Wczoraj Meritum Bank rozesłał swoim klientom maila, którego fragment przytaczam:
„Informujemy, że z dniem 27 lipca 2010 r. wprowadzamy zmiany w oprocentowaniu rachunku MeritumKonto Silnie Zarabiające dla kwot poniżej 1.000,00 zł. Kwoty poniżej 1.000,00 zł będą oprocentowane na poziomie 1,0% w skali roku. Oprocentowanie dla kwot 1.000,00 zł i wyższych pozostaje na niezmienionym poziomie, tj.4,5% w skali roku (dla całości salda na rachunku).”
Tym samym bank zamknął furtkę optymalizatorom, którzy mogą cieszyć się z teoretycznych 9% netto tylko do imienin Anny.
Bank zareagował bardzo szybko i załatał dziurę, podobnie zresztą jak wcześniej bank BPH czy SKOK Wołomin.
Nie posiadam konta w Meritum Banku, więc trudno mi powiedzieć jak wygląda kwestia przelewów z datą przyszłą na koncie oszczędnościowym. Jeśli się da, można zacząć od teraz i wpisywać datę 27.07. Jeśli nie, pozostaje czekać do 26 lipca i wtedy rozpocząć proces wycofywania środków na znacznie mniejszą liczbę kont, najlepiej tak, aby ustawić na nich salda po 1013,89 zł.
Skąd taka wartość?
Dla przedziału 1000-1013,88 zł codziennie dopisywane będzie 12 groszy, a jeśli podciągniesz kwotę do 1013,89 zł, przeskakujesz na 13 groszy dziennie, co da niespełna 4,7% netto rocznie (czyli więcej niż na przykład w eurobanku czy mBanku na podobnych rachunkach oszczędnościowych/jednodniówkach).
Przyznam, że spodziewając się podobnej reakcji banków po pewnym wahaniu odpuściłem sobie zabawę (ryzyko straconego czasu), ale jednak na pewno zaskoczyła mnie szybkość reakcji. Stawiałem, że przynajmniej do końca wakacji nic nie zrobią, a jednak ...
Moc internetu przyspieszającego obieg informacji jest potężna i podejrzewam, że cała armia optymalizatorów zwróciła na siebie uwagę.