Od niedawna Polbank oferuje rachunek oszczędnościowy pod nazwą Konto Mocno Oszczędzające. Na pierwszy rzut oka wygląda ono atrakcyjnie. Mamy 6,5% rocznie i wykorzystanie mechanizmu codziennego naliczania odsetek sprawia, że jest to kwota netto do mniej więcej 14 000 zł. Można założyć 3 takie rachunki na jedną osobę, czyli da się tu ulokować nieco ponad 40 tys. zł na 6,5% rocznie netto.
Znajdziemy jednak parę haczyków.
Po pierwsze, jest to Polbank EFG, czyli grecki bank nie objęty gwarancjami naszego BFG.
Po drugie, Polbank słynie z topornego systemu w internecie i nierzadko klienci mają duże problemy nawet z zalogowaniem się na swoje konto po kolejnych zmianach certyfikatów.
Po trzecie, Polbank wymyślił sobie, że z tego konta bezpłatna jest tylko jedna wypłata miesięcznie i to na dodatek wykonana w kasie banku. Te placówki często są franczyzowe i z tego powodu na pewno trzeba się pofatygować wcześniej, żeby awizować większą wypłatę (dla nich większa wypłata to zdaje się ponad 5000 zł), czyli nie tak łatwo wyciągnąć pieniądze.
Jeżeli natomiast zechcemy wypłacić pieniądze przelewem przez internet, trzeba zapłacić 4 zł za wewnętrzny w Polbanku lub 10 zł do innego banku (więcej w tabeli opłat i prowizji).
Można powiedzieć, że Konto Mocno Oszczędzające zostało mocno zagwiazdkowane, ale jak ktoś chce powalczyć o parę dziesiątych procent i należy do cierpliwych i tolerancyjnych klientów powinien udać się do placówki Polbanku (przez internet nie można) i założyć sobie takie konto oszczędnościowe. Sam tego nie zrobię.