Z pewnym rozbawieniem obserwuję emocje jakie wywołują obecnie różne rekomendacje sporządzane przez zagraniczne banki inwestycyjne dla Polski, złotego i poszczególnych spółek. Wzrost PKB Polski w 2009 +0,4% (BNP Paribas), euro po 4,1 zł (BNP Paribas) czy Lotos wyceniony na 0 zł (UniCredit) to tylko kilka przykładów. Sporo ludzi z wściekłością rzuciło się do ataku na bankierów, którzy zaczęli popadać w skrajny pesymizm.
Nawet politycy energicznie włączyli się do dyskusji. W rządzie najaktywniejszy jest Waldemar Pawlak - chciałem tylko przypomnieć, że wicepremier jeszcze 14 listopada upierał się w Sygnałach Dnia, że PKB w Polsce wzrośnie w przyszłym roku o 4,8%. Poza tym sam wydaje też rekomendacje dotyczące akcji- poprzednio w styczniu namawiał do zakupów (WIG20 był w granicach 2900-3000 punktów), a teraz na początku listopada.
niedziela, 30 listopada 2008
piątek, 28 listopada 2008
Portfel. Plan wykonany.
Zabawiłem się w policzenie ile można było zarobić w ostatnich 10 latach na giełdzie.
Przyjmując WIG20 na 1740 – co zabawne co do miejsca po przecinku jest na tym poziomie, gdy piszę tego posta, WIG na 27 127,88 punktów (trochę mi uciekł w tym tygodniu:), mWIG40 na 1568,2 punktów oraz sWIG80 na 7131,84 punktów otrzymujemy następujące stopy zwrotu:
WIG20 +52,1%
WIG +122,7%
mWIG40 +111,5%
sWIG80 +368,6%
W tym czasie inflacja wyniosła około 43% (dane z GUS).
Przyjmując WIG20 na 1740 – co zabawne co do miejsca po przecinku jest na tym poziomie, gdy piszę tego posta, WIG na 27 127,88 punktów (trochę mi uciekł w tym tygodniu:), mWIG40 na 1568,2 punktów oraz sWIG80 na 7131,84 punktów otrzymujemy następujące stopy zwrotu:
WIG20 +52,1%
WIG +122,7%
mWIG40 +111,5%
sWIG80 +368,6%
W tym czasie inflacja wyniosła około 43% (dane z GUS).
czwartek, 27 listopada 2008
PKOBP w rytmie Fibonacciego
Czytanie raportów spółek w obecnych czasach polega głównie na szukaniu trupów w szafie, które mogą wyskoczyć w czasie spowolnienia gospodarczego, a wszelkie wyceny tworzone przy pomocy DCFów mogą prowadzić do tak kontrowersyjnych wniosków jak te ostatnie Roberta Rethy'ego na temat Lotosu. Powstała wielka wrzawa w sprawie tego zera, ale według mnie wystarczyłoby, żeby autor nieco inaczej rozłożył akcenty i nie byłoby takiego zamieszania, bo fakt jest taki, że Lotos się mocno zadłuża i poniesie spore straty na bieżącej działalności w kolejnych kwartałach (w IV kw. będzie to pewnie ze 400 mln zł). A czy program 10+ zacznie przynosić spodziewane zyski? Zobaczymy.
Trwająca obecnie zwyżka raczej nie ma żadnego podłoża fundamentalnego poza prostym odreagowaniem olbrzymich spadków. Z tego powodu najprościej zaczynać od przejrzenia wykresów. Nie ma co płakać nad kryzysem i krachem, tylko poszukać na czym można zarobić. Intrygująco wygląda wykres PKOBP.
Trwająca obecnie zwyżka raczej nie ma żadnego podłoża fundamentalnego poza prostym odreagowaniem olbrzymich spadków. Z tego powodu najprościej zaczynać od przejrzenia wykresów. Nie ma co płakać nad kryzysem i krachem, tylko poszukać na czym można zarobić. Intrygująco wygląda wykres PKOBP.
