Może ktoś z Was zainspirował się tamtym postem i rozwinął skrzydła na szerszą skalę, albo po prostu zarobił parę groszy? Zapraszam do komentarzy i podzielenia się poniżej Waszymi historiami.
 |
| Fot. NBP |
1. Załóż firmę.
Jednym ze sprawdzonych sposobów na zrobienie majątku jest zbudowanie własnego biznesu, a potem wprowadzenie go na giełdę czy wpuszczenie zewnętrznego inwestora i tym samym spieniężenie swojego sukcesu. To bardzo ambitny plan i realizacja udaje się niewielu osobom.
Myślę, że na początku można podejść do tematu jeszcze inaczej i na przykład poprosić o podwyżkę w pracy, albo zmienić pracodawcę. Przy niskim wynagrodzeniu nie ma co tracić czasu i najprościej wyjechać do większego miasta lub za granicę.
2. Otwórz lokatę i korzystaj z odsetek powyżej inflacji.
Ostatnio wpłaciłem trochę większą sumę na lokatę w Idea Banku na 3% i przy okazji wyliczyłem, że przy kapitale 100 tys. zł zarabiamy na odsetkach nieco ponad 200 zł miesięcznie. Trochę mało, prawda?
Tu dyskutujemy o najlepszych lokatach i kontach bankowych czerwca.
3. Kupuj akcje dywidendowe.
Polska to nie USA i nadal nie wiadomo, czy ten sposób zadziała u nas w długim terminie. Skoro rachunki IKE/IKZE zwalniają nas z podatku Belki i od dywidend, więc wydają się idealnym miejscem do realizowania tego typu pomysłów.
Moje przygody w tym temacie możecie śledzić w comiesięcznym przeglądzie giełdowym. Część akcji trzymam właśnie pod dywidendy (Ambra, GPW, Bank Handlowy).
4. Kup nieruchomość pod wynajem.
Temat rzeka. Generalnie da się, ale nie ma tu automatyzmu typu: kupujemy dowolne mieszkanie czy lokal komercyjny i od razu zarabiamy.
5. Dorabiaj po pracy.
Tu wchodzi w grę dokonywanie drobnych napraw u znajomych, odśnieżanie w zimie, udzielanie korepetycji czy opieka nad dziećmi. W ten sposób zawsze da się coś zarobić.
6. Zamień hobby w pracę lub biznes.
W artykule sprzed lat podałem przykład amatora-fotografa, który spienięża swój talent na ślubach i innych uroczystościach. Takich nisz na pewno znajdziecie całkiem sporo.
7 i 8 Sprzedaj niepotrzebne rzeczy.
Warto pozbyć się zbędnych gratów. Czasem da się na nich zarobić.
9-17 Załóż bloga lub stronę internetową.
Teraz wypadałoby dołożyć do tego vloga.
W ostatnich latach mocno rozwinęła się afiliacja i jest ona o tyle fajna, że często zarabia na niej zarówno bloger, jak też jego Czytelnik.
Przykład?
Aktualnie możesz dostać stówę za otwarcie Konta Godnego Polecenia na 4% i wykonanie sześciu transakcji bezgotówkowych.
Moim zdaniem trzeba uważać, aby nie przesadzić z promocjami i robić to z umiarem.
18-19. Wyciągaj bonusy od bukmacherów i sam wystawiaj zakłady.
Porzuciłem ten temat kompletnie. Nawet przez pozornie banalne obstawianie wyników meczów otwiera się niebezpieczna furtka do hazardu i proponuję dać sobie z tym spokój. Ewentualnie założyć kasyno.
20. Graj w pokera online.
Dla mnie pokerem często bywają rynki kapitałowe, więc nie potrzebuję kolejnej gry na pieniądze.
A na koniec znającym angielski podsunę podobny watek na Reddicie, gdzie ludzie podeszli do tematu trochę na serio, trochę żartobliwie w stylu "Napisałem powieść fantasy. Zajęło mi to piętnaście lat. Przegapiłem mnóstwo programów telewizyjnych. Sądzę, że sprzedałem jedenaście książek."