Wzorem poprzednich lat, pod koniec roku na blogu pojawia się moja strategia giełdowa, tym razem na 2020 rok.
2019 r. mocno mnie zaskoczył, ponieważ rok temu po ostrej wyprzedaży na rynkach zaczęto przebąkiwać o nadchodzącej bessie na świecie. Tymczasem Amerykanie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, odrodzili się w Boże Narodzenie i ostro ciągnęli do góry.
Ten widowiskowy rajd oznaczał nowe rekordy wszech czasów, a dzięki relatywnie niskiej bazie po spadkach w końcówce 2018 r. stopy zwrotu za 2019 r. poszczególnych indeksów wyglądają spektakularnie: S&P 500 zyskał ok. 30%, a Nasdaq 100 nawet 40% (przykładowo Apple podwoiło swoją wartość od dołka z początku stycznia br., a AMD podrożało w 2019 r. aż o 150%).
Podobnie zachowywała się większość giełd na świecie, drożała ropa, metale szlachetne (najbardziej pallad), zyskał bitcoin.
Nic dziwnego, że wielu inwestorów kończy 2019 r. w szampańskich nastrojach.
Niestety, na tym sielankowym obrazku znajdziemy smutny wyjątek, czyli GPW. WIG aktualnie walczy, aby utrzymać dodatni wynik w 2019 r., WIG20 znajduje się ponad 5% pod kreską, na minusie jest tez indeks cenowy a jedynie pozytywnie wyróżnia się sWIG80: +13,9% (więcej szczegółów po ostatniej sesji giełdowej).
Oczywiście możemy wskazać poszczególne spółki, które zachowywały się znakomicie - na przykład CD Projekt zyskał ponad 90%. Jednak całościowo nasza giełda po raz kolejny rozczarowała i więcej spółek potaniało niż podrożało.
Ciekaw jestem, jak Wy sobie poradziliście w ostatnich dwunastu miesiącach. Dlatego przygotowałem ankietę na Twitterze.
poniedziałek, 30 grudnia 2019
poniedziałek, 16 grudnia 2019
Ostatnie chwile na skorzystanie z ulgi podatkowej od 1015 do 1830 zł + 200 zł premii
Do końca roku zostało już tylko kilkanaście dni. Co jeszcze możemy zrobić w przypadku finansów osobistych?
Między innymi zastanowić się, czy warto wykorzystać limity dodatkowego oszczędzania na emeryturę, o ile tego nie zrobiliśmy do tej pory.
W 2019 r. górny limit dla IKE wynosi 14 295 zł, a dla IKZE 5 718 zł. Ten drugi przypadek jest specyficzny, ponieważ daje natychmiastową ulgę podatkową.
Jeżeli wpłacimy na IKZE pełną kwotę 5 718 zł, to w przypadku obejmowania nas podatkiem dochodowym 32 proc., zmniejszymy zobowiązanie aż o 1830 zł, płacący liniowy 19 proc. zyskują 1086 zł, a objęci stawką 17 proc. 1015 zł.
Jak widać, nie są to wcale małe kwoty, a na dodatek w trakcie trwania naszej inwestycji w ramach IKZE jesteśmy zwolnieni z podatku od dochodów kapitałowych. Natomiast na koniec, kiedy zdecydujemy się na wypłatę środków po ukończeniu 65. roku życia, zapłacimy 10 procent podatku ryczałtowego od zgromadzonej kwoty.
Dla osób, które nie chcą czy nie potrafią samodzielnie inwestować, interesującą propozycję ma AXA TFI oferujące 200 zł premii za założenie konta IKZE i zainwestowanie co najmniej 2 000 zł.
Uwaga! To nie jest wpis sponsorowany, ani nie powstał we współpracy z AXA TFI. Zawiera on linki partnerskie, czyli mogę otrzymać wynagrodzenie za założone przez Was konta IKZE w ramach promocji. Z góry dziękuję za skorzystanie z tych linków!
W promocji mogą wziąć udział osoby, które nigdy wcześniej nie posiadały IKZE w AXA TFI.
Jakie są jej zasady?
1. Złóż wniosek o otwarcie IKZE w AXA TFI.
W trakcie składania wniosku wpisz kod promocyjny 200za2000, zaakceptuj regulaminy i wyraź zgody marketingowe.
2. Najpóźniej do 31 grudnia 2019 r. (włącznie, decyduje data wyksięgowania przelewu z banku) dokonaj wpłaty na IKZE zarządzane przez AXA TFI w wysokości co najmniej 2 000 zł.
Między innymi zastanowić się, czy warto wykorzystać limity dodatkowego oszczędzania na emeryturę, o ile tego nie zrobiliśmy do tej pory.
W 2019 r. górny limit dla IKE wynosi 14 295 zł, a dla IKZE 5 718 zł. Ten drugi przypadek jest specyficzny, ponieważ daje natychmiastową ulgę podatkową.
Jeżeli wpłacimy na IKZE pełną kwotę 5 718 zł, to w przypadku obejmowania nas podatkiem dochodowym 32 proc., zmniejszymy zobowiązanie aż o 1830 zł, płacący liniowy 19 proc. zyskują 1086 zł, a objęci stawką 17 proc. 1015 zł.
Jak widać, nie są to wcale małe kwoty, a na dodatek w trakcie trwania naszej inwestycji w ramach IKZE jesteśmy zwolnieni z podatku od dochodów kapitałowych. Natomiast na koniec, kiedy zdecydujemy się na wypłatę środków po ukończeniu 65. roku życia, zapłacimy 10 procent podatku ryczałtowego od zgromadzonej kwoty.
IKZE + 200 ZŁ PREMII W AXA TFI
Dla osób, które nie chcą czy nie potrafią samodzielnie inwestować, interesującą propozycję ma AXA TFI oferujące 200 zł premii za założenie konta IKZE i zainwestowanie co najmniej 2 000 zł.
Uwaga! To nie jest wpis sponsorowany, ani nie powstał we współpracy z AXA TFI. Zawiera on linki partnerskie, czyli mogę otrzymać wynagrodzenie za założone przez Was konta IKZE w ramach promocji. Z góry dziękuję za skorzystanie z tych linków!
W promocji mogą wziąć udział osoby, które nigdy wcześniej nie posiadały IKZE w AXA TFI.
Jakie są jej zasady?
1. Złóż wniosek o otwarcie IKZE w AXA TFI.
W trakcie składania wniosku wpisz kod promocyjny 200za2000, zaakceptuj regulaminy i wyraź zgody marketingowe.
2. Najpóźniej do 31 grudnia 2019 r. (włącznie, decyduje data wyksięgowania przelewu z banku) dokonaj wpłaty na IKZE zarządzane przez AXA TFI w wysokości co najmniej 2 000 zł.
poniedziałek, 9 grudnia 2019
Ceny mieszkań szybują coraz wyżej. Jedni widzą bańkę, inni uspokajają
W ubiegłym tygodniu w mediach finansowych pojawiły się tezy HRE Think Tanku, który dowodzi, że na rynku mieszkaniowym wcale nie ma żadnej bańki spekulacyjnej, ponieważ rosną wynagrodzenia, a wraz z nimi siła nabywcza kupujących i ich zdolność kredytowa. Jest ona zdecydowanie wyższa niż w poprzednim szczycie w 2007 roku i na dodatek obecnie łatwiej uzyskać kredyt hipoteczny.
Dlatego istnieje przestrzeń do dalszych zwyżek cen, nawet rzędu kilkudziesięciu procent.
Możliwe, że ten deweloperski optymizm jest nieco na wyrost. Jednak liczący na rychły krach na rynku i kupno mieszkania wyraźnie taniej, muszą uzbroić się w cierpliwość albo po prostu zaakceptować obecny stan rzeczy.
A ceny szybują coraz wyżej.
Według bazy danych zbieranych przez NBP w trzecim kwartale br. we wszystkich siedemnastu badanych miastach było drożej niż przed rokiem:
Oczywiście dane są jedynie orientacyjne, a na dodatek mogą występować duże różnice nawet w jednym, zwłaszcza większym mieście. Dlatego nie podchodziłbym do nich jak do wyroczni, tylko traktował jako pewien punkt odniesienia.
Więcej informacji wykresów ze strony NBP znajdziecie w raporcie za II kwartał, tutaj raport AMRON-SARFiN za III kwartał br., a tu sprzedaż mieszkań w III kw. giełdowych deweloperów.
Dlatego istnieje przestrzeń do dalszych zwyżek cen, nawet rzędu kilkudziesięciu procent.
Możliwe, że ten deweloperski optymizm jest nieco na wyrost. Jednak liczący na rychły krach na rynku i kupno mieszkania wyraźnie taniej, muszą uzbroić się w cierpliwość albo po prostu zaakceptować obecny stan rzeczy.
A ceny szybują coraz wyżej.
Według bazy danych zbieranych przez NBP w trzecim kwartale br. we wszystkich siedemnastu badanych miastach było drożej niż przed rokiem:
Ceny transakcyjne, obliczenia własne (porównałem ceny z III kw. 2019 r. do cen z III kw. 2018 r.) |
Więcej informacji wykresów ze strony NBP znajdziecie w raporcie za II kwartał, tutaj raport AMRON-SARFiN za III kwartał br., a tu sprzedaż mieszkań w III kw. giełdowych deweloperów.
piątek, 6 grudnia 2019
PKN Orlen wzywa do sprzedaży wszystkich akcji Energi po 7 zł. Drobni inwestorzy znowu wyrolowani?
Zaraz po zakończeniu czwartkowej sesji giełdowej PKN Orlen ogłosił wezwanie do sprzedaży wszystkich akcji Energi, oferując 7 zł za akcję.
Co w tym wezwaniu jest kontrowersyjnego?
W skrócie przypomnę, że pod koniec 2013 r. Skarb Państwa sprzedawał akcje Energi w ofercie publicznej po 17 zł. Zapisało się na nie ponad 72 tys. inwestorów indywidualnych oraz inwestorzy instytucjonalni.
Po debiucie na parkiecie, po krótkim początkowym zrywie, Energa wraz z innymi spółkami energetycznymi notowanymi na GPW zaczęła tanieć. Przecena była efektem strategii Skarbu Państwa wobec sektora - między innymi Energa najpierw ścięła, a potem całkowicie zaprzestała wypłacać dywidendę, a na stanowisku prezesa spółki kręciła się karuzela.
Minęło 6 lat i teraz Skarb Państwa za pośrednictwem innej kontrolowanej przez siebie spółki proponuje odkupienie akcji po 7 zł.
Co w tym wezwaniu jest kontrowersyjnego?
W skrócie przypomnę, że pod koniec 2013 r. Skarb Państwa sprzedawał akcje Energi w ofercie publicznej po 17 zł. Zapisało się na nie ponad 72 tys. inwestorów indywidualnych oraz inwestorzy instytucjonalni.
Po debiucie na parkiecie, po krótkim początkowym zrywie, Energa wraz z innymi spółkami energetycznymi notowanymi na GPW zaczęła tanieć. Przecena była efektem strategii Skarbu Państwa wobec sektora - między innymi Energa najpierw ścięła, a potem całkowicie zaprzestała wypłacać dywidendę, a na stanowisku prezesa spółki kręciła się karuzela.
Minęło 6 lat i teraz Skarb Państwa za pośrednictwem innej kontrolowanej przez siebie spółki proponuje odkupienie akcji po 7 zł.
poniedziałek, 2 grudnia 2019
Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe grudzień 2019 r.
Zaczął się nowy miesiąc, więc sprawdzamy, gdzie znajdziemy najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe z datą grudzień 2019 r.
Od lat RPP nie zmienia stóp procentowych, a na dodatek trwa konsolidacja sektora bankowego - aktualnie na sprzedaż wystawiono mBank. Ma to niestety negatywne skutki uboczne dla klientów w postaci coraz mniej konkurencyjnego oprocentowania.
Z lokatami jest bardzo źle i dlatego ratujemy się kontami oszczędnościowymi, a zyski z banków powiększamy dzięki udziałowi w wybranych promocjach bankowych.