środa, 26 listopada 2008
Lokata na 11,2% - zrób to sam
Od niedawno dostępna jest lokata Killer oferowana przez Bank Pocztowy. Bankowi pomogło przejście w jego szeregi ludzi zakładających mBank. Lokata wygląda bardzo ciekawie, bo można ją założyć bez wychodzenia z domu przez internet. Kwota od 1000 do 10 000 zł. Oprocentowanie 10 % rocznie. Zatem nie chodzi o jakieś większe sumy, ale każdemu może się przydać taki produkt. Lokata jest 10 dniowa i sama odnawia się. Jeśli chcemy zerwać ją wcześniej, to zdaje się trzeba skontaktować się przez telefon.
A skąd 11,2% w tytule? Chodzi o dopasowanie kwoty, która przy odejmowaniu podatku Belki pozwala na taką maksymalizację zysku. Kwota powinna oscylować tuż nad 2500 zł. W takim wypadku wyjdzie przez rok około 9,1% netto, czyli te tytułowe 11,2% brutto. Wydaje mi się, że to i tak tylko takie teoretyczne rozważanie, bo jak bank napełni skarbiec to zrezygnuje z promocji i nie potrwa ona aż rok – no chyba, że dopadłby nas jakiś kataklizm inflacyjny lecz na to się nie zanosi.
Sam niedawno założyłem lokatę w DB, więc na razie nic tutaj nie robię. Może w grudniu?
Nie mam nic wspólnego z Bankiem Pocztowym poza tym, że czasem stoję w kolejce na poczcie.
wtorek, 25 listopada 2008
Lotos dla łapaczy noży
Popatrzyłem sobie na wykres Lotosu i widzimy cały czas trend spadkowy. Bessa bez dwóch zdań. Długoterminowo nie ma nic ciekawego, ale wczorajsza sesja wygląda intrygująco.
Wczorajsza świeczka wygląda jak młot. Olbrzymi obrót i emocje wokół spółki mogą także sugerować jakiś przełom.
Wczorajsza świeczka wygląda jak młot. Olbrzymi obrót i emocje wokół spółki mogą także sugerować jakiś przełom.
Giełdy na karuzeli
W piątek o 21 indeks S&P500 pałętał się poniżej 750 punktów i wydawało się, że został wygenerowany wieloletni sygnał sprzedaży, gdy nagle nastąpił gwałtowny atak i dość tradycyjnie Amerykanie polecieli ponad 6% do góry kończąc powyżej 800 punktów i rysując na świeczkach formację objęcia hossy.
Wczoraj została ona praktycznie potwierdzona, ale żeby nie było łatwo indeks zatrzymał się na oporze 850 punktów i znowu mamy zagadkę na dziś.
Wczoraj została ona praktycznie potwierdzona, ale żeby nie było łatwo indeks zatrzymał się na oporze 850 punktów i znowu mamy zagadkę na dziś.
niedziela, 23 listopada 2008
Warren Buffett – co się dzieje?
Jeszcze 19 września wydawało się, że jego okręt flagowy Berkshire Hathaway płynie po wzburzonym oceanie radząc sobie znacznie lepiej od reszty, gdy wtem nagle nastąpiło gwałtowne załamanie notowań.
sobota, 22 listopada 2008
Portfel pana skarpety
Miniony tydzień oznaczał najniższe zamknięcie indeksu S&P500 od 11 lat zaraz potem, gdy Stany przebiły dna z 2002 roku. Wczoraj było w ciągu sesji jeszcze niżej (741 pkt), ale jak często bywa na NYSE nastąpił nagły atak i w ciągu ostatniej godziny notowań z minusów wyszli na ponad +6% ustawiając S&P500 na 800, a Dow Jonesa powyżej 8000 punktów. Bardzo to podejrzane (ciekawe co na to SEC?:)), ale taka jest teraz Ameryka. Ta godzina cudów nie zmienia raczej za wiele sytuacji i wprowadziła spory mętlik w głowach wielu inwestorów. Na pewno łapacze dołków z piątku w poniedziałek rano będą mogli oddać nieco drożej swoje akcje i tyle na razie wiadomo.
