Wczoraj zrezygnował ze swojego stanowiska Jose Socrates, premier Portugalii, ponieważ parlamentarzyści nie chcieli się zgodzić na plan radykalnych cięć. Dziś obserwujemy dalsze pikowanie portugalskich obligacji, ale giełdy zupełnie zignorowały te informacje i spokojnie rosną.
Jednak wybiegając nieco dalej w przyszłość, musimy się zastanowić jaki będzie kolejny etap kryzysu zadłużeniowego w którym utknęła strefa euro (i wiele innych państw - USA, Japonia, Polska itd.).
Autor bloga Pragmatic Capitalist Cullen Roche przedstawia 3 możliwe scenariusze, które wymyślili analitycy Danske Bank:
1. Kryzys utrzymany w ryzach
Danske Bank wierzy, że to najbardziej prawdopodobny wariant i mimo zmienności na rynkach system wytrzyma dzięki wbudowanym weń mechanizmom.
2. E-obligacje i quasi fiskalna unia
Emisja takich e-bondów miałaby umożliwić tanie finansowanie państw pogrążonych w kłopotach. Planom sprzeciwiają się Niemcy.
3. Bankructwo lub rozpad strefy euro.
Na przykład może być to podział na bogatych i biednych, czy wystąpienie Niemiec ze strefy euro.
Którą wersję obstawiasz?