Takie korzystne połączenie daje nam założenie Konta Przekorzystnego w promocji w Banku Pekao dla nowych klientów bez konta w Pekao co najmniej od 1 lipca 2018 r.
W zamian za spełnienie prostych warunków bank oferuje 200 zł premii oraz 3% na koncie oszczędnościowym (przez 180 dni, do 30 tys. zł).
W skrócie: do końca grudnia br. składamy wniosek online o założenie Konta Przekorzystnego wraz z Kartą Rewolucyjną lub aplikacją PeoPay. Co ważne, konto zakładamy całkowicie online, bez konieczności umówienia wizyty kuriera.
Pierwsze 100 zł bank zapłaci za wykonanie jednej płatności kartą lub aplikacją PeoPay oraz jednorazowy wpływ na konto w wysokości min. 500 zł (możemy sobie przelać pieniądze z innego banku). Mamy na to czas do końca stycznia 2020 r.
Pekao dołoży kolejne 100 zł, o ile w trzech kolejnych miesiącach zapewnimy sobie wpływ na konto min. 500 zł oraz w każdym z tych miesięcy przynajmniej raz zapłacimy kartą lub aplikacją PeoPay.
Pierwsze 100 zł premii wpłynie na konto do końca lutego 2020 r., a drugie najpóźniej do 29 maja 2020 r.
Od lat RPP nie zmienia stóp procentowych, a na dodatek trwa konsolidacja sektora bankowego - aktualnie na sprzedaż wystawiono mBank. Ma to niestety negatywne skutki uboczne dla klientów w postaci coraz mniej konkurencyjnego oprocentowania.
Z lokatami jest bardzo źle i dlatego ratujemy się kontami oszczędnościowymi, a zyski z banków powiększamy dzięki udziałowi w wybranych promocjach bankowych.
Takie korzystne połączenie daje nam założenie Konta Przekorzystnego w promocji w Banku Pekao dla nowych klientów bez konta w Pekao co najmniej od 1 lipca 2018 r.
W zamian za spełnienie prostych warunków bank oferuje 200 zł premii oraz 3% na koncie oszczędnościowym (przez 180 dni, do 30 tys. zł).
W skrócie: do końca grudnia br. składamy wniosek online o założenie Konta Przekorzystnego wraz z Kartą Rewolucyjną lub aplikacją PeoPay. Co ważne, konto zakładamy całkowicie online, bez konieczności umówienia wizyty kuriera.
Pierwsze 100 zł bank zapłaci za wykonanie jednej płatności kartą lub aplikacją PeoPay oraz jednorazowy wpływ na konto w wysokości min. 500 zł (możemy sobie przelać pieniądze z innego banku). Mamy na to czas do końca stycznia 2020 r.
Pekao dołoży kolejne 100 zł, o ile w trzech kolejnych miesiącach zapewnimy sobie wpływ na konto min. 500 zł oraz w każdym z tych miesięcy przynajmniej raz zapłacimy kartą lub aplikacją PeoPay.
Pierwsze 100 zł premii wpłynie na konto do końca lutego 2020 r., a drugie najpóźniej do 29 maja 2020 r.
piątek, 29 listopada 2019
Marazm opanował GPW, więc wciąż stawiam na zagranicę
Kiedy ostatnio na blogu zaglądałem na warszawską giełdę blisko dwa miesiące temu, wyraźnie zaznaczyłem, że na razie nie zamierzam angażować się w polskie akcje i przynajmniej w tym roku moja aktywność na GPW będzie bardzo ograniczona.
Później też prawdopodobnie rozważę głównie tanie fundusze indeksowe i ETF-y, uzupełnione o pojedyncze spółki, o ile znajdę coś ciekawego dla siebie w 2020 r.
Póki co, poza nieco lepszym indeksem małych spółek sWIG80, nie widać końca marazmu.
Nadzieje związane ze startem PPK zostały zweryfikowane przez życie, a realne napływy większego kapitału pojawią się później niż zakładano i na dodatek będą niższe. Poza tym nad rynkiem wisi groźba podaży akcji ze strony OFE i nie jestem przekonany, że obrany kurs na gospodarkę centralnie sterowaną sprzyja dobrym wynikom spółek. Już to przerobiliśmy w przeszłości z wiadomym skutkiem.
Kolejne dane makroekonomiczne wskazują na nadchodzące spowolnienie gospodarcze.
Wrócił też temat kredytów frankowych (moim zdaniem banki są zbyt optymistyczne, co do wpływu wyroku TSUE na ich zyski).
Właściwie nadal pozostaje nam głównie liczyć na jakiś atak spekulacyjnego kapitału zagranicznego albo jakiś nowy temat, który rozrusza osowiałą GPW.
Skoro udało się wyciągnąć za uszy taką Grecję, to czemu nie można Polski?
Polacy postawili na mieszkania. Przy niskich stopach procentowych i rosnącej inflacji nieruchomości są obecnie uważane za lepszy pomysł w miarę bezpiecznego ulokowania oszczędności niż depozyt w banku (dodatkowo z funduszy akcyjnych wypłaciliśmy w tym roku 2 mld zł).
Później też prawdopodobnie rozważę głównie tanie fundusze indeksowe i ETF-y, uzupełnione o pojedyncze spółki, o ile znajdę coś ciekawego dla siebie w 2020 r.
Póki co, poza nieco lepszym indeksem małych spółek sWIG80, nie widać końca marazmu.
Nadzieje związane ze startem PPK zostały zweryfikowane przez życie, a realne napływy większego kapitału pojawią się później niż zakładano i na dodatek będą niższe. Poza tym nad rynkiem wisi groźba podaży akcji ze strony OFE i nie jestem przekonany, że obrany kurs na gospodarkę centralnie sterowaną sprzyja dobrym wynikom spółek. Już to przerobiliśmy w przeszłości z wiadomym skutkiem.
Kolejne dane makroekonomiczne wskazują na nadchodzące spowolnienie gospodarcze.
Wrócił też temat kredytów frankowych (moim zdaniem banki są zbyt optymistyczne, co do wpływu wyroku TSUE na ich zyski).
Właściwie nadal pozostaje nam głównie liczyć na jakiś atak spekulacyjnego kapitału zagranicznego albo jakiś nowy temat, który rozrusza osowiałą GPW.
Skoro udało się wyciągnąć za uszy taką Grecję, to czemu nie można Polski?
Polacy postawili na mieszkania. Przy niskich stopach procentowych i rosnącej inflacji nieruchomości są obecnie uważane za lepszy pomysł w miarę bezpiecznego ulokowania oszczędności niż depozyt w banku (dodatkowo z funduszy akcyjnych wypłaciliśmy w tym roku 2 mld zł).
wtorek, 19 listopada 2019
Na inflację dobre obligacje? Sprzedaż bije rekordy
Ministerstwo Finansów poinformowało, że w październiku padł rekord sprzedaży obligacji oszczędnościowych: 1,975 mld zł.
Najlepiej widać to na grafice:
Szczególną uwagę zwraca bardzo duża popularność obligacji indeksowanych inflacją CPI. Polacy wydali na nie ponad miliard zł, z czego aż 850 mln zł przypada na "czterolatki".
Pełna aktualna oferta znajduje się tutaj.
Co prawda w pierwszym roku płacą one "tylko" 2,4%, ale w kolejnych latach oprocentowanie wylicza się na podstawie inflacji za poprzedni rok z premią 1,25 punktu procentowego. Przykładowo: przy inflacji 2,5% obligacja w kolejnym roku da 3,75% brutto.
Poza kilkoma promocyjnymi jednorazówkami trudno o takie oprocentowanie w bankach i na dodatek odpada kłopot z częstym przenoszeniem środków.
Z drugiej strony wcześniejsza sprzedaż obligacji wiąże się z opłatą 70 gr za sztukę, czyli generalnie bez wyraźnej potrzeby nie warto tego robić przed upływem czterech lat.
Czy Was również ogarnęła ta obligacyjna gorączka?
Najlepiej widać to na grafice:
źródło: Ministerstwo Finansów |
Pełna aktualna oferta znajduje się tutaj.
Co prawda w pierwszym roku płacą one "tylko" 2,4%, ale w kolejnych latach oprocentowanie wylicza się na podstawie inflacji za poprzedni rok z premią 1,25 punktu procentowego. Przykładowo: przy inflacji 2,5% obligacja w kolejnym roku da 3,75% brutto.
Poza kilkoma promocyjnymi jednorazówkami trudno o takie oprocentowanie w bankach i na dodatek odpada kłopot z częstym przenoszeniem środków.
Z drugiej strony wcześniejsza sprzedaż obligacji wiąże się z opłatą 70 gr za sztukę, czyli generalnie bez wyraźnej potrzeby nie warto tego robić przed upływem czterech lat.
Czy Was również ogarnęła ta obligacyjna gorączka?
czwartek, 7 listopada 2019
Dywidenda w dolarach spływająca na konto co miesiąc? Czemu nie. Wchodzę w to
Większość rachunków płacimy co miesiąc - za mieszkanie (w tym ratę kredytu hipotecznego), Internet, kablówkę, energię elektryczną itd.
Z tego powodu przyjemnie otrzymuje się dodatkowe przychody, które pozwalają nam pokryć przynajmniej część kosztów życia i nieco odciążyć budżet domowy.
Między innymi dlatego tak popularne jest inwestowanie w nieruchomości na wynajem (znajdziemy jeszcze inne korzyści, ale teraz je pominę).
Jednak wymaga ono sporego kapitału, a na dodatek nikt nam nie zagwarantuje, że będziemy mieli cały czas solidnych lokatorów. Zdarzają się przerwy, remonty itd. No i obecna rentowność nowych projektów nie musi być wcale już taka rewelacyjna jak kilka lat temu.
Znacznie prostszym pomysłem jest założenie konta oszczędnościowego które zazwyczaj płaci nam odsetki co miesiąc.
Aby powiększyć i wyostrzyć obrazki we wpisie, proszę w nie kliknąć.
Powyższy zrzut ekranu zrobiłem z mojego konta oszczędnościowego w Getin Banku z saldem powyżej 110 tys. zł.
Niestety, niskie stopy procentowe i rosnąca inflacja CPI sprawiają, że realnie przestaliśmy na nich zarabiać.
W takim razie szukamy dalej.
A co powiecie na dywidendę w dolarach spływającą na konto co miesiąc?
Z tego powodu przyjemnie otrzymuje się dodatkowe przychody, które pozwalają nam pokryć przynajmniej część kosztów życia i nieco odciążyć budżet domowy.
Między innymi dlatego tak popularne jest inwestowanie w nieruchomości na wynajem (znajdziemy jeszcze inne korzyści, ale teraz je pominę).
Jednak wymaga ono sporego kapitału, a na dodatek nikt nam nie zagwarantuje, że będziemy mieli cały czas solidnych lokatorów. Zdarzają się przerwy, remonty itd. No i obecna rentowność nowych projektów nie musi być wcale już taka rewelacyjna jak kilka lat temu.
Znacznie prostszym pomysłem jest założenie konta oszczędnościowego które zazwyczaj płaci nam odsetki co miesiąc.
Aby powiększyć i wyostrzyć obrazki we wpisie, proszę w nie kliknąć.
Powyższy zrzut ekranu zrobiłem z mojego konta oszczędnościowego w Getin Banku z saldem powyżej 110 tys. zł.
Niestety, niskie stopy procentowe i rosnąca inflacja CPI sprawiają, że realnie przestaliśmy na nich zarabiać.
W takim razie szukamy dalej.
A co powiecie na dywidendę w dolarach spływającą na konto co miesiąc?
niedziela, 3 listopada 2019
Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe listopad 2019 r.
Tradycyjnie nowy miesiąc zaczynamy zestawieniem, w którym przeglądamy najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe, tym razem z datą listopad 2019 r.
Od dłuższego czasu trwa stagnacja na rynku depozytów bankowych i na razie nie zanosi się na zmiany na lepsze, ponieważ NBP nie zamierza podnosić stóp procentowych.
W tej sytuacji korzystamy tylko z najlepszych ofert w bankach i podkręcamy zyski dzięki udziałowi w wybranych promocjach bankowych.