Patrząc krótkoterminowo, S&P500 ma szansę dojść w okolice 850 punktów o ile dostanie znowu coś na wspomaganie, a jeśli w weekend ratownicy postanowią patriotycznie bronić wolnego rynku całkiem możliwe jest nawet 900 punktów.
Patrząc krótkoterminowo, S&P500 ma szansę dojść w okolice 850 punktów o ile dostanie znowu coś na wspomaganie, a jeśli w weekend ratownicy postanowią patriotycznie bronić wolnego rynku całkiem możliwe jest nawet 900 punktów.
czwartek, 20 listopada 2008
Urwane dno na Wall Street
Jeszcze można się pocieszać, że to fałszywy ruch, ale fakt jest taki, że wyszli dołem z tego:
Patrząc na wykres w skali logarytmicznej wychodzi nam zjazd do jakichś 400 pkt, czyli cofka do 1992 roku. Jeśli mamy teraz wielki kryzys przed nami to całkiem realny scenariusz.
Na skali liniowej to już w ogóle wychodzą cuda i zejście w rejon 100 pkt?!
Patrząc na wykres w skali logarytmicznej wychodzi nam zjazd do jakichś 400 pkt, czyli cofka do 1992 roku. Jeśli mamy teraz wielki kryzys przed nami to całkiem realny scenariusz.
Na skali liniowej to już w ogóle wychodzą cuda i zejście w rejon 100 pkt?!
środa, 19 listopada 2008
Długoterminowe inwestowanie w akcje przynosi wysokie zyski
Taki dogmat wyznaje wielu ludzi, którzy twardo trzymają się swoich walorów aż do dziś.
W takim razie podaję moje ceny różnych zakupów i obecne wybranych akcji z ostatnich kilkunastu miesięcy.
MCI 33,7 zł 3,92 zł
Toora 7,6 zł 0 zł
Lotos 44,01 zł 13,56 zł
IDMSA 8,7 zł 1,79 zł
Bioton 0,86 zł 0,26 zł
Gant 20,51 zł 8,21 zł
Getin 10,19 zł 4,62 zł
KGHM 72,55 zł 23,41 zł
GTC 38,68 zł 11,05 zł
BMP 9,51 zł 2,69 zł
W takim razie podaję moje ceny różnych zakupów i obecne wybranych akcji z ostatnich kilkunastu miesięcy.
MCI 33,7 zł 3,92 zł
Toora 7,6 zł 0 zł
Lotos 44,01 zł 13,56 zł
IDMSA 8,7 zł 1,79 zł
Bioton 0,86 zł 0,26 zł
Gant 20,51 zł 8,21 zł
Getin 10,19 zł 4,62 zł
KGHM 72,55 zł 23,41 zł
GTC 38,68 zł 11,05 zł
BMP 9,51 zł 2,69 zł
wtorek, 18 listopada 2008
Żegnajcie stepy Kazachstanu
Zostałem nabity na akcje Petrolinvestu na własne życzenie. Kupiłem na openie prawie po maksie w piątek po 48 i potem dołożyłem za parę groszy 11 po 43,98. Powinienem jednak zaczekać z kupnem na niższy poziom i ostateczna strata byłaby dużo niższa.
poniedziałek, 17 listopada 2008
Ceny nieruchomości spadają, ale do dna daleko
W dzisiejszym artykule w Rzeczpospolitej możemy przeczytać, że ceny transakcyjne nieruchomości spadły o 30% (z tekstu nie wynika od jakiego pułapu czy w jakim okresie, więc podejrzewam, że od szczytu). W tej chwili metr kwadratowy mieszkania kosztuje w Poznaniu około 5000 zł, a w Warszawie 7000 zł.
Zwracam uwagę na pewien absurd w Polsce, gdzie ekspertami od nieruchomości, których się pyta o prognozy są wyłącznie osoby, którym zależy na jak najwyższych cenach. Trudno, żeby deweloper, agent z biura nieruchomości czy przedstawiciel firmy doradczej zarabiającej głównie na kredytach hipotecznych powiedział, żeby nie kupować, tylko poczekać na niższe ceny.
niedziela, 16 listopada 2008
Które akcje kupić?
