mBank dość intensywnie forsuje swoją trwającą do końca roku promocję "Premia za zakupy na stacjach benzynowych", w której szumnie zapowiada się zwrot 5% wydatków na paliwo. W czasach tak wysokich cen benzyny i ropy wydaje się to świetnym pomysłem.
Jednak wstrzymałbym się z entuzjazmem, ponieważ pierwszym warunkiem zwrotu 5% za paliwo jest zawarcie umowy ubezpieczenia OC/AC z mBankiem, a podejrzewam, że dobry broker jest w stanie znaleźć nam coś lepszego.
Poza tym trzeba na rachunek przelewać min. 1000 złotych miesięcznie i co bardziej bolesne, maksymalna premia miesięczna wynosi raptem 30 złotych.
Według mnie zdecydowanie atrakcyjniejszą opcją jest choćby opisywana tu w maju promocja, którą wciąż ciągnie Meritum Bank. Co prawda zwrot jest nieco mniejszy procentowo (4%, max. 30 zł /miesiąc), ale nie trzeba kupować żadnego ubezpieczenia, a na dodatek na przywitanie otrzymujemy dobrze oprocentowaną lokatę. Można też zapłacić debetówką Millennium do "Dobrego Konta" i otrzymać zwrot 3%.