wtorek, 18 grudnia 2018

Dolar dał zarobić w 2018 r. Co dalej z zielonym?

Rok 2018 powoli dobiega końca. Generalnie nie był on zbyt łaskawy dla posiadaczy akcji. Natomiast znacznie bardziej zadowolone miny mogą mieć ci, którzy postawili na dolara (USD). Od początku roku zyskał on do złotego ponad 8%, a jeszcze dochodzą do tego odsetki, jeśli trzymamy dolary na oprocentowanym koncie lub lokacie w banku.

Sam od lat zachęcam do rozważenia posiadania prywatnej rezerwy walutowej i przeznaczenia części oszczędności na waluty obce. Stosuję bardzo prostą taktykę: regularnie kupuję za drobne różne waluty,  w tym dolary w kantorze internetowym Walutomat, przelewam je bezpłatnie do banku i nie sprzedaję ich, a jedynie część wydaję za granicą.

Już jutro o godz. 20 poznamy decyzję Amerykanów w sprawie stóp procentowych. Rynek oczekuje kolejnej podwyżki o 0,25% i zapowiedzi następnych w przyszłym roku (prawdopodobnie dwóch). Bardzo wiele będzie zależało od komunikatu po posiedzeniu FOMC Fed i jego interpretacji przez inwestorów. Dlatego warto obserwować zachowanie walut w środę wieczorem i w kolejne dni.

Teoretycznie wizja kolejnych podwyżek stóp w 2019 r. powinna umacniać dolara, ale rynki lubią zaskakiwać, więc z góry nie powinniśmy wykluczać żadnego scenariusza.


Krótkoterminowo widać, że dolar konsoliduje się w okolicach 3,75-3,81 zł i czekamy na jakiś kolejny wyraźniejszy ruch.


Oczywiście bardzo istotne będzie zachowanie pary EURUSD - zasadniczo im mocniejsze euro, tym silniejszy złoty i na odwrót. Ewentualne wybicie dołka z listopada i zejście poniżej 1,12 da również impuls do kolejnych wzrostów na parze USDPLN:


Na razie to nie nastąpiło, więc spokojnie czekamy na dalszy rozwój wypadków.

Patrząc bardzo długoterminowo niedawno wskazywałem na Twitterze na pewną zależność:



W wieloletnim horyzoncie dostrzeżemy, że kupowanie dolarów powyżej 4 zł nie ma za bardzo sensu i raczej należy w takich okresach rozważać ich sprzedaż.

Dlatego jeśli znowu doszłoby do takiej sytuacji, że kurs dolara przekroczyłby poziom 4 zł, na pewno nie będę dokładał zielonych do swojej rezerwy.

A gdzie trzymać te dolary?

Przy większych kwotach możemy negocjować oprocentowanie lokat (np. w mBanku lub PKO BP) i uzyskać wyraźnie ponad 2%. Przy nieco mniejszych sumach najwyższą stawkę dla lokaty trzymiesięcznej oferują eurobank i Idea Bank 0,65%, dla lokat półrocznych 0,8% eurobank i dla rocznych 1,05% również eurobank.

W przypadku kont oszczędnościowych najwięcej płaci Credit Agricole na Rachunku Oszczędzam: Libor 1M USD - 0,1% (aktualnie 2,22%) oraz Bank Millennium na walutowym koncie oszczędnościowym: 1,4% (nowe środki, przez 92 dni).

Oczywiście i tak najważniejsza jest w tym przypadku zmiana kursu USDPLN i ona determinuje, czy w końcowym bilansie znajdziemy się na plusie czy pod kreską.