Niestety nie mam czasu na szczegółowe analizy, a przecież trwa wysyp raportów kwartalnych. Doszedłem do dziwnego momentu, kiedy więcej czasu zajmuje mi pisanie i przygotowanie do niego niż inwestowanie. Aż tak bardzo na razie mi to nie przeszkadza, bo praktycznie jedynie co zrobiłbym, gdybym nie współpracował z o2.pl to testował forex. Od razu zaznaczam, że nie interesują mnie ruchy w obrębie jednego dnia z prozaicznego powodu – łatwiej wychwycić trendy długoterminowe i na nich zarabiać. Giełda na razie nie daje powodów do kupowania przeze mnie akcji poza spekulacjami za parę k.
Przejdźmy do tytułowego pytania. Nie wiem ile spółek spełnia te kryteria, ale może ktoś sam już nad tym pracuje i podrzuci jakiś typek w komentarzach, obojętnie czy ma te akcje w portfelu, czy nie. Przed nami ciężkie czasy i raczej należy omijać przelewarowane spółki, o pięknych planach, bez gotówki w kasie. Zysk z akcji dla pojedynczego inwestora pochodzi z dywidendy oraz wzrostu kursu. Zatem na początek szukamy spółek wypłacających dywidendy – reszta out. Kolejne kryterium: zadłużenie/ kapitał własny 10% i mniej.
Przejdźmy do tytułowego pytania. Nie wiem ile spółek spełnia te kryteria, ale może ktoś sam już nad tym pracuje i podrzuci jakiś typek w komentarzach, obojętnie czy ma te akcje w portfelu, czy nie. Przed nami ciężkie czasy i raczej należy omijać przelewarowane spółki, o pięknych planach, bez gotówki w kasie. Zysk z akcji dla pojedynczego inwestora pochodzi z dywidendy oraz wzrostu kursu. Zatem na początek szukamy spółek wypłacających dywidendy – reszta out. Kolejne kryterium: zadłużenie/ kapitał własny 10% i mniej.
piątek, 14 listopada 2008
Portfel w oparach wirtualnej ropy
Trwa walka o utrzymanie się powyżej dołków, ale już wczoraj w USA S&P500 w trakcie sesji zrobił kolejne minimum bessy poniżej 820. Zatem wbrew marudzeniu wielu osób nie jest z nami tak źle skoro jednak jesteśmy jeszcze nad dołkami z 27.10 i to bez żadnego PPT. Jednak na tym optymizm się kończy, bo w sumie GPW wygląda dość nędznie, a co gorsza niby się nasza gospodarka rozwija, a większość spółek już podaje słabe wyniki kwartalne. To jakie pokażą jak przyjdzie recesja? Strach się bać.
Petrolinvest
Wczoraj liderami szaleńczej zwyżki w USA były spółki surowcowe jak Alcoa, Chevron czy Exxon. Dziś naturalnymi liderami wydają się u nas z dużych KGHM oraz PKN Orlen, ale ja wybrałem wariant hardcorowy i kupiłem na openie 50 akcji Petrolinvestu Krauzego. W sumie miałem bardzo spokojny okres, bo jedynie wyleciałem przedwczoraj z LC Corp (przesunąłem wyżej stopa na 83 gr). Teraz trochę emocji pewnie będzie.
Nie wiem czy Petrolinvest kiedykolwiek zacznie wydobywać ropę naftową i niezbyt mnie to interesuje, ale wczoraj zarząd PKN coś bąkał o planach zakupów spółki wydobywczej. Plotka zadziałała i Oil odpalił ze swojego dna wszechczasów na 36,1 na dużym obrocie. No to jeśli czeka nas fałszywa falka rosnąca – taka spółka wydaje się idealnym kandydatem do kupna. Może trochę przepłaciłem po 48 zł, ale są tacy co kupili np. po 600 zł.