Taką ciekawą promocję znajdziemy na przykład obecnie w Citi Handlowym. Bank oferuje 400 zł na zakupy w Biedronce w zamian za przetestowanie darmowej karty kredytowej Citi Simplicity.
Do promocji mogą przystąpić osoby, które nie posiadają karty kredytowej w Citi co najmniej od 1 stycznia 2018 r.
W skrócie: wystarczy raz zalogować się do bankowości internetowej lub aplikacji mobilnej Citi Handlowego oraz w ciągu trzech miesięcy po miesiącu założenia karty wykonać nią płatności łącznie za 1500 zł (czyli najpóźniej do końca lutego 2020 r.). Liczą się zakupy zarówno w tradycyjnych placówkach handlowo-usługowych, jak też w Internecie.
Następnie bank w ciągu 60 dni od spełnienia warunków przekaże w wiadomości w bankowości internetowej bon na 400 zł na zakupy w Biedronce (w formie e-kodu). Można nim płacić przez pół roku wielokrotnie aż do wyczerpania kwoty 400 zł (po prostu podaje się ciąg cyfr z e-kodu przy płaceniu przy kasie).
Regulamin promocji.
Moim zdaniem to fajna opcja pozwalająca realnie zmniejszyć koszty codziennych zakupów. Co więcej, pozwala ona również na założenie konta oszczędnościowego na 3% (przez pół roku do 100 tys zł), o czym piszę w dalszej części artykułu.
Proszę tylko pamiętać, aby zawsze spłacać w całości zadłużenie z karty kredytowej. Osoby bez odpowiedniej samodyscypliny nie powinny korzystać z takich kart.
Tutaj złożysz wniosek w promocji, w której za przetestowanie darmowej karty kredytowej Citi Simplicity otrzymasz 400 zł na zakupy w sklepach sieci Biedronka:
400 zł na zakupy w Biedronce + darmowa karta Citi Simplicity >>
Uwaga! To nie jest wpis sponsorowany. Znajdują się w nim linki afiliacyjne, czyli otrzymam wynagrodzenie za niektóre założone przez Was karty czy konta. Z góry dzięki!
A co z oszczędnościami?
Od dłuższego czasu trwa stagnacja na rynku depozytów bankowych i na razie nie zanosi się na zmiany na lepsze, ponieważ NBP nie zamierza podnosić stóp procentowych.
W tej sytuacji korzystamy tylko z najlepszych ofert w bankach i podkręcamy zyski dzięki udziałowi w wybranych promocjach bankowych.
Taką ciekawą promocję znajdziemy na przykład obecnie w Citi Handlowym. Bank oferuje 400 zł na zakupy w Biedronce w zamian za przetestowanie darmowej karty kredytowej Citi Simplicity.
Do promocji mogą przystąpić osoby, które nie posiadają karty kredytowej w Citi co najmniej od 1 stycznia 2018 r.
W skrócie: wystarczy raz zalogować się do bankowości internetowej lub aplikacji mobilnej Citi Handlowego oraz w ciągu trzech miesięcy po miesiącu założenia karty wykonać nią płatności łącznie za 1500 zł (czyli najpóźniej do końca lutego 2020 r.). Liczą się zakupy zarówno w tradycyjnych placówkach handlowo-usługowych, jak też w Internecie.
Następnie bank w ciągu 60 dni od spełnienia warunków przekaże w wiadomości w bankowości internetowej bon na 400 zł na zakupy w Biedronce (w formie e-kodu). Można nim płacić przez pół roku wielokrotnie aż do wyczerpania kwoty 400 zł (po prostu podaje się ciąg cyfr z e-kodu przy płaceniu przy kasie).
Regulamin promocji.
Moim zdaniem to fajna opcja pozwalająca realnie zmniejszyć koszty codziennych zakupów. Co więcej, pozwala ona również na założenie konta oszczędnościowego na 3% (przez pół roku do 100 tys zł), o czym piszę w dalszej części artykułu.
Proszę tylko pamiętać, aby zawsze spłacać w całości zadłużenie z karty kredytowej. Osoby bez odpowiedniej samodyscypliny nie powinny korzystać z takich kart.
Tutaj złożysz wniosek w promocji, w której za przetestowanie darmowej karty kredytowej Citi Simplicity otrzymasz 400 zł na zakupy w sklepach sieci Biedronka:
400 zł na zakupy w Biedronce + darmowa karta Citi Simplicity >>
Uwaga! To nie jest wpis sponsorowany. Znajdują się w nim linki afiliacyjne, czyli otrzymam wynagrodzenie za niektóre założone przez Was karty czy konta. Z góry dzięki!
A co z oszczędnościami?
wtorek, 29 października 2019
PPK - zostajesz czy wypisujesz się?
Dzisiejszy "Parkiet" alarmuje, że tylko 18 proc. Polaków deklaruje chęć uczestnictwa w Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK), czyli nowym sposobie dodatkowego odkładania na emeryturę. Z drugiej strony zaledwie 17 proc. zamierza się z nich wypisać. Zdecydowana większość nie wie, co zrobi (65 proc.).
Jestem ciekaw, jakie są Wasze plany dotyczące PPK i czy zmieniły się od podobnego wpisu na blogu z lutego br.
Dlatego przygotowałem ankietę na Twitterze. Zapraszam do głosowania:
Jestem ciekaw, jakie są Wasze plany dotyczące PPK i czy zmieniły się od podobnego wpisu na blogu z lutego br.
Dlatego przygotowałem ankietę na Twitterze. Zapraszam do głosowania:
— Zbyszek Papiński (@appfunds) October 29, 2019A kto nie korzysta z Twittera, niech śmiało podzieli się swoim zdaniem w komentarzach pod wpisem.
czwartek, 24 października 2019
10 nawyków, których należy unikać w finansach osobistych i inwestowaniu
Dawno nie było takiego tematu na blogu, więc sądzę, że pora odświeżyć sobie najważniejsze zasady zdrowych finansów osobistych i rozsądnego inwestowania.
Warto do nich wracać, aby nie zapomnieć o dobrych nawykach i eliminować te negatywne.
1. Życia ponad stan.
Wielu ludzi lubi komplikować ten temat, aby uciec od problemu. Wystarczy trzymać się prostej zasady, aby wydawać mniej niż się zarabia i tyle. Do przestrzegania odpowiedniej dyscypliny bardzo przydaje się prowadzenie budżetu domowego.
2. Zaciągania kredytów konsumpcyjnych.
Jestem zdeklarowanym wrogiem takich kredytów i często ich zaciąganie wiąże się z bezsensownym wyścigiem z innymi o to, kto ma lepszy telewizor czy samochód. Długoterminowo takie kredyty prowadzą do obniżenia standardu życia, ponieważ musisz dodatkowo pracować dla banku, w którym spłacasz raty.
Warto do nich wracać, aby nie zapomnieć o dobrych nawykach i eliminować te negatywne.
10 nawyków, których należy unikać w finansach osobistych i inwestowaniu
1. Życia ponad stan.
Wielu ludzi lubi komplikować ten temat, aby uciec od problemu. Wystarczy trzymać się prostej zasady, aby wydawać mniej niż się zarabia i tyle. Do przestrzegania odpowiedniej dyscypliny bardzo przydaje się prowadzenie budżetu domowego.
2. Zaciągania kredytów konsumpcyjnych.
Jestem zdeklarowanym wrogiem takich kredytów i często ich zaciąganie wiąże się z bezsensownym wyścigiem z innymi o to, kto ma lepszy telewizor czy samochód. Długoterminowo takie kredyty prowadzą do obniżenia standardu życia, ponieważ musisz dodatkowo pracować dla banku, w którym spłacasz raty.
niedziela, 20 października 2019
mBank obudził się z letargu i proponuje 2,7% na koncie oszczędnościowym premium
Na początku działalności mBank zachęcał do korzystania ze swoich usług między innymi atrakcyjnym oprocentowaniem lokat. Z czasem było z nim coraz gorzej i została właściwie jedynie e-lokata na wejście na 3,5% dla nowych klientów otwierających eKonto, ze skromnym górnym limitem 10 tys. zł.
W tym tygodniu bank niespodziewanie obudził się z letargu i zaproponował stawkę 2,7% na koncie oszczędnościowym premium dla otwierających w ramach promocji mKonto Intensive. 2,7% obowiązuje przez 4 miesiące dla nowych środków względem salda z 30 września br., a górny limit sięga aż 500 tys. zł.
Dzięki za info o tej promocji podane przez Was w komentarzach na blogu.
Dodatkowo bank przez pół roku będzie zwracał klientom po 50 zł za transakcje kartą debetową lub BLIK-iem, jeśli wydadzą w danym miesiącu... 3 tys. zł.
Moim zdaniem takie warunki nie są w ogóle atrakcyjne - łatwiej wykręcić w kwartał 1500 zł obrotów darmową kartą kredytową Simplicity w Citi Handlowym i w zamian otrzymać 400 zł na zakupy w Biedronce.
mKonto Intensive i wydana do niego karta będą bezpłatne, o ile spełnimy jeden z dwóch warunków:
1) comiesięczne wpływy na konto min. 7 tys. zł lub
2) łączne saldo depozytów i inwestycji w banku min, 100 tys. zł.
Kto nie spełni żadnego z tych warunków zapłaci 49,5 zł miesięcznie (srogo).
Opłaty i prowizje.
W praktyce oznacza to, że kto chce ulokować od 100 tys. zł w górę na 4 miesiące na 2,7%, może skorzystać z tej oferty w mBanku i nie będzie nic płacił.
W tym tygodniu bank niespodziewanie obudził się z letargu i zaproponował stawkę 2,7% na koncie oszczędnościowym premium dla otwierających w ramach promocji mKonto Intensive. 2,7% obowiązuje przez 4 miesiące dla nowych środków względem salda z 30 września br., a górny limit sięga aż 500 tys. zł.
Dzięki za info o tej promocji podane przez Was w komentarzach na blogu.
Dodatkowo bank przez pół roku będzie zwracał klientom po 50 zł za transakcje kartą debetową lub BLIK-iem, jeśli wydadzą w danym miesiącu... 3 tys. zł.
Moim zdaniem takie warunki nie są w ogóle atrakcyjne - łatwiej wykręcić w kwartał 1500 zł obrotów darmową kartą kredytową Simplicity w Citi Handlowym i w zamian otrzymać 400 zł na zakupy w Biedronce.
mKonto Intensive i wydana do niego karta będą bezpłatne, o ile spełnimy jeden z dwóch warunków:
1) comiesięczne wpływy na konto min. 7 tys. zł lub
2) łączne saldo depozytów i inwestycji w banku min, 100 tys. zł.
Kto nie spełni żadnego z tych warunków zapłaci 49,5 zł miesięcznie (srogo).
Opłaty i prowizje.
W praktyce oznacza to, że kto chce ulokować od 100 tys. zł w górę na 4 miesiące na 2,7%, może skorzystać z tej oferty w mBanku i nie będzie nic płacił.
środa, 16 października 2019
Dywidendowy arystokrata debiutuje w portfelu. Czy to dobry czas na takie inwestowanie?
Niemal każdy inwestor chciałby regularnie otrzymywać gotówkę spływającą na konto. Ze względu na słabość rynku kapitałowego, w Polsce taki model jest popularny przede wszystkim wśród osób inwestujących w nieruchomości na wynajem.
Klasyczną alternatywą dla tego pomysłu są spółki dywidendowe. W Polsce zazwyczaj wypłacają one pieniądze raz w roku, natomiast na najbardziej rozwiniętym rynku, czyli w USA - najczęściej co kwartał.
Potem możemy te dywidendy po prostu sobie wypłacać albo reinwestować w kolejne akcje i tym samym powiększać potencjalny strumień gotówki płynący do naszego portfela.
Samodzielna budowa i monitorowanie takiego portfela zajmuje sporo czasu, więc pośrednim rozwiązaniem jest kupno gotowego portfela dywidendowego w postaci taniego funduszu typu ETF.
Między innymi dlatego w maju br. testowo otworzyłem sobie bezpłatny rachunek maklerski w holenderskim DeGiro i zacząłem zbierać jednostki funduszu Vanguard FTSE All-World High Dividend.
