poniedziałek, 19 czerwca 2017

Akcje czy nieruchomości? Co jest lepszą inwestycją?

Czy uważacie, że nieruchomości są lepszą inwestycją niż akcje? Jakie jest Wasze zdanie?

Zachęcam do głosowania w sondzie na Twitterze oraz podzielenia się uwagami w komentarzach.

Nie chcę z góry narzucać mojej opinii, więc postaram się znaleźć argumenty przemawiające za obydwoma rodzajami inwestycji.

Powinienem zacząć od tego, że dla większości z nas zakup nieruchomości, w której mieszkamy jest największym wydatkiem w życiu. Dla niektórych osób będzie to właściwie wieloletni proces, czyli najpierw mniejsze mieszkanie, potem większe, wreszcie dom, ewentualnie pominięcie jednego z etapów.

źródło; wizualizacja Dom Development
W sumie na pierwszym miejscu znajduje się tu zaspokojenie własnych potrzeb, a dopiero w dalszej kolejności inwestycja.

W tym przypadku dyskusja na temat wyższości nieruchomości nad akcjami nie ma większego sensu. Odpowiedź jest oczywista, a jedynie można rozważać dylemat: wynajmować czy kupować.

Poza tym zbierając na mieszkanie czy wkład własny wybierałbym głównie bezpieczne lokowanie kapitału, czyli głównie lokaty i konta oszczędnościowe.

Zatem wychodzę z założenia, że mamy już gdzie mieszkać i zastanawiamy się, w co inwestować nadwyżki kapitału.


ZALETY INWESTOWANIA W NIERUCHOMOŚCI

1. Posiadasz namacalne aktywo.

W przeciwieństwie do akcji, które są tylko zapisem w komputerze, posiadasz coś konkretnego - mieszkanie, dom czy kawałek ziemi.

2. Ty jesteś szefem.

Ty podejmujesz decyzje i nie narażasz się na kaprysy prezesa i zarządu spółki czy innych dużych akcjonariuszy.

3. Niższy podatek.

W przypadku najmu prywatnego możesz płacić ryczałtem tylko 8,5% podatku. Podatek od zysków giełdowych wynosi 19% (da się go ominąć/przesunąć w czasie korzystając z rachunków IKE/IKZE).

4. Bardziej przewidywalne zyski.

Na giełdzie panuje znacznie większa zmienność - w jednym roku zarabiasz 20-30 procent, a w kolejnym możesz tyle samo stracić. W przypadku nieruchomości łatwiej prognozować wyniki. Przykładowo: stopa zwrotu z najmu mieszkań powinna nadal bić lokaty, tak przynajmniej wskazują dane NBP.

5. Większa odporność na kryzys.

Jeżeli nie lewarujesz się kredytem lub korzystasz z niego w umiarkowany sposób nie ryzykujesz, że wartość twojej inwestycji spadnie do zera - tak się dzieje, jeśli twoja spółka giełdowa bankrutuje, a ty nie dywersyfikujesz portfela.

ZALETY INWESTOWANIA W AKCJE

1. Potencjalnie wyższa stopa zwrotu.

Historycznie, długoterminowo akcje przynoszą wyższe zyski od nieruchomości. Problemem jest ich wysoka zmienność.

2. Duża płynność.

Zakup i sprzedaż akcji jest bardzo łatwy i szybki. Wystarczy kilka kliknięć w komputerze. Nieruchomości czasem sprzedaje się przez lata.

3. Niskie koszty transakcyjne.

Prowizje za akcje stanowią ułamek procenta.

Najlepsze tanie rachunki maklerskie

4. Niska bariera wejścia.

Aby kupić akcje czy jednostki funduszy inwestycyjnych, nie potrzeba wielkiego kapitału. Możemy zaczynać od naprawdę drobnych kwot.

5. Większa dywersyfikacja portfela.

Kupując nieruchomość uzależniamy się od koniunktury na lokalnym rynku. W przypadku akcji i innych instrumentów finansowych możemy zainwestować w wiele branż, nie tylko w Polsce, ale praktycznie na całym świecie.

Chętnie dopiszę kolejne argumenty przemawiające za inwestowaniem w nieruchomości lub akcje, jeśli przekonacie mnie w komentarzach.

PODSUMOWANIE

Dzisiejszy wpis jest właściwie dopiero wstępem do dyskusji.

Na co chciałbym jeszcze zwrócić uwagę?

Na czynniki psychologiczne.

Jeżeli kupujemy mieszkanie na wynajem, kluczowy będzie dobór odpowiednich lokatorów i to będzie dobry sposób inwestowania dla osób, które lubią interakcję z innymi ludźmi.

Ewentualnie da się przerzucić obowiązki na firmę zewnętrzną. Jednak w ten sposób istotnie ograniczamy zysk.

Dla introwertyka zapewne bardziej pociągająca jest analiza wykresów i fundamentów spółek bez konieczności spotykania się z innymi ludźmi.

Ta sama psychologia często zniechęca ludzi do giełdy, ponieważ wiele osób nie ma nerwów, aby znosić duże obsunięcia kapitału. A te zdarzają się nawet najlepszym inwestorom.

A jakie jest moje podejście?

Mieszane. Zamiast wybierać: nieruchomości czy akcje, inwestuję tu i tu. Zobaczymy, jak rozwinie się temat REIT-ów w Polsce. Potencjalnie ciekawy temat, aby nie angażować wielkiego kapitału w nieruchomości i równocześnie uzyskiwać stopy zwroty wyraźnie powyżej lokat i obligacji.