Nie wiem czy Petrolinvest kiedykolwiek zacznie wydobywać ropę naftową i niezbyt mnie to interesuje, ale wczoraj zarząd PKN coś bąkał o planach zakupów spółki wydobywczej. Plotka zadziałała i Oil odpalił ze swojego dna wszechczasów na 36,1 na dużym obrocie. No to jeśli czeka nas fałszywa falka rosnąca – taka spółka wydaje się idealnym kandydatem do kupna. Może trochę przepłaciłem po 48 zł, ale są tacy co kupili np. po 600 zł.
czwartek, 13 listopada 2008
Ile wyniesie WIG20 na koniec roku?
Wczoraj zakończyła się ankieta (dziękuję za udział) na temat ile będzie wynosił WIG20 na koniec roku. Zgodnie z zasadą, że większość myli się, rok powinien zamknąć się między 1400, a 1700 punktów.
Jeśli natomiast ankietowani mieliby mieć rację, WIG20 znalazłby się powyżej 2000 punktów. Ciekawe, który wariant się sprawdzi?
Oczywiście nie jest to żadne prawidłowe badanie statystyczne, tylko zabawa. Jednak na razie faworytem wydaje się pierwsza opcja. W sumie i tak jest dość optymistyczna patrząc na to, co się teraz wyczynia na giełdach.
Jeśli natomiast ankietowani mieliby mieć rację, WIG20 znalazłby się powyżej 2000 punktów. Ciekawe, który wariant się sprawdzi?
Oczywiście nie jest to żadne prawidłowe badanie statystyczne, tylko zabawa. Jednak na razie faworytem wydaje się pierwsza opcja. W sumie i tak jest dość optymistyczna patrząc na to, co się teraz wyczynia na giełdach.
środa, 12 listopada 2008
wtorek, 11 listopada 2008
poniedziałek, 10 listopada 2008
Polskie akcje atrakcyjniejsze od reszty emerging markets
Dziś znalazłem krótki tekst, w którym zestawiono podstawowe wskaźniki dla rynków rozwijających się.
Zrobiłem z tego wykres kolumnowy:
Zrobiłem z tego wykres kolumnowy:
niedziela, 9 listopada 2008
Buffett miesza
16 października w New York Timesie ukazał się list Buffetta, w którym dowodzi, że warto kupować akcje, bo wyceny są już na absurdalnie niskich poziomach. Szczerze mówiąc, kto posłuchał miał okazję zarobić, w niektórych przypadkach całkiem pokaźne pieniądze (mi też w sumie na razie od tamtego tekstu również wpadło kilka stówek na – TPSA, na + KGHM, Ponar i Agora).
Jednak Buffett pisał o perspektywie wieloletniej i tu znajdziemy coś, co mocno mi się nie podoba. Berkshire Hathaway opublikowało w piątek raport kwartalny, z którego jasno wynika, że wystawili mnóstwo opcji put na indeksy amerykańskie, czyli inaczej mówiąc Warren naganiał.
Jednak Buffett pisał o perspektywie wieloletniej i tu znajdziemy coś, co mocno mi się nie podoba. Berkshire Hathaway opublikowało w piątek raport kwartalny, z którego jasno wynika, że wystawili mnóstwo opcji put na indeksy amerykańskie, czyli inaczej mówiąc Warren naganiał.
piątek, 7 listopada 2008
Portfel powyżej 25 000 zł
Rynek broni się nad 1780-1800, ale nie przekonuje za bardzo o swojej sile i sukcesem będzie jeśli WIG20 dojedzie nad 1800 do końca przyszłego tygodnia. Od zeszłego piątku różnica w zamknięciu wynosi – 6 punktów, czyli praktycznie rynek stał w miejscu. WIG jest symboliczne 30 punktów wyżej +0,1%.
Przyznam, że nie wierzę za bardzo w formację RGR. Według mnie jest wiarygodna jak rzut monetą, ale co zabawne po zanegowaniu czasem się … sprawdza. Znalazłem takie coś:
Przyznam, że nie wierzę za bardzo w formację RGR. Według mnie jest wiarygodna jak rzut monetą, ale co zabawne po zanegowaniu czasem się … sprawdza. Znalazłem takie coś:
czwartek, 6 listopada 2008
18 czarnych świec po kolei
Bez komentarza:
31.10.Warszawa (PAP) - Wielton, w ramach restrukturyzacji zatrudnienia, planuje zwolnić do 200 osób - poinformowała spółka w piątkowym komunikacie.