Do tej pory już dwukrotnie otrzymałem drobne dywidendy w lipcu i październiku, łącznie 24,50 USD (oznaczenie Vanguard FTSE HDY). Aby powiększyć screeny z rachunku, proszę w nie kliknąć:
Kolejna w styczniu będzie nieco wyższa, ponieważ ostatnio powiększyłem pozycję z 21. do 37 sztuk. Równolegle korzystam z ETF-ów bez prowizji i dokładam Vanguard S&P 500, a w planach mam kolejne.
Klasyczną alternatywą dla tego pomysłu są spółki dywidendowe. W Polsce zazwyczaj wypłacają one pieniądze raz w roku, natomiast na najbardziej rozwiniętym rynku, czyli w USA - najczęściej co kwartał.
Potem możemy te dywidendy po prostu sobie wypłacać albo reinwestować w kolejne akcje i tym samym powiększać potencjalny strumień gotówki płynący do naszego portfela.
Samodzielna budowa i monitorowanie takiego portfela zajmuje sporo czasu, więc pośrednim rozwiązaniem jest kupno gotowego portfela dywidendowego w postaci taniego funduszu typu ETF.
Między innymi dlatego w maju br. testowo otworzyłem sobie bezpłatny rachunek maklerski w holenderskim DeGiro i zacząłem zbierać jednostki funduszu Vanguard FTSE All-World High Dividend.
Do tej pory już dwukrotnie otrzymałem drobne dywidendy w lipcu i październiku, łącznie 24,50 USD (oznaczenie Vanguard FTSE HDY). Aby powiększyć screeny z rachunku, proszę w nie kliknąć:
Kolejna w styczniu będzie nieco wyższa, ponieważ ostatnio powiększyłem pozycję z 21. do 37 sztuk. Równolegle korzystam z ETF-ów bez prowizji i dokładam Vanguard S&P 500, a w planach mam kolejne.
niedziela, 6 października 2019
Polskie akcje? Nie, dziękuję. Tylko za drobne
Wyrok TSUE nie przyniósł trzęsienia ziemi na GPW. Owszem, banki poniosą wysokie koszty, ale temat rozwlecze się w czasie i nie każdy frankowicz pójdzie do sądu. Poza tym już wcześniej banki taniały, więc zapewne sporo negatywnych informacji już jest zdyskontowanych w ich kursach na giełdzie.
Wygląda na to, że nasz rynek próbuje złapać oddech, co potwierdza umocnienie złotego. Relatywnie niskie wyceny i sprzyjająca zakupom sezonowość zachęcają do wejścia na GPW w najbliższych tygodniach.
Czy faktycznie warto teraz kupować polskie akcje?
Jestem ciekaw, jakie są Wasze plany inwestycyjne: zapraszam do komentarzy i do udziału w ankiecie na Twitterze:
A co sam zamierzam robić?
Wygląda na to, że nasz rynek próbuje złapać oddech, co potwierdza umocnienie złotego. Relatywnie niskie wyceny i sprzyjająca zakupom sezonowość zachęcają do wejścia na GPW w najbliższych tygodniach.
Czy faktycznie warto teraz kupować polskie akcje?
Jestem ciekaw, jakie są Wasze plany inwestycyjne: zapraszam do komentarzy i do udziału w ankiecie na Twitterze:
Czy zamierzasz jeszcze w tym roku kupować polskie akcje?— Zbyszek Papiński (@appfunds) October 6, 2019
Uwzględniamy fundusze (w tym #ETF) i instrumenty pochodne.#GPW #WIG20 #WIG #mWIG40 #sWIG80 #TFI
A co sam zamierzam robić?
czwartek, 3 października 2019
TSUE staje po stronie frankowiczów. Nadchodzą złote żniwa dla... prawników
Dziś Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał korzystny wyrok dla frankowiczów. Otwiera on furtkę dla spłacających kredyty walutowe do unieważnienia niekorzystnych umów z bankami (zawierających tak zwane klauzule abuzywne). Nie stanie się tak jednak z automatu i kredytobiorca będzie musiał sam skierować sprawę do sądu.
Przy okazji Trybunał zalecił sądom, aby nie próbowały "naprawiać" umów kredytowych, likwidując niekorzystne zapisy dla klienta. Jedynie mogą je unieważnić.
Wygranymi będą w pierwszej kolejności prawnicy, którzy bez względu na decyzję polskiego sądu, zgarną swoje wynagrodzenie.
Prawdopodobnie będzie możliwe unieważnienie kredytu we frankach/euro ze względu na niedozwolone zapisy w umowie, a następnie przeliczenie go na złote. Klient musiałby oddać jedynie tyle, ile pożyczył w złotych na początku po odliczeniu dotychczas zapłaconych rat.
Oznaczałoby to, że wiele osób nagle stanęłoby przed koniecznością natychmiastowej spłaty reszty kredytu hipotecznego, czyli prawdopodobnie zaciągnięcia kolejnego... Dlatego każdy przypadek wymaga oddzielnej analizy.
Natomiast raczej dyskusyjna jest wersja zamiany kredytu we frankach na kredyt w złotych i dalsza spłata z korzystną stawką LIBOR CHF - o to będą zapewne spierać się prawnicy (przykładowa interpretacja).
Czy banki będą chciały uniknąć masowych pozwów i zaproponują ugodę klientom? Sam jestem ciekaw.
Zapewne poczekają na nowe wyroki polskich sądów i dopiero wtedy zdecydują.
Przy okazji Trybunał zalecił sądom, aby nie próbowały "naprawiać" umów kredytowych, likwidując niekorzystne zapisy dla klienta. Jedynie mogą je unieważnić.
Wygranymi będą w pierwszej kolejności prawnicy, którzy bez względu na decyzję polskiego sądu, zgarną swoje wynagrodzenie.
Prawdopodobnie będzie możliwe unieważnienie kredytu we frankach/euro ze względu na niedozwolone zapisy w umowie, a następnie przeliczenie go na złote. Klient musiałby oddać jedynie tyle, ile pożyczył w złotych na początku po odliczeniu dotychczas zapłaconych rat.
Oznaczałoby to, że wiele osób nagle stanęłoby przed koniecznością natychmiastowej spłaty reszty kredytu hipotecznego, czyli prawdopodobnie zaciągnięcia kolejnego... Dlatego każdy przypadek wymaga oddzielnej analizy.
Natomiast raczej dyskusyjna jest wersja zamiany kredytu we frankach na kredyt w złotych i dalsza spłata z korzystną stawką LIBOR CHF - o to będą zapewne spierać się prawnicy (przykładowa interpretacja).
Czy banki będą chciały uniknąć masowych pozwów i zaproponują ugodę klientom? Sam jestem ciekaw.
Zapewne poczekają na nowe wyroki polskich sądów i dopiero wtedy zdecydują.
wtorek, 1 października 2019
Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe październik 2019 r.
Otwieramy nowy miesiąc, co oznacza, że przeglądamy najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe, tym razem na październik 2019 r.
Tym razem zacznijmy od ciekawostki - we wrześniu pojawiła się nowa marka, czyli włoskie Facto oferujące lokaty online. Z tego względu, że depozytów nie obejmuje ochrona naszego BFG, tylko włoskiego odpowiednika Funduszu, podchodzę do nowego podmiotu z pewną rezerwą.
Więcej na temat Facto przeczytacie tutaj.
A co słychać w bankach?
Sytuacja nadal nie ulega zmianie, czyli lokaty prezentują się bardzo słabo, nieco lepiej wyglądają konta oszczędnościowe. A tak naprawdę w bankach łatwiej zarobić pieniądze biorąc udział w wybranych promocjach, na przykład: 200 zł za założenie konta w Banku Millennium >>
Tym razem zacznijmy od ciekawostki - we wrześniu pojawiła się nowa marka, czyli włoskie Facto oferujące lokaty online. Z tego względu, że depozytów nie obejmuje ochrona naszego BFG, tylko włoskiego odpowiednika Funduszu, podchodzę do nowego podmiotu z pewną rezerwą.
Więcej na temat Facto przeczytacie tutaj.
A co słychać w bankach?
Sytuacja nadal nie ulega zmianie, czyli lokaty prezentują się bardzo słabo, nieco lepiej wyglądają konta oszczędnościowe. A tak naprawdę w bankach łatwiej zarobić pieniądze biorąc udział w wybranych promocjach, na przykład: 200 zł za założenie konta w Banku Millennium >>
poniedziałek, 23 września 2019
Facto kusi lokatami nawet na 4%. Czy warto skorzystać z oferty?
19 września na polskim rynku pojawiła się nowa marka bankowa Facto należąca do BFF Banking Group. Włosi kuszą klientów wysokim oprocentowaniem lokat (nawet do 4%), więc nic dziwnego, że tematem od razu zainteresowali się również Czytelnicy bloga.
W takim razie postanowiłem przyjrzeć się ofercie nieco bliżej.
Lokaty Facto >>
Do 18 października Facto proponuje następujące promocyjne stawki na lokatach (minimalna kwota 5 tys. zł):
Jednak kiedy zajrzałem do szczegółowej tabeli oprocentowania na stronie banku, miałem pewne wątpliwości związane z podawanymi dwoma różnymi stopami oprocentowania.
W takim razie postanowiłem przyjrzeć się ofercie nieco bliżej.
Lokaty Facto >>
Do 18 października Facto proponuje następujące promocyjne stawki na lokatach (minimalna kwota 5 tys. zł):
Jednak kiedy zajrzałem do szczegółowej tabeli oprocentowania na stronie banku, miałem pewne wątpliwości związane z podawanymi dwoma różnymi stopami oprocentowania.
czwartek, 19 września 2019
Mija rok z funduszami indeksowymi PZU. Co dalej?
Za kilkanaście dni minie rok, od kiedy zacząłem inwestować w tanie fundusze indeksowe inPZU. Zgodnie z moją prostą strategią na początku każdego miesiąca kupuję na zmianę za 200 zł jednostki inPZU Akcje Rynków Rozwiniętych i za 100 zł inPZU Akcje Polskie.
Po roku miałem postanowić, co dalej robić, więc nadszedł czas kolejnych decyzji.
Od początku nie miałem wygórowanych oczekiwań ze względu na słabość polskiej giełdy i relatywnie wysokie wyceny na wielu zagranicznych rynkach.
Dlatego nie zaskakuje mnie aktualny wynik:
Proste dzielenie wartości portfela przez sumę wpłat oznacza całkowity zysk 2,66%. Jednak należy uwzględnić, że wpłaty następowały stopniowo, a nie wszystkie na początku jednorazowo. No i na dodatek jeszcze nie upłynął pełny rok, co realnie oznacza roczną stopę zwrotu sporo ponad 4%. Na razie bez rewelacji, ale tragedii też nie ma.
Po roku miałem postanowić, co dalej robić, więc nadszedł czas kolejnych decyzji.
Od początku nie miałem wygórowanych oczekiwań ze względu na słabość polskiej giełdy i relatywnie wysokie wyceny na wielu zagranicznych rynkach.
Dlatego nie zaskakuje mnie aktualny wynik:
Proste dzielenie wartości portfela przez sumę wpłat oznacza całkowity zysk 2,66%. Jednak należy uwzględnić, że wpłaty następowały stopniowo, a nie wszystkie na początku jednorazowo. No i na dodatek jeszcze nie upłynął pełny rok, co realnie oznacza roczną stopę zwrotu sporo ponad 4%. Na razie bez rewelacji, ale tragedii też nie ma.
czwartek, 5 września 2019
Na giełdzie debiutuje drugi polski ETF. Tym razem pora na średnie spółki
Dziś na warszawskiej giełdzie debiutuje kolejny polski fundusz ETF, tym razem z ekspozycją na średnie spółki, o nazwie Beta ETF mWIG40TR (symbol giełdowy BETAM40TR).
Co to jest ETF? Jak inwestować za granicą >>
Dzięki niemu mamy do dyspozycji gotowy portfel średnich spółek, który w długim terminie ma szansę zachowywać się lepiej od zdominowanego przez Skarb Państwa indeksu najcięższej dwudziestki:
Tak przynajmniej sugerują dane z ostatniej dekady.
Co zawiera indeks mWIG40 Total Return?
Akcje 40. spółek z indeksu mWIG40 z uwzględnieniem wypłacanych przez nie dywidend.
ETF ma za zadanie wierne odzwierciedlenie tego benchmarku (min. 75% replikacja fizyczna).
Przed zainwestowaniem choćby złotówki zachęcam do zapoznania się z najważniejszymi dokumentami.
Co to jest ETF? Jak inwestować za granicą >>
Dzięki niemu mamy do dyspozycji gotowy portfel średnich spółek, który w długim terminie ma szansę zachowywać się lepiej od zdominowanego przez Skarb Państwa indeksu najcięższej dwudziestki:
Tak przynajmniej sugerują dane z ostatniej dekady.
Co zawiera indeks mWIG40 Total Return?
Akcje 40. spółek z indeksu mWIG40 z uwzględnieniem wypłacanych przez nie dywidend.
ETF ma za zadanie wierne odzwierciedlenie tego benchmarku (min. 75% replikacja fizyczna).
Przed zainwestowaniem choćby złotówki zachęcam do zapoznania się z najważniejszymi dokumentami.
poniedziałek, 2 września 2019
Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe wrzesień 2019 r.
Tradycyjnie na początku miesiąca sprawdzamy, które banki aktualnie oferują najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe, tym razem na wrzesień 2019 r.
Niestety banki nas nie rozpieszczają oprocentowaniem, co w połączeniu z rosnącą inflacją CPI (szybki odczyt za sierpień wyniósł 2,8%) sprawia, że realnych zysków trzeba szukać gdzie indziej.
Obecnie na topie w Polsce są na pewno nieruchomości.
Z banków tez da się wycisnąć trochę grosza, ale głównie przez udział w wybranych promocjach - na przykład: 280 zł na start za założenie Konta Jakie Chcę + bonusy w Santander Bank Polska (szczegóły).
A co robić z oszczędnościami?
Na pewno nie warto się poddawać i jednak lepiej otrzymać z banku jakieś drobne odsetki, niż okrągłe zero.
Nadal obserwujemy przewagę kont oszczędnościowych nad lokatami. Na dodatek czasem da się połączyć takie konto z bonusem pieniężnym, tak jak w Banku Millennium, który płaci 200 zł za założenie konta i spełnienie prostych warunków oraz dodatkowo oferuje 2,7% na koncie oszczędnościowym (do 100 tys. zł, przez 100 dni, promocja do 12 października br.).
Niestety banki nas nie rozpieszczają oprocentowaniem, co w połączeniu z rosnącą inflacją CPI (szybki odczyt za sierpień wyniósł 2,8%) sprawia, że realnych zysków trzeba szukać gdzie indziej.
Obecnie na topie w Polsce są na pewno nieruchomości.
Z banków tez da się wycisnąć trochę grosza, ale głównie przez udział w wybranych promocjach - na przykład: 280 zł na start za założenie Konta Jakie Chcę + bonusy w Santander Bank Polska (szczegóły).
A co robić z oszczędnościami?
Na pewno nie warto się poddawać i jednak lepiej otrzymać z banku jakieś drobne odsetki, niż okrągłe zero.
Nadal obserwujemy przewagę kont oszczędnościowych nad lokatami. Na dodatek czasem da się połączyć takie konto z bonusem pieniężnym, tak jak w Banku Millennium, który płaci 200 zł za założenie konta i spełnienie prostych warunków oraz dodatkowo oferuje 2,7% na koncie oszczędnościowym (do 100 tys. zł, przez 100 dni, promocja do 12 października br.).
wtorek, 27 sierpnia 2019
Ceny mieszkań nadal rosną i nie chcą się zatrzymać
Dla większości ludzi najważniejszą decyzją finansową w życiu jest zakup mieszkania czy budowa domu. Oczywiście istnieje całkiem spora grupa, również obecna tu na blogu, która traktuje nieruchomości jako inwestycje, zazwyczaj pod wynajem. Jednak większość kupuje mieszkanie po prostu po to, aby w nim żyć.
Tymczasem ceny mieszkań nadal rosną i nie chcą się zatrzymać.
Z danych NBP wynika, że rynek jest mocno rozgrzany i w wielu miejscach w Polsce przez ostatni rok mieszkania podrożały w dwucyfrowym tempie, zarówno na rynku pierwotnym, jak też wtórnym.
Poniżej zebrałem średnie ceny transakcyjne z II kwartału br. i ich zmianę w porównaniu z drugim kwartałem 2018 r. z 16 miast wojewódzkich oraz Gdyni:
Obliczenia własne i NBP na podstawie danych ankietowych przesyłanych przez pośredników i deweloperów do NBP.
Hossie mieszkaniowej sprzyja wzrost wynagrodzeń oznaczający wyższą zdolność kredytową kupujących, wciąż dobra kondycja polskiej gospodarki oraz niski koszt kredytu.
Utrzymywanie przez RPP stóp procentowych wyraźnie poniżej inflacji CPI (aktualnie 2,9%) oznacza też, że coraz trudniej zarobić w banku na lokacie czy koncie oszczędnościowym.
Łatwiej zyskać w banku bez angażowania większych pieniędzy w prostej promocji - na przykład 200 zł za założenie konta w Banku Millennium (szczegóły).
Utrzymywanie przez RPP stóp procentowych wyraźnie poniżej inflacji CPI (aktualnie 2,9%) oznacza też, że coraz trudniej zarobić w banku na lokacie czy koncie oszczędnościowym.
Łatwiej zyskać w banku bez angażowania większych pieniędzy w prostej promocji - na przykład 200 zł za założenie konta w Banku Millennium (szczegóły).
poniedziałek, 12 sierpnia 2019
Oszczędzanie w walutach obcych. Co aktualnie oferują banki?
Spadające oprocentowanie depozytów w bankach przy rosnącej inflacji CPI zmusza nas do szukania alternatyw dla oszczędności.
Oczywiście nie znaczy to, że nie szukamy najlepszych lokat i kont oszczędnościowych - zapraszam do comiesięcznego zestawienia.
Jednym z najprostszych pomysłów jest zamiana złotych na waluty obce.
Od razu pojawia się tu pierwsze pytanie - co wybrać? Dolary, franki, euro, funty, jeny, a może korony norweskie?
Jeżeli ktoś uważa, że zna odpowiedź i wie, która waluta okaże się silniejsza od pozostałych, powinien spróbować swoich sił na rynku Forex.
Osobiście sądzę, że nie jest to wcale takie proste i dlatego stosuję prostą taktykę regularnego dokupowania głównych walut za nieduże kwoty z pewnymi modyfikacjami - ze względu na brexit trzymam zdecydowanie najmniej funtów, natomiast dominują dolary i franki szwajcarskie.
Do zakupów wykorzystuję kantor internetowy Walutomat. Przelewam do niego PLN-y, wymieniań je na waluty i wypłacam do banku dolary, euro, franki czy funty.
Trzymam je na lokatach i kontach bankowych, a jedynie częściowo wydaję w czasie wyjazdów zagranicznych (karta wielowalutowa + gotówka).
W ten sposób udało mi się zbudować całkiem sporą prywatną rezerwę walutową i obecnie, kiedy na przykład uważam, że frank wydaje się relatywnie drogi (ok. 3,97 zł), nie muszę go na siłę dokładać do portfela.
Oczywiście nie znaczy to, że nie szukamy najlepszych lokat i kont oszczędnościowych - zapraszam do comiesięcznego zestawienia.
Jednym z najprostszych pomysłów jest zamiana złotych na waluty obce.
Od razu pojawia się tu pierwsze pytanie - co wybrać? Dolary, franki, euro, funty, jeny, a może korony norweskie?
fot. Pixabay |
Osobiście sądzę, że nie jest to wcale takie proste i dlatego stosuję prostą taktykę regularnego dokupowania głównych walut za nieduże kwoty z pewnymi modyfikacjami - ze względu na brexit trzymam zdecydowanie najmniej funtów, natomiast dominują dolary i franki szwajcarskie.
Do zakupów wykorzystuję kantor internetowy Walutomat. Przelewam do niego PLN-y, wymieniań je na waluty i wypłacam do banku dolary, euro, franki czy funty.
Trzymam je na lokatach i kontach bankowych, a jedynie częściowo wydaję w czasie wyjazdów zagranicznych (karta wielowalutowa + gotówka).
W ten sposób udało mi się zbudować całkiem sporą prywatną rezerwę walutową i obecnie, kiedy na przykład uważam, że frank wydaje się relatywnie drogi (ok. 3,97 zł), nie muszę go na siłę dokładać do portfela.
wtorek, 6 sierpnia 2019
Najgorsza sesja w roku? Przy dobrym planie niewiele znaczy
W poniedziałek amerykańskie akcje zanotowały swój najgorszy dzień w bieżącym roku: indeks szerokiego rynku S&P 500 zanurkował o blisko 3 procent i była to już jego szósta z rzędu sesja spadkowa.
Mimo wszystko, z technicznego punktu widzenia obserwujemy jedynie korektę wzrostów - dopiero co 26 lipca S&P 500 ustanowił kolejny rekord wszech czasów.
Natomiast sporo daje do myślenia nerwowość i szybkość przeceny. W sumie nie było jakichś nadzwyczajnych powodów do paniki - kolejne tweety Donalda Trumpa, lekka dewaluacja juana czy obawy związane z perspektywą wojen handlowych nie są niczym nowym. A jednak giełdy poleciały ostro w dół, a kapitał szukając bezpiecznej przystani kierował się do amerykańskich obligacji, złota czy wręcz kryptowalut (ta ostatnia klasa aktywów wciąż wymaga dalszej weryfikacji przez rynek).
Całkiem możliwe, że inwestorzy w końcu realnie obawiają się globalnego spowolnienia gospodarczego, którego nie powstrzyma luźna polityka banków centralnych.
Gorsze nastroje za granicą odbiły się też negatywnie na naszym grajdołku.
Mimo wszystko, z technicznego punktu widzenia obserwujemy jedynie korektę wzrostów - dopiero co 26 lipca S&P 500 ustanowił kolejny rekord wszech czasów.
Natomiast sporo daje do myślenia nerwowość i szybkość przeceny. W sumie nie było jakichś nadzwyczajnych powodów do paniki - kolejne tweety Donalda Trumpa, lekka dewaluacja juana czy obawy związane z perspektywą wojen handlowych nie są niczym nowym. A jednak giełdy poleciały ostro w dół, a kapitał szukając bezpiecznej przystani kierował się do amerykańskich obligacji, złota czy wręcz kryptowalut (ta ostatnia klasa aktywów wciąż wymaga dalszej weryfikacji przez rynek).
Całkiem możliwe, że inwestorzy w końcu realnie obawiają się globalnego spowolnienia gospodarczego, którego nie powstrzyma luźna polityka banków centralnych.
Gorsze nastroje za granicą odbiły się też negatywnie na naszym grajdołku.
czwartek, 1 sierpnia 2019
Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe sierpień 2019 r.
Jak zwykle zaczynamy nowy miesiąc od sprawdzenia, co słychać w bankach. Gdzie znajdziemy najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe na sierpień 2019 r.?
Zanim poszukamy odpowiedzi na to pytanie, zauważmy, że oficjalna inflacja CPI wyraźnie rośnie, a banki wcale nie kwapią się z podnoszeniem oprocentowania depozytów, ponieważ RPP nie ma zamiaru podnosić stóp procentowych i utrzymuje je na realnie ujemnym poziomie.
Dlatego niedawno szukaliśmy na blogu pomysłów na ochronę kapitału przed inflacją.
Natomiast w przypadku płynnych środków trzymanych w banku warto jednak dostawać jakieś odsetki i dlatego staramy się wybierać najkorzystniejsze opcje.
Znajdziemy je głównie na kontach oszczędnościowych.
Zanim poszukamy odpowiedzi na to pytanie, zauważmy, że oficjalna inflacja CPI wyraźnie rośnie, a banki wcale nie kwapią się z podnoszeniem oprocentowania depozytów, ponieważ RPP nie ma zamiaru podnosić stóp procentowych i utrzymuje je na realnie ujemnym poziomie.
