GUS właśnie opublikował komunikat, że inflacja CPI wyniosła w czerwcu 2,6% w skali rok do roku. Ostatnio największe emocje wywołuje drożejąca żywność (wg GUS o 6,2% w porównaniu do czerwca 2018 r.), co w sumie nie dziwi, ponieważ tu najłatwiej zauważyć wzrost cen przy codziennych zakupach. Najsilniej zdrożały warzywa - średnio o ponad 27%.
Nieco mniej mówi się o usługach, wśród których szczególnie silny wzrost notują usługi lekarskie.
Oczywiście najbardziej poprawnie byłoby policzyć swoją prywatną inflację, ponieważ raczej mało kto ma strukturę wydatków dokładnie taką jak pokazuje koszyk GUS.
Z drugiej strony rosną płace i dlatego dla wielu rodzin wzrost cen wcale nie musi być aż tak dotkliwy. Dojdą jeszcze przecież nowe środki z rozszerzenia programu "Rodzina 500+" i ewentualnie kilku innych.
Jednak mimo wszystko rosnąca inflacja CPI nie tylko nas denerwuje, ale stawia pod znakiem zapytania sens trzymania większych oszczędności w banku.
poniedziałek, 15 lipca 2019
poniedziałek, 1 lipca 2019
Najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe lipiec 2019 r.
Tradycyjnie na początku miesiąca sprawdzamy, w których bankach znajdziemy najlepsze lokaty i konta oszczędnościowe (stan na lipiec 2019 r.).
Sytuacja oszczędzających pogorszyła się. Z jednej strony rośnie inflacja CPI (szybki szacunek GUS za czerwiec to 2,6%), a z drugiej banki tną oprocentowanie depozytów.
Możemy sobie nieco złagodzić droższe zakupy udziałem w wybranych promocjach - na przykład 400 zł na Allegro za przetestowanie darmowej karty Citi Simplicity. Podobnie da się lekko podkręcić oprocentowanie w Banku Millennium, gdzie do konta oszczędnościowego na 2,7% bank dorzuci do 300 zł premii za założenie konta i spełnienie łatwych warunków - szczegóły w oddzielnym wpisie.
Jednak wiadomo, że trzymanie zbyt dużych oszczędności w banku w tym momencie zaczyna tracić sens i trzeba szukać alternatyw. Jedną z nich są na przykład obligacje skarbowe indeksowane inflacją (nie da się ich do końca porównać do lokaty czy konta oszczędnościowego, ponieważ są one wieloletnie, a wcześniejsza sprzedaż wiążę się z utratą części odsetek).
Natomiast gdzieś musimy przechowywać środki na bieżące wydatki czy fundusz bezpieczeństwa, więc lepiej, aby one też pracowały i przynosiły nam choćby nieduże odsetki.
Na szczęście całkiem sporo banków wciąż oferuje w miarę przyzwoicie oprocentowane konta oszczędnościowe.
Sytuacja oszczędzających pogorszyła się. Z jednej strony rośnie inflacja CPI (szybki szacunek GUS za czerwiec to 2,6%), a z drugiej banki tną oprocentowanie depozytów.
Możemy sobie nieco złagodzić droższe zakupy udziałem w wybranych promocjach - na przykład 400 zł na Allegro za przetestowanie darmowej karty Citi Simplicity. Podobnie da się lekko podkręcić oprocentowanie w Banku Millennium, gdzie do konta oszczędnościowego na 2,7% bank dorzuci do 300 zł premii za założenie konta i spełnienie łatwych warunków - szczegóły w oddzielnym wpisie.
Jednak wiadomo, że trzymanie zbyt dużych oszczędności w banku w tym momencie zaczyna tracić sens i trzeba szukać alternatyw. Jedną z nich są na przykład obligacje skarbowe indeksowane inflacją (nie da się ich do końca porównać do lokaty czy konta oszczędnościowego, ponieważ są one wieloletnie, a wcześniejsza sprzedaż wiążę się z utratą części odsetek).
Natomiast gdzieś musimy przechowywać środki na bieżące wydatki czy fundusz bezpieczeństwa, więc lepiej, aby one też pracowały i przynosiły nam choćby nieduże odsetki.
Na szczęście całkiem sporo banków wciąż oferuje w miarę przyzwoicie oprocentowane konta oszczędnościowe.