Od 1 sierpnia mBank wprowadza opłatę 2 zł/miesiąc za posiadanie karty debetowej. Można z opłaty zostać zwolnionym pod warunkiem aktywnego korzystania z karty, czyli spełnienia jednego z dwóch warunków:
1. min. 100 zł operacji bezgotówkowych dowolną kartą wydaną przez mBank
2. aktywowanie usługi wypłaty ze wszystkich bankomatów (5 zł za miesiąc)
Więcej na ten temat w komunikacie.
Zauważmy, że jeśli posiadasz równocześnie kredytówkę i debetówkę mBanku, wystarczy zapłacić raz za zakupy kartą kredytową min. 100 zł i karta debetowa jest darmowa.
Mimo wszystko rezygnuję z tej debetówki, ponieważ i tak posiadam sporo kart, więc nie będę po delfinku szczególnie płakał.
Sprytnie wybrana data 1 sierpnia sprawia, że dopiero po wakacjach sporo ludu zorientuje się, że im skasowano po 2 zł. Klientów jest tak wielu, że w grę wchodzi pokaźna sumka. Brawo Panie Prezesie Stypułkowski. Widać już Pana rękę w optymalizacji zysków BRE :)
Aktualizacja 10:25
Zamknięcie debetówki jest naprawdę zabawne. Zalogowałem się do systemu i chciałem zastrzec kartę, ale do wyboru są tylko takie opcje:
W końcu ani nie zgubiłem karty, ani jej mi nikt nie skradł, tylko chciałem z niej zrezygnować, więc wprowadziło mnie to w pewne zakłopotanie. Z tego powodu zadzwoniłem na mLinię i konsultantka przyjęła moją dyspozycję informując mnie, że wybór jednej z opcji zgubiona/skradziona w systemie transakcyjnym skutkowałby tym samym.
Zatem najszybciej zamyka się ją przez zalogowanie do systemu i wybór opcji "Zastrzeż kartę".