Dlatego niedawno szukaliśmy na blogu pomysłów na ochronę kapitału przed inflacją.
Natomiast w przypadku płynnych środków trzymanych w banku warto jednak dostawać jakieś odsetki i dlatego staramy się wybierać najkorzystniejsze opcje.
Znajdziemy je głównie na kontach oszczędnościowych.
poniedziałek, 15 lipca 2019
Inflacja pożera oszczędności. Uciec z banku, ale dokąd? Poszukajmy alternatyw
GUS właśnie opublikował komunikat, że inflacja CPI wyniosła w czerwcu 2,6% w skali rok do roku. Ostatnio największe emocje wywołuje drożejąca żywność (wg GUS o 6,2% w porównaniu do czerwca 2018 r.), co w sumie nie dziwi, ponieważ tu najłatwiej zauważyć wzrost cen przy codziennych zakupach. Najsilniej zdrożały warzywa - średnio o ponad 27%.
Nieco mniej mówi się o usługach, wśród których szczególnie silny wzrost notują usługi lekarskie.
Oczywiście najbardziej poprawnie byłoby policzyć swoją prywatną inflację, ponieważ raczej mało kto ma strukturę wydatków dokładnie taką jak pokazuje koszyk GUS.
Z drugiej strony rosną płace i dlatego dla wielu rodzin wzrost cen wcale nie musi być aż tak dotkliwy. Dojdą jeszcze przecież nowe środki z rozszerzenia programu "Rodzina 500+" i ewentualnie kilku innych.
Jednak mimo wszystko rosnąca inflacja CPI nie tylko nas denerwuje, ale stawia pod znakiem zapytania sens trzymania większych oszczędności w banku.
Nieco mniej mówi się o usługach, wśród których szczególnie silny wzrost notują usługi lekarskie.
Oczywiście najbardziej poprawnie byłoby policzyć swoją prywatną inflację, ponieważ raczej mało kto ma strukturę wydatków dokładnie taką jak pokazuje koszyk GUS.
Z drugiej strony rosną płace i dlatego dla wielu rodzin wzrost cen wcale nie musi być aż tak dotkliwy. Dojdą jeszcze przecież nowe środki z rozszerzenia programu "Rodzina 500+" i ewentualnie kilku innych.
Jednak mimo wszystko rosnąca inflacja CPI nie tylko nas denerwuje, ale stawia pod znakiem zapytania sens trzymania większych oszczędności w banku.
poniedziałek, 1 lipca 2019
Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe lipiec 2019 r.
Tradycyjnie na początku miesiąca sprawdzamy, w których bankach znajdziemy najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe (stan na lipiec 2019 r.).
Sytuacja oszczędzających pogorszyła się. Z jednej strony rośnie inflacja CPI (szybki szacunek GUS za czerwiec to 2,6%), a z drugiej banki tną oprocentowanie depozytów.
Możemy sobie nieco złagodzić droższe zakupy udziałem w wybranych promocjach - na przykład 400 zł na Allegro za przetestowanie darmowej karty Citi Simplicity. Podobnie da się lekko podkręcić oprocentowanie w Banku Millennium, gdzie do konta oszczędnościowego na 2,7% bank dorzuci do 300 zł premii za założenie konta i spełnienie łatwych warunków - szczegóły w oddzielnym wpisie.
Jednak wiadomo, że trzymanie zbyt dużych oszczędności w banku w tym momencie zaczyna tracić sens i trzeba szukać alternatyw. Jedną z nich są na przykład obligacje skarbowe indeksowane inflacją (nie da się ich do końca porównać do lokaty czy konta oszczędnościowego, ponieważ są one wieloletnie, a wcześniejsza sprzedaż wiążę się z utratą części odsetek).
Natomiast gdzieś musimy przechowywać środki na bieżące wydatki czy fundusz bezpieczeństwa, więc lepiej, aby one też pracowały i przynosiły nam choćby nieduże odsetki.
Na szczęście całkiem sporo banków wciąż oferuje w miarę przyzwoicie oprocentowane konta oszczędnościowe.
Sytuacja oszczędzających pogorszyła się. Z jednej strony rośnie inflacja CPI (szybki szacunek GUS za czerwiec to 2,6%), a z drugiej banki tną oprocentowanie depozytów.
Możemy sobie nieco złagodzić droższe zakupy udziałem w wybranych promocjach - na przykład 400 zł na Allegro za przetestowanie darmowej karty Citi Simplicity. Podobnie da się lekko podkręcić oprocentowanie w Banku Millennium, gdzie do konta oszczędnościowego na 2,7% bank dorzuci do 300 zł premii za założenie konta i spełnienie łatwych warunków - szczegóły w oddzielnym wpisie.
Jednak wiadomo, że trzymanie zbyt dużych oszczędności w banku w tym momencie zaczyna tracić sens i trzeba szukać alternatyw. Jedną z nich są na przykład obligacje skarbowe indeksowane inflacją (nie da się ich do końca porównać do lokaty czy konta oszczędnościowego, ponieważ są one wieloletnie, a wcześniejsza sprzedaż wiążę się z utratą części odsetek).
Natomiast gdzieś musimy przechowywać środki na bieżące wydatki czy fundusz bezpieczeństwa, więc lepiej, aby one też pracowały i przynosiły nam choćby nieduże odsetki.
Na szczęście całkiem sporo banków wciąż oferuje w miarę przyzwoicie oprocentowane konta oszczędnościowe.
poniedziałek, 17 czerwca 2019
Nawet 300 zł za założenie konta w Banku Millennium
Po raz kolejny ruszyła promocja Banku Millennium z premią 200 zł za otwarcie konta i spełnienie prostych warunków. Tym razem bank podbija stawkę i dodatkowo umożliwia zarobienie jeszcze 100 zł osobom, które korzystają ze świadczenia w ramach programu Rodzina 500+.
[PROMOCJA ZAKOŃCZONA]
W takim razie do zgarnięcia mamy nawet 300 zł. A co więcej - w Millennium możemy stale korzystać z 2,7% na koncie oszczędnościowym (do 100 tys. zł)
Kto może wziąć udział w promocji?
Osoby, które w dniu startu promocji (17 czerwca 2019 r.) nie posiadały żadnego konta w Banku Millennium, ani innych jego produktów, w tym kredytów i jednostek uczestnictwa TFI Millennium. Dodatkowo wyklucza się tych, którzy wcześniej brali udział w podobnej promocji na start z premią.
Szczegółową definicję znajdziesz w regulaminie promocji.
Jak zyskać 200 zł?
1. Najpóźniej do26 31 lipca 2019 r. złóż wniosek o otwarcie konta osobistego wraz z kartą debetową. Zawrzyj umowę z bankiem do końca lipca br. 5 sierpnia br.
Przy składaniu wniosku wyraź zgody marketingowe dla banku i podmiotów z nim współpracujących. W promocji górny limit wynosi 15 tys. wniosków. Po jego przekroczeniu bank przestanie przyjmować kolejne.
[PROMOCJA ZAKOŃCZONA]
W takim razie do zgarnięcia mamy nawet 300 zł. A co więcej - w Millennium możemy stale korzystać z 2,7% na koncie oszczędnościowym (do 100 tys. zł)
Kto może wziąć udział w promocji?
Osoby, które w dniu startu promocji (17 czerwca 2019 r.) nie posiadały żadnego konta w Banku Millennium, ani innych jego produktów, w tym kredytów i jednostek uczestnictwa TFI Millennium. Dodatkowo wyklucza się tych, którzy wcześniej brali udział w podobnej promocji na start z premią.
Szczegółową definicję znajdziesz w regulaminie promocji.
200 ZŁ ZA OTWARCIE KONTA
Jak zyskać 200 zł?
1. Najpóźniej do
Przy składaniu wniosku wyraź zgody marketingowe dla banku i podmiotów z nim współpracujących. W promocji górny limit wynosi 15 tys. wniosków. Po jego przekroczeniu bank przestanie przyjmować kolejne.
środa, 12 czerwca 2019
Proste 150 zł za założenie Konta Jakże Osobistego + 3% na koncie oszczędnościowym w Alior Banku
Wystartowała trzecia edycja popularnej promocji, w której w zamian za założenie Konta Jakże Osobistego i spełnienie prostych warunków otrzymamy 150 zł premii. Dodatkowo możemy wybrać jako jedną z korzyści konto oszczędnościowe na 3% (do 20 tys. zł).
Kto może przystąpić do promocji?
Osoba, która po 10 czerwca 2018 r. nie posiadała konta osobistego, walutowego lub Karty Kibica w Alior Banku.
W takim razie z udziału w promocji nie wyklucza samo konto oszczędnościowe, firmowe czy Kantor Walutowy Aliora.
Jakie są zasady promocji?
1. Najpóźniej do 22 lipca br. zarejestruj się na stronie promocji podając swój adres mailowy (wystarczy jedynie zaakceptować regulamin promocji). Następnie złóż wniosek o założenie Konta Jakże Osobistego wraz z kartą debetową.
Kto może przystąpić do promocji?
Osoba, która po 10 czerwca 2018 r. nie posiadała konta osobistego, walutowego lub Karty Kibica w Alior Banku.
W takim razie z udziału w promocji nie wyklucza samo konto oszczędnościowe, firmowe czy Kantor Walutowy Aliora.
Jakie są zasady promocji?
1. Najpóźniej do 22 lipca br. zarejestruj się na stronie promocji podając swój adres mailowy (wystarczy jedynie zaakceptować regulamin promocji). Następnie złóż wniosek o założenie Konta Jakże Osobistego wraz z kartą debetową.
czwartek, 6 czerwca 2019
Plan giełdowy na lato? Relaks i unikanie niepotrzebnego stresu
Dawno nie zaglądałem na blogu na polską giełdę, ostatni raz pod koniec kwietnia. Obecnie nie mam większych oczekiwań wobec GPW i wyraźnie ograniczyłem swoją aktywność na rodzimym parkiecie.
Polska gospodarka rozwija się w dobrym tempie i widać to gołym okiem.
Niestety smuci fakt, że całkowicie odmienne nastroje panują na warszawskiej giełdzie. Brakuje świeżego kapitału i tylko pojedyncze spółki potrafią wyrwać się z przytłaczającego marazmu i zniechęcenia.
Wiele nadziei wiąże się ze startem PPK. Jednak należy zauważyć, że pierwsze pieniądze z tych funduszy popłyną na giełdę dopiero pod koniec roku, a realne ich znaczenie będzie rosło bardzo powoli, zapewne wolniej niż oczekiwania najbardziej niecierpliwych.
Kolejną niewiadomą jest temat OFE. Trudno powiedzieć, ile dokładnie ludzi zdecyduje się na transfer środków do ZUS, a ile do IKE. Domyślnym wariantem będzie IKE, więc tu na pewno znajdzie się większość.
Polska gospodarka rozwija się w dobrym tempie i widać to gołym okiem.
Fot. Skitterphoto |
Wiele nadziei wiąże się ze startem PPK. Jednak należy zauważyć, że pierwsze pieniądze z tych funduszy popłyną na giełdę dopiero pod koniec roku, a realne ich znaczenie będzie rosło bardzo powoli, zapewne wolniej niż oczekiwania najbardziej niecierpliwych.
Kolejną niewiadomą jest temat OFE. Trudno powiedzieć, ile dokładnie ludzi zdecyduje się na transfer środków do ZUS, a ile do IKE. Domyślnym wariantem będzie IKE, więc tu na pewno znajdzie się większość.
poniedziałek, 3 czerwca 2019
Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe czerwiec 2019 r.
Przyszła pora na comiesięczne zestawienie, w którym znajdziecie najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe, tym razem na czerwiec 2019 r.
Zaczynamy od przeboju ostatnich dni, czyli rocznej Lokaty Standard na 2,5% z premią 150 zł w Toyota Bank. Dzięki bonusowi "podkręcamy" oprocentowanie lokaty aż do 6,2% w przypadku minimalnej kwoty w tej promocji, czyli 5 tys. zł.