4.11. Warszawa (PAP) Wielton, producent naczep, obniżył prognozę tegorocznych przychodów do 390 mln zł z 534,6 mln zł planowanych pierwotnie, podtrzymując jednocześnie wcześniejsze szacunki zysku netto, EBIT i EBITDA - podała spółka w komunikacie.
31.10.Warszawa (PAP) - Wielton, w ramach restrukturyzacji zatrudnienia, planuje zwolnić do 200 osób - poinformowała spółka w piątkowym komunikacie.
4.11. Warszawa (PAP) Wielton, producent naczep, obniżył prognozę tegorocznych przychodów do 390 mln zł z 534,6 mln zł planowanych pierwotnie, podtrzymując jednocześnie wcześniejsze szacunki zysku netto, EBIT i EBITDA - podała spółka w komunikacie.
Agora in
Agora wzbudza różne emocje, głównie z powodu kontrowersyjnej "Gazety Wyborczej". Nie mam zamiaru pisać teraz o sprawach, które zupełnie nie dotyczą bloga i inwestowania. Tak samo mogę kupować akcje koncernu ojca Rydzyka, jeśli wejdzie na giełdę. W tym przypadku ideologia mnie nie interesuje.
Przeczytałem parę rekomendacji dotyczących Agory i dziwi mnie, że sporo analityków nie dostrzega próby wyjścia z ramek gazetowych do internetu i to na szeroką skalę. O zawrót głowy może przyprawić liczba nowych serwisów otwieranych czasem pewnie metodą chybił/trafił- niczym skreślanie dziś liczb w lotto (40 baniek czeka). Nawet spowolnienie gospodarcze nie spowoduje załamania się reklamy internetowej – a jeżeli trafią z jakimś nowym serwisem w dziesiątkę, to wręcz im wzrosną przychody. Oby tylko nie szastali kasą na istniejące – ten cały Trader to ładnie kosztował. W takim razie może chcecie ode mnie kupić tego bloga za 5 mln euro? Obiecuję, że będę dalej pisał :)
Przeczytałem parę rekomendacji dotyczących Agory i dziwi mnie, że sporo analityków nie dostrzega próby wyjścia z ramek gazetowych do internetu i to na szeroką skalę. O zawrót głowy może przyprawić liczba nowych serwisów otwieranych czasem pewnie metodą chybił/trafił- niczym skreślanie dziś liczb w lotto (40 baniek czeka). Nawet spowolnienie gospodarcze nie spowoduje załamania się reklamy internetowej – a jeżeli trafią z jakimś nowym serwisem w dziesiątkę, to wręcz im wzrosną przychody. Oby tylko nie szastali kasą na istniejące – ten cały Trader to ładnie kosztował. W takim razie może chcecie ode mnie kupić tego bloga za 5 mln euro? Obiecuję, że będę dalej pisał :)
środa, 5 listopada 2008
Inwestowanie emocjonalne
Wczoraj wieczorem przejrzałem swoje ostatnie transakcje i zauważyłem, że kupiłem 700 akcji Ponaru ze względu na to, że obraziłem się na rynek. Hmm, to absurd, ale tak to w rzeczywistości wygląda.
Dziś po namyśle wyrzuciłem tylko 400 z portfela zostawiając sobie 1600, bo jednak papier wygląda na razie doskonale i jeśli utrzyma się nad 1,5 zł ma potencjalnie szansę poszybować dość szybko w okolice 1,9 - 2 zeta.
Dziś po namyśle wyrzuciłem tylko 400 z portfela zostawiając sobie 1600, bo jednak papier wygląda na razie doskonale i jeśli utrzyma się nad 1,5 zł ma potencjalnie szansę poszybować dość szybko w okolice 1,9 - 2 zeta.
wtorek, 4 listopada 2008
LC Corp – czy może być gorsze info?
