Od razu pojawia się pytanie, czy to trwała zmiana trendu spadkowego, czy tylko prezent od Mikołaja i jedynie przystanek przed dalszą przeceną złotego.
Oczywiście teraz nikt nie zna odpowiedzi i na razie pojawiają się różne hipotezy - zamykanie zyskownych pozycji przez zagranicę, sprzedaż walut przez polskie władze (BGK?), aby obniżyć zadłużenie Polski w walutach na koniec roku czy bardziej złożone procesy. Po fakcie analitycy znajdą tysiąc powodów.
Sam wykorzystuję okazję (?) do zakupu waluty online i przelewam jej na konta oszczędnościowe.
Do zakupów używam kantor internetowy Walutomat [link afiliacyjny].
Ciekaw jestem Waszej opinii, czy to dobry moment na zakup walut, a może warto jeszcze poczekać i będzie taniej?
W listopadzie obstawialiśmy atak dolara na 4 złote i tak faktycznie się stało. Jednak nastąpiło cofnięcie spod tego poziomu i teraz istotnym wsparciem znowu są okolice 3,84-3,85 zł. Warto obserwować ten obszar i sprawdzić, czy przecena USD zatrzyma się w tym rejonie.
Kliknij, aby powiększyć wykres |
Zainteresowanych płatnościami kartami za granicą odsyłam do artykułów Michała Szafrańskiego i Marcina Iwucia.
LOKATY I KONTA OSZCZĘDNOŚCIOWE W WALUTACH OBCYCH
W przypadku kont oszczędnościowych najwięcej dla niższych kwot płaci Bank Smart: 1% dla rachunków w dolarach i funtach (do 5 tys., 0,5% powyżej, promocja do 18.02. 2016 r.) oraz 0,5% w euro (do 10 tys., 0,3% powyżej, promocja do 18.02.2016 r.).
Poza tym wyróżnić można dolarowe konto oszczędnościowe w PKO BP (0,7% do 999,99 oraz 0,75% dla nadwyżki, opłata 1 zł na miesiąc).
Pozostałe banki nie proponują nic powyżej 0,5%, więc warto kierować się wygodą - na przykład bliskością placówki.
Co do lokat walutowych - wyróżnia się oferta BiZ Banku:
Kliknij, aby powiększyć |
Lokaty kwartalne: w euro 0,6% w BOŚ, w dolarach 0,55% w Alior Banku/T-Mobile Usługi Bankowe i Getinach, w funtach 0,75% Alior Bank/T-Mobile Usługi Bankowe.
Co do CHF - generalnie jest słabo. Najwyżej oprocentowane konto oszczędnościowe znajdziemy w BPS: 0,15%. Lokaty na 3, 6 i 12 miesięcy w Getinie: 0,25, 0,4 i 0,6%.
PODSUMOWANIE
W ostatnich dniach doszło do dewaluacji peso oraz manata w Argentynie i Azerbejdżanie. Polska jako wciąż kraj rozwijający się (w koszyku emerging markets) nie może być uznana za zupełnie odporny na wstrząsy. Owszem, członkostwo w UE i napływ euro łagodzi ewentualne szoki. Jednak po październikowych wyborach wzrosła liczba znaków zapytania i ciężko przewidzieć, co zrobi nasza nowa władza.
Dlatego dla mnie waluta pełni w dużej mierze także funkcję polisy ubezpieczeniowej (podobnie jak choćby złoto). Miejmy nadzieję, że nie będzie trzeba z niej nigdy skorzystać.