W Toyocie otrzymamy 150 zł premii bez względu na to, czy ulokujemy 5 tys. czy 70 tys. zł. Z tego powodu najefektywniej jest wpłacić 5 tys. zł, a dla nadwyżki poszukać innego miejsca.
Jakiego?
Na przykład solidnie oprocentowanego konta oszczędnościowego.
Zaczynamy od przeboju ostatnich dni, czyli rocznej Lokaty Standard na 2,5% z premią 150 zł w Toyota Bank. Dzięki bonusowi "podkręcamy" oprocentowanie lokaty aż do 6,2% w przypadku minimalnej kwoty w tej promocji, czyli 5 tys. zł.
W Toyocie otrzymamy 150 zł premii bez względu na to, czy ulokujemy 5 tys. czy 70 tys. zł. Z tego powodu najefektywniej jest wpłacić 5 tys. zł, a dla nadwyżki poszukać innego miejsca.
Jakiego?
Na przykład solidnie oprocentowanego konta oszczędnościowego.
poniedziałek, 20 maja 2019
FIRE - świetna koncepcja czy droga donikąd?
Ostatnie 10 lat wzrostów na amerykańskiej giełdzie połączone ze zwyżkami cen nieruchomości i rynkiem pracownika dają paliwo do rosnącej popularności koncepcji FIRE (Financial Independence, Retire Early) - społeczność Reddit liczy już ponad pół miliona osób.
Celem FIRE jest zgromadzenie aktywów (najlepiej generujących "dochód pasywny" - na przykład mieszkanie na wynajem), które pozwolą na spokojne życie bez konieczności podejmowania pracy zarobkowej. Aby to osiągnąć jak najszybciej, należy oszczędzać jak najwięcej - najlepiej 50 i więcej procent zarobków.
Z ciekawości wstawiłem na Twittera taką ankietę:
Oszczędzane pieniądze są najczęściej inwestowane w tanie fundusze indeksowe (testuję polski fundusz tego typu) i ETF-y czy nieruchomości. Sporo osób próbuje też swoich sił w prowadzeniu mniejszego lub większego biznesu.
Tych opcji znajdziemy oczywiście znacznie więcej. Podaję tylko te najpowszechniejsze.
Aby ustalić, czy już posiadamy wystarczające aktywa do wcześniejszej emerytury, często roboczo stosuje się "regułę 4%", czyli tyle mniej więcej rocznie możemy w miarę bezpiecznie "przejeść".
Celem FIRE jest zgromadzenie aktywów (najlepiej generujących "dochód pasywny" - na przykład mieszkanie na wynajem), które pozwolą na spokojne życie bez konieczności podejmowania pracy zarobkowej. Aby to osiągnąć jak najszybciej, należy oszczędzać jak najwięcej - najlepiej 50 i więcej procent zarobków.
Z ciekawości wstawiłem na Twittera taką ankietę:
Ile procent zarobków netto oszczędzasz?#oszczędzanie #FIRE— Zbyszek Papiński (@appfunds) 20 maja 2019
Oszczędzane pieniądze są najczęściej inwestowane w tanie fundusze indeksowe (testuję polski fundusz tego typu) i ETF-y czy nieruchomości. Sporo osób próbuje też swoich sił w prowadzeniu mniejszego lub większego biznesu.
Tych opcji znajdziemy oczywiście znacznie więcej. Podaję tylko te najpowszechniejsze.
Aby ustalić, czy już posiadamy wystarczające aktywa do wcześniejszej emerytury, często roboczo stosuje się "regułę 4%", czyli tyle mniej więcej rocznie możemy w miarę bezpiecznie "przejeść".
czwartek, 16 maja 2019
KNF wyznacza kuratora dla Idea Banku. Plan B potrzebny od zaraz
Komisja Nadzoru Finansowego wyznaczyła kuratora dla Idea Banku. Będzie nim Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
W komunikacie czytamy, że "ustanowienie kuratora pozostanie bez wpływu na świadczenie przez Idea Bank usług na rzecz swoich klientów."
Kurator nie będzie bezpośrednio zarządzał bankiem, tylko wspierał jego kierownictwo w tworzeniu strategii naprawczej i alternatywnego planu dla niepewnej koncepcji z nowym inwestorem zewnętrznym. Za to będzie dokładnie monitorował Ideę i przekazywał informacje na bieżąco do KNF.
W ubiegłym tygodniu przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski wyraźnie zaznaczył, że bank powinien jak najszybciej przedstawić "plan B", ponieważ wizja znalezienia inwestora i połączenia Getinu z Ideą staje się coraz bardziej mglista.
Prezes Idea Banku Jerzy Pruski niedawno mówił, że plan awaryjny polegałby głównie na wyprzedaży aktywów i znacznym ograniczeniu skali działalności Idei.
Takie zabiegi są niezbędne i bardzo pilne, ponieważ po publikacji wyników za 2018 r. i ujawnieniu gigantycznej straty 1,9 mld zł kapitał własny banku skurczył się o 85% do zaledwie 273 mln zł. W efekcie współczynniki kapitałowe spadły do bardzo niskich poziomów, co między innymi spowodowało cięcie ratingu kredytowego banku.
Co to wszystko oznacza dla oszczędzających?
W komunikacie czytamy, że "ustanowienie kuratora pozostanie bez wpływu na świadczenie przez Idea Bank usług na rzecz swoich klientów."
Kurator nie będzie bezpośrednio zarządzał bankiem, tylko wspierał jego kierownictwo w tworzeniu strategii naprawczej i alternatywnego planu dla niepewnej koncepcji z nowym inwestorem zewnętrznym. Za to będzie dokładnie monitorował Ideę i przekazywał informacje na bieżąco do KNF.
W ubiegłym tygodniu przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski wyraźnie zaznaczył, że bank powinien jak najszybciej przedstawić "plan B", ponieważ wizja znalezienia inwestora i połączenia Getinu z Ideą staje się coraz bardziej mglista.
Prezes Idea Banku Jerzy Pruski niedawno mówił, że plan awaryjny polegałby głównie na wyprzedaży aktywów i znacznym ograniczeniu skali działalności Idei.
Takie zabiegi są niezbędne i bardzo pilne, ponieważ po publikacji wyników za 2018 r. i ujawnieniu gigantycznej straty 1,9 mld zł kapitał własny banku skurczył się o 85% do zaledwie 273 mln zł. W efekcie współczynniki kapitałowe spadły do bardzo niskich poziomów, co między innymi spowodowało cięcie ratingu kredytowego banku.
Co to wszystko oznacza dla oszczędzających?
piątek, 10 maja 2019
Polska giełda rozczarowuje? Czas na więcej zagranicy w portfelu
Od lat polska giełda jako całość zachowuje się wyraźnie gorzej od reszty świata. Oczywiście znajdziemy wyjątki (na przykład sektor producentów gier). Jednak generalnie na akcjach na GPW zarabia się trudniej niż na przykład na giełdzie w Nowym Jorku.
Dlatego od bardzo dawna zachęcam do wyjścia poza nasz grajdołek i większej dywersyfikacji geograficznej. W ten sposób zwiększamy szanse na długoterminowe zyski.
W przypadku najmniejszego kapitału najprostszym pomysłem jest wybór funduszu inwestycyjnego z ekspozycją na zagranicę.
O ile nie możemy kontrolować przyszłych zysków, to już koszty jak najbardziej. Dlatego od jesieni ubiegłego roku testuję tanie fundusze indeksowe inPZU - w tym inPZU Akcje Rynków Rozwiniętych.
Tu przeczytasz więcej o realizowanej przeze mnie strategii:
Rewolucja w polskich funduszach inwestycyjnych! Czas przygotować strategię
Dlatego od bardzo dawna zachęcam do wyjścia poza nasz grajdołek i większej dywersyfikacji geograficznej. W ten sposób zwiększamy szanse na długoterminowe zyski.
Fot. JanBaby/Pixabay |
O ile nie możemy kontrolować przyszłych zysków, to już koszty jak najbardziej. Dlatego od jesieni ubiegłego roku testuję tanie fundusze indeksowe inPZU - w tym inPZU Akcje Rynków Rozwiniętych.
Tu przeczytasz więcej o realizowanej przeze mnie strategii:
Rewolucja w polskich funduszach inwestycyjnych! Czas przygotować strategię
środa, 1 maja 2019
Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe maj 2019 r.
Nowy miesiąc tradycyjnie otwieramy przeglądem, w którym znajdziecie aktualnie najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe na maj 2019 r.
Od czego zaczniemy tym razem?
Od fatalnego raportu rocznego Idea Banku za 2018 r. (tu możecie przeczytać więcej na ten temat). Prawie 1,9 mld zł straty oznacza, że zarząd postanowił "wyczyścić" bilans dla ewentualnego przyszłego inwestora, ale równocześnie gwałtownie spadły współczynniki wypłacalności banku.
Z drugiej strony bank jest lepiej przygotowany na ewentualne odpływy depozytów (wysoki wskaźnik pokrycia wypływów netto LCR), niż w listopadzie ubiegłego roku po wybuchu "afery KNF". Poza tym temat nie jest już aż tak medialny jak kilka miesięcy temu i na dodatek trwa długa majówka.
Kłopot mają przede wszystkim akcjonariusze banku (wczoraj o godz. 10:50 po spadku o blisko 20% zawieszono notowania akcji banku) czy posiadacze taniejących obligacji Idei.
Dla właścicieli depozytów niewiele się zmienia i w awaryjnej sytuacji widać było skuteczność NBP w zeszłym roku, który uruchomił Idei szybki kredyt na ponad miliard zł na 3,5% już 19 listopada. No i w odwodzie pozostaje jeszcze Bankowy Fundusz Gwarancyjny (dla depozytów do równowartości 100 tys. euro).
Osobiście cały czas zachęcam do dywersyfikacji oszczędności i korzystania z różnych banków. Przykładowo w tym momencie nowy klient Banku Millennium może zarobić w prostej promocji 200 zł i dodatkowo otworzyć konto oszczędnościowe na 2,7% (do 100 tys. zł).
Od czego zaczniemy tym razem?
Od fatalnego raportu rocznego Idea Banku za 2018 r. (tu możecie przeczytać więcej na ten temat). Prawie 1,9 mld zł straty oznacza, że zarząd postanowił "wyczyścić" bilans dla ewentualnego przyszłego inwestora, ale równocześnie gwałtownie spadły współczynniki wypłacalności banku.
Z drugiej strony bank jest lepiej przygotowany na ewentualne odpływy depozytów (wysoki wskaźnik pokrycia wypływów netto LCR), niż w listopadzie ubiegłego roku po wybuchu "afery KNF". Poza tym temat nie jest już aż tak medialny jak kilka miesięcy temu i na dodatek trwa długa majówka.
Kłopot mają przede wszystkim akcjonariusze banku (wczoraj o godz. 10:50 po spadku o blisko 20% zawieszono notowania akcji banku) czy posiadacze taniejących obligacji Idei.
Dla właścicieli depozytów niewiele się zmienia i w awaryjnej sytuacji widać było skuteczność NBP w zeszłym roku, który uruchomił Idei szybki kredyt na ponad miliard zł na 3,5% już 19 listopada. No i w odwodzie pozostaje jeszcze Bankowy Fundusz Gwarancyjny (dla depozytów do równowartości 100 tys. euro).
Osobiście cały czas zachęcam do dywersyfikacji oszczędności i korzystania z różnych banków. Przykładowo w tym momencie nowy klient Banku Millennium może zarobić w prostej promocji 200 zł i dodatkowo otworzyć konto oszczędnościowe na 2,7% (do 100 tys. zł).
czwartek, 25 kwietnia 2019
Fundusze indeksowe na plusie, ale nasza giełda nie zachwyca
W październiku ubiegłego roku wystartowały tanie fundusze indeksowe inPZU. Uważam, że niedrogie, pasywne inwestowanie jest sensownym rozwiązaniem dla osób, które zawodowo nie zajmują się rynkami czy nie chcą im poświęcać zbyt wiele czasu.