Sztandarowym projektem LC Corp był (jest?) do wczoraj SkyTower we Wrocławiu. Po wczorajszym przerzuceniu go do portfela Czarneckiego i zaniechaniu robót budowlanych z zainteresowaniem czekałem na dzisiejszą reakcję rynku. Widzę duży obrót i wzrost. Czy może trafić się spółce gorsza informacja? Nie sądzę. Poza tym księgowo będzie wyglądać całkiem nieźle skoro Czarnecki przelał z kieszeni do kieszeni ponad 100 baniek.
Wydaje mi się, że jest on strasznie ambitnym człowiekiem i boli go ta wyciągnięta mu przeszłość z PRLu. Myślę, że podchodzi teraz do LC Corp także ambicjonalnie i skoro miał akcje po 1 zł, pewnie postara się o jakiś rajdzik.
Wydaje mi się, że jest on strasznie ambitnym człowiekiem i boli go ta wyciągnięta mu przeszłość z PRLu. Myślę, że podchodzi teraz do LC Corp także ambicjonalnie i skoro miał akcje po 1 zł, pewnie postara się o jakiś rajdzik.
poniedziałek, 3 listopada 2008
Jak zarobiłem 2 miliony dolarów na giełdzie
Jak zarobiłem 2 miliony dolarów na giełdzie?
Niestety, to tylko tytuł książki, którą ostatnio przeczytałem. Jednak z drugiej strony dzięki temu, że nie zarobiłem tych dwóch baniek nadal piszę bloga. Widziałem tę książkę już wcześniej parę razy, ale odpychał mnie jej mocno pretensjonalny tytuł, który kojarzy mi się, ze sprzedawcami cudownych systemów transakcyjnych czy zwykłego lotto.
Autor książki Nicolas Darvas był… tancerzem i inwestorem giełdowym. Co dla mnie intrygujące, 50 lat temu inwestował przy pomocy telegrafu i telefonu, często będąc daleko poza Ameryką na występach na przykład w Indiach czy Japonii. Ogólnie to, co on nazwał systemem ramkowym polegało na grze na akcjach, które wybijały się z konsolidacji.
niedziela, 2 listopada 2008
WIG 20 zatrzymał się na 1470,85 i 1555,68 punktów
Wczoraj zakończyła się ankieta na temat tego, gdzie zatrzyma się WIG20.
Wzięło w niej udział 190 osób - wszystkim dziękuję.
Prawidłowymi odpowiedziami są: 1470,85 punktów, a w ujęciu zamknięć dziennych 1555,68 punktów.
Wzięło w niej udział 190 osób - wszystkim dziękuję.
Prawidłowymi odpowiedziami są: 1470,85 punktów, a w ujęciu zamknięć dziennych 1555,68 punktów.
sobota, 1 listopada 2008
DM PKO BP rekomenduje redukcję KGHM
„31.10.Warszawa (PAP) - Analitycy DM PKO BP, w raporcie z 24 października, obniżyli rekomendację dla akcji KGHM do "redukuj" z "akumuluj" oraz obniżyli cenę docelową do 27,84 zł, z 85,80 zł. Rekomendacja została wydana przy cenie akcji 22,10 zł. W piątek na zamknięciu papiery spółki zostały wycenione na 30,45 zł. "Kurs KGHM jest silnie skorelowany z aktualnymi cenami miedzi, które w chwili obecnej znajdują się poniżej 4 tys. USD/tonę, co oznacza że KGHM może już być poniżej progu rentowności. W krótkim horyzoncie może to wpływać negatywnie na spółkę i dlatego wydajemy rekomendację redukuj" - napisano w raporcie.”
Ostatnie trzy rekomendacje DM PKOBP dla KGHM:
15.02.2008 KUPUJ
18.08.2008 AKUMULUJ
24.10.2008 REDUKUJ
Ostatnie trzy rekomendacje DM PKOBP dla KGHM:
15.02.2008 KUPUJ
18.08.2008 AKUMULUJ
24.10.2008 REDUKUJ