Zaczęliśmy ostatni tydzień września i od razu wykorzystałem limit zakupów na cały tydzień już pierwszego dnia. Kupiłem dwie sztuki miniwigu (MW20) po 380, czyli wydałem w sumie 765 PLN oraz z automatu poszło mi zlecenie zakupu za 100 PLN funduszu akcji, tym razem PZU Krakowiak.
Na rachunku w DM BOŚ poniewiera się niecałe 700 PLN. Rozważam 2 możliwości.
1. Dopłacić w przyszłym tygodniu 100 PLN i dołożyć kolejne 2 jednostki indeksowe
2. Bezpośrednio kupić jakieś akcje.
Chęć mam rzecz jasna na akcje, ale rozum podpowiada, że APP Funds posiada zbyt mikry stan aktywów do zwiększania ryzyka i gry na pojedynczych walorach/akcjach. Stąd wniosek, wobec którego buntuje się moja żyłka hazardzisty - trzeba poczekać na przyszły tydzień i przelać parę groszy do BOŚ, aby dokupić kolejne 2 sztuki MW20.
Jako nauczkę mam przygodę z początku września, kiedy testowałem nowy rynek NewConnect. Zaryzykowałem niewielkimi sumami, a mimo to straciłem bardzo szybko blisko 20%, na szczęście było to zaledwie 200 PLN.
Zatem mam dylemat: czy spokojnie fundusze/MW20, czy znowu zaatakować bezpośrednio akcje?