Dlatego ze sporym zapałem przystąpiłem do testowania tych funduszy, realizując plan opisany w tym artykule:
Rewolucja w polskich funduszach inwestycyjnych! Czas przygotować strategię >>
W skrócie: regularnie, co miesiąc kupuję na zmianę jednostki funduszu inPZU Akcje Rynków Rozwiniętych (po 200 zł) oraz inPZU Akcje Polskie (po 100 zł). Kiedy minie rok inwestowania w ten sposób, sprawdzę, czy funduszom udaje się naśladować benchmarki i zdecyduję, co dalej.
Gdyby zależało mi na udowodnieniu za wszelką cenę, że również w ten sposób da się zarobić, sprzedałbym teraz jednostki uczestnictwa i pokazał zysk:
Jednak cel był inny i mimo pewnych wątpliwości, co do dalszej koniunktury na rynkach kapitałowych w najbliższych miesiącach, kontynuuję realizację strategii - kolejne zakupy za 200 zł wykonam na przełomie kwietnia i maja (inPZU Akcje Rynków Rozwiniętych).
Jeśli chcesz również przetestować te fundusze, skorzystaj z linku poniżej:
Tutaj zainwestujesz w tanie fundusze indeksowe inPZU >>
Dlatego ze sporym zapałem przystąpiłem do testowania tych funduszy, realizując plan opisany w tym artykule:
Rewolucja w polskich funduszach inwestycyjnych! Czas przygotować strategię >>
W skrócie: regularnie, co miesiąc kupuję na zmianę jednostki funduszu inPZU Akcje Rynków Rozwiniętych (po 200 zł) oraz inPZU Akcje Polskie (po 100 zł). Kiedy minie rok inwestowania w ten sposób, sprawdzę, czy funduszom udaje się naśladować benchmarki i zdecyduję, co dalej.
Gdyby zależało mi na udowodnieniu za wszelką cenę, że również w ten sposób da się zarobić, sprzedałbym teraz jednostki uczestnictwa i pokazał zysk:
Wycena z 23.04. 2019 r. |
Jeśli chcesz również przetestować te fundusze, skorzystaj z linku poniżej:
Tutaj zainwestujesz w tanie fundusze indeksowe inPZU >>
piątek, 12 kwietnia 2019
Trzy warianty zmian w OFE. Nie licz na dodatkową gotówkę
Już 1 lipca ruszą Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK), czyli nowy sposób dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Na ich temat dyskutowaliśmy na blogu kilka razy, ostatnio szerzej w lutym.
Trudno powiedzieć, ile osób faktycznie pozostanie w programie. Czas pokaże. Natomiast od dawna wskazuję, że dla większej wiarygodności PPK potrzebne jest sensowne rozwiązanie kwestii OFE i spełnienie obietnicy premiera Morawieckiego "prywatyzacji" środków zgromadzonych w tych funduszach.
Najpierw OFE, potem PPK
Aktualnie mówi się o trzech wariantach zmian w OFE:
1. Przekazanie 100% środków na specjalnie oznaczone konta IKE (z ograniczoną możliwością wypłaty z konta) - to najświeższa koncepcja.
2. 75% środków na "IKE+" i 25% do Funduszu Rezerwy Demograficznej (to był pierwotny pomysł).
3. Całość do ZUS i zapisanie zebranych środków na indywidualnych subkontach (więcej na ten temat).
Ciężko ocenić, która opcja zostanie wybrana. Być może jeszcze inna. Natomiast bardzo wątpliwe jest, żeby te "sprywatyzowane" środki można było szybko i łatwo zamienić na gotówkę. Na to nie liczcie.
Trudno powiedzieć, ile osób faktycznie pozostanie w programie. Czas pokaże. Natomiast od dawna wskazuję, że dla większej wiarygodności PPK potrzebne jest sensowne rozwiązanie kwestii OFE i spełnienie obietnicy premiera Morawieckiego "prywatyzacji" środków zgromadzonych w tych funduszach.
Najpierw OFE, potem PPK
Aktualnie mówi się o trzech wariantach zmian w OFE:
1. Przekazanie 100% środków na specjalnie oznaczone konta IKE (z ograniczoną możliwością wypłaty z konta) - to najświeższa koncepcja.
2. 75% środków na "IKE+" i 25% do Funduszu Rezerwy Demograficznej (to był pierwotny pomysł).
3. Całość do ZUS i zapisanie zebranych środków na indywidualnych subkontach (więcej na ten temat).
Ciężko ocenić, która opcja zostanie wybrana. Być może jeszcze inna. Natomiast bardzo wątpliwe jest, żeby te "sprywatyzowane" środki można było szybko i łatwo zamienić na gotówkę. Na to nie liczcie.
środa, 3 kwietnia 2019
Kup 50 akcji PKN Orlen, a w zamian dostaniesz tańsze paliwo i zniżki na stacjach Orlenu. Czy to ma sens?
Trwa akcja "Orlen w Portfelu", w ramach której w zamian za zakup co najmniej 50. akcji PKN Orlen otrzymujemy tańsze paliwo i zniżki na stacjach Orlenu. Aktualnie jest to 10 groszy rabatu na paliwo Efecta oraz 15 groszy na paliwo Verva. Od 29 kwietnia dojdzie jeszcze 10 groszy mniej za LPG.
Zniżka na paliwo obowiązuje dla maksymalnie 300 litrów miesięcznie, czyli realnie w danym miesiącu, w zależności od wybranego paliwa, zyskujemy do 30 zł (Efecta, LPG) lub 45 zł (Verva).
Dodatkowo uczestnicy mogą skorzystać z 10% zniżki na pozostałe zakupy na stacjach Orlenu, za wyjątkiem alkoholu, papierosów i doładowań kart telefonicznych.
Regulamin.
W tym tygodniu do programu dołączył DM BOŚ, a wcześniej DM mBanku (również eMakler) oraz DM PKO BP.
Oprócz tego specjalnie dla uczestników właśnie uruchomiono Akademię Inwestowania pod patronatem merytorycznym CFA Society Poland.
A jak wygląda korzystanie z programu od strony technicznej?
Zniżka na paliwo obowiązuje dla maksymalnie 300 litrów miesięcznie, czyli realnie w danym miesiącu, w zależności od wybranego paliwa, zyskujemy do 30 zł (Efecta, LPG) lub 45 zł (Verva).
Dodatkowo uczestnicy mogą skorzystać z 10% zniżki na pozostałe zakupy na stacjach Orlenu, za wyjątkiem alkoholu, papierosów i doładowań kart telefonicznych.
Regulamin.
W tym tygodniu do programu dołączył DM BOŚ, a wcześniej DM mBanku (również eMakler) oraz DM PKO BP.
Oprócz tego specjalnie dla uczestników właśnie uruchomiono Akademię Inwestowania pod patronatem merytorycznym CFA Society Poland.
A jak wygląda korzystanie z programu od strony technicznej?
poniedziałek, 1 kwietnia 2019
Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe kwiecień 2019 r.
Kolejny miesiąc otwieramy tradycyjnym zestawieniem, w którym znajdziecie najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe na kwiecień 2019 r.
Tym razem zacznę od 3,4% na koncie oszczędnościowym w Getin Banku (do 400 tys. zł, dla nowych środków, przez 122 dni, saldo z 2 kwietnia 2019 r.).
Do promocji mogą przystąpić zarówno obecni, jak też nowi klienci. W tym drugim przypadku do zyskania jest jeszcze 50 zł premii w programie poleceń.
Konto oszczędnościowe w Getinie otwieramy razem z kontem osobistym Proste Zasady (bezpłatne pod warunkiem wykonania w danym miesiącu jednej płatności kartą lub BLIK-iem). Aby zgarnąć dodatkowe 50 zł, przy składaniu wniosku o konto należy wpisać specjalny kod, a potem w maju, czerwcu i lipcu zapewnić sobie wpływy na konto minimum po 1 000 zł.
Możemy sobie po prostu przelać pieniądze z innego banku.
Jeżeli ktoś chce otrzymać taki kod, proszę o wiadomość poprzez formularz kontaktowy na blogu, Facebooka lub maila.
Tym razem zacznę od 3,4% na koncie oszczędnościowym w Getin Banku (do 400 tys. zł, dla nowych środków, przez 122 dni, saldo z 2 kwietnia 2019 r.).
Do promocji mogą przystąpić zarówno obecni, jak też nowi klienci. W tym drugim przypadku do zyskania jest jeszcze 50 zł premii w programie poleceń.
Konto oszczędnościowe w Getinie otwieramy razem z kontem osobistym Proste Zasady (bezpłatne pod warunkiem wykonania w danym miesiącu jednej płatności kartą lub BLIK-iem). Aby zgarnąć dodatkowe 50 zł, przy składaniu wniosku o konto należy wpisać specjalny kod, a potem w maju, czerwcu i lipcu zapewnić sobie wpływy na konto minimum po 1 000 zł.
Możemy sobie po prostu przelać pieniądze z innego banku.
Jeżeli ktoś chce otrzymać taki kod, proszę o wiadomość poprzez formularz kontaktowy na blogu, Facebooka lub maila.
czwartek, 21 marca 2019
Fed zaskoczył rynki. Koniec silnego dolara?
Zgodnie z oczekiwaniami FOMC Fed nie zmienił poziomu stóp procentowych w USA. Jednak pojawił się element sporego zaskoczenia dla rynków, czyli znaczne złagodzenie polityki monetarnej.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku już nie będzie żadnej podwyżki stóp w USA, a ewentualna kolejna nastąpi najwcześniej w 2020 r. i na dodatek wcale nie jest do końca pewna. To ważna zmiana, ponieważ jeszcze w grudniu 2018 r. rynki oczekiwały dwóch podwyżek w tym roku.
Poza tym zwolni tempo redukowania bilansu Fed.
W komunikacie po posiedzeniu widać też obawy przed spowolnieniem gospodarczym w Stanach.
Taka mieszanka oznacza, że należy zadać sobie pytanie, czy nadchodził koniec silnego dolara.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku już nie będzie żadnej podwyżki stóp w USA, a ewentualna kolejna nastąpi najwcześniej w 2020 r. i na dodatek wcale nie jest do końca pewna. To ważna zmiana, ponieważ jeszcze w grudniu 2018 r. rynki oczekiwały dwóch podwyżek w tym roku.
Poza tym zwolni tempo redukowania bilansu Fed.
W komunikacie po posiedzeniu widać też obawy przed spowolnieniem gospodarczym w Stanach.
Taka mieszanka oznacza, że należy zadać sobie pytanie, czy nadchodził koniec silnego dolara.
poniedziałek, 18 marca 2019
Oficjalna inflacja pozostaje niegroźna, ale ma rosnąć. Co z lokatami?
W piątek GUS opublikował najnowsze dane dotyczące inflacji CPI. W skali rok do roku w lutym wyniosła ona 1,2%. Przy okazji skorygowano w dół odczyt za styczeń z 0,9 do 0,7%.
Równocześnie GUS zmienił wagi w koszyku inflacyjnym.
Obecnie wygląda on tak:
Oczywiście nasza prywatna inflacja CPI może być zupełnie inna i wątpliwe, aby ktokolwiek miał dokładnie taką strukturę wydatków.
To jest po prostu obraz przeciętnego gospodarstwa domowego ankietowanego przez GUS. Więcej o specyfice badania przeczytacie na przykład tutaj.
W tym momencie bez większego trudu pokonujemy inflację CPI dzięki najlepszym lokatom i kontom oszczędnościowym. Jednak przyszłość nie rysuje się już tak różowo.
Równocześnie GUS zmienił wagi w koszyku inflacyjnym.
Obecnie wygląda on tak:
Oczywiście nasza prywatna inflacja CPI może być zupełnie inna i wątpliwe, aby ktokolwiek miał dokładnie taką strukturę wydatków.
To jest po prostu obraz przeciętnego gospodarstwa domowego ankietowanego przez GUS. Więcej o specyfice badania przeczytacie na przykład tutaj.
W tym momencie bez większego trudu pokonujemy inflację CPI dzięki najlepszym lokatom i kontom oszczędnościowym. Jednak przyszłość nie rysuje się już tak różowo.