossie leży u mnie 5k wolnego cashu.
Przy okazji zauważyłem, że byłem jedyną osobą (na jakieś 5-6 klientów), która zakłada lokatę. Reszta ludzi brała … pożyczki lub spłacała raty. Dla mnie jest to dość absurdalna sytuacja, ponieważ akurat kredyty w SKOKu należą do najdroższych na rynku.
Może nie posiadają zdolności kredytowej, aby wziąć pieniędze z banku ?
Trudno mi wyrokować, ale sam w rezerwie posiadam odnawialny w banku PKO BP + kartę kredytową i zupełnie mi taki zestawik wystarcza w naprawdę awaryjnej sytuacji.
Przy okazji pojechałem sobie do 2 hurtowni. Ceny za napoje i wyroby mleczne 20-25% niższe niż w moim osiedlowym sklepie. Zawsze te parę złotych zostanie w kieszeni. Widzę tu spore rezerwy finansowe, ale ciągle jakoś o tym zapominam skupiony na kursie złota, ropy czy WIGu.
Tymczasem mam pod nosem źródło gotówki. Oczywiście nie będę latać z kalkulatorem po sklepach, ale jakoś trzeba się lepiej zorganizować.
15:10 aktualizacja
Jak się okazuje kolega o pseudonimie apostle wcale sobie nie żartował w sobotę i rzeczywiście zasilił APP Funds przelewem 50 PLN za co dziękuję i postaram się nie roztrwonić tych środków. Na razie dopisałem je do mBanku i czekają na reinwestowanie na e-Maxie +.