poniedziałek, 26 października 2020

"Copy Trading" zdobywa popularność. Czy takie inwestowanie dla leniwych ma sens?

32-letni Jay Smith jest pilnie śledzony i kopiowany przez ponad 26 tys. użytkowników platformy inwestycyjnej eToro. Jak do tej pory, w 2020 roku jego portfel osiągnął ponad 68 proc. zysku (stan z 26 października, godz. 10).

Tutaj możecie sprawdzić aktualny skład portfela, a tutaj znajduje się link do strony Jay'a.

Nic dziwnego, że próbują go naśladować szukające inspiracji tłumy nowicjuszy, którzy w tym roku ruszyli na rynki kapitałowe. Jak wylicza Bloomberg, dzięki temu najpopularniejszy trader z eToro dodatkowo inkasuje ponad milion dolarów prowizji w programie "Popular Investor".

EToro mocno promuje ideę inwestowania społecznościowego pod etykietą "Copy Trading". Wystarczy parę kliknięć i możemy automatycznie kopiować ruchy ulubionych inwestorów lub próbować samodzielnie sprzedawać tego typu usługi na platformie (szczegóły).



Tak jak pisałem na Facebooku kilka tygodni temu, nie do końca jestem przekonany do pomysłu ślepego naśladowania ruchów innych i moim zdaniem sensowniej jest popracować nad własną strategią inwestycyjną.

Być może rozważyłbym testowe wrzucenie do takiego portfela kilku tysięcy złotych, ale nie więcej.

Zwracam też uwagę, że idol eToro Jay Smith miewał słabe okresy - w 2018 r. stracił 53.8 proc.

źródło: eToro

Według mnie bardzo ciężko wytrzymać takie obsunięcie kapitału, szczególnie jeśli nie jesteśmy do końca przekonani do danej metody inwestowania, a o taką pewność trudno, kiedy inwestujemy na ślepo.

Wracając do eToro - platforma dynamicznie poszerza bazę użytkowników (aktualnie ok. 15 mln) i w 2021 r. planuje ofensywę w USA, gdzie chce rzucić rękawicę takim graczom jak Robinhood.

EToro od dawna oferuje handel kryptowalutami czy kontraktami CFD.

Da mnie najciekawszą opcją w eToro są akcje i fundusze ETF bez prowizji. Do wyboru są akcje z 17 rynków (bez GPW) oraz 151 funduszy ETF.

Jeśli chcecie przetestować brokera i skorzystać z mojego linku partnerskiego, zapraszam tutaj:


Uwaga! To nie jest wpis sponsorowany, ani nie powstał we współpracy z eToro. Otrzymam wynagrodzenie za założone przez Was realne rachunki zasilone kwotą co najmniej 250 USD. Z góry dzięki!

Disclaimer

Inwestując w kontrakty CFD u tego dostawcy, 75% rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze. Należy upewnić się, że rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i zastanowić się, czy możesz sobie pozwolić na podjęcie wysokiego ryzyka utraty pieniędzy.

EToro podlega kontroli australijskiego, brytyjskiego oraz cypryjskiego nadzoru finansowego - więcej

Najrozsądniej najpierw zarejestrować się i przejść proces weryfikacji tożsamości, a dopiero potem wpłacać pieniądze. Podstawową walutą są dolary amerykańskie, ale można wpłacać też funty czy euro.

Uważam, że na początek lepiej wpłacić nieco mniejszą kwotę, na przykład 400=500 dolarów i przekonać się, czy broker nam odpowiada.

Minusem jest opłata pobierana przy wypłacie: 5 USD. Kolejny to pobieranie 30 proc. podatku od dywidend z amerykańskich spółek (wszystkie stawki są tutaj).

Dlatego do inwestowania dywidendowego w amerykańskie spółki lepiej wybrać innego brokera - na przykład w Trading 212 akceptują formularz W-8BEN zmniejszający pobierany podatek o połowę.

Dodatkowo nowy klient Trading 212 Invest może otrzymać za darmo jedną akcję o wartości maksymalnej do 100 PLN - link do promocji (regulamin jest dość skomplikowany, więc nie daję stuprocentowej gwarancji, że ta darmowa akcja na pewno będzie przyznana).

Jeżeli korzystaliście z platformy eToro, zapraszam do podzielenia się doświadczeniami w komentarzach. Chętnie też poznam Wasze zdanie na temat "copytradingu". 

A zainteresowanym akcjami i ETF-ami bez prowizji na koniec jeszcze raz podsuwam link: