niedziela, 29 września 2013

"Pomagam większej liczbie ludzi w 10 minut, niż wy w całym swoim życiu."

Dave Ramsey to prawdziwy fenomen świata finansów osobistych w USA i zarazem mistrz marketingu, o czym świadczy aż 7,7 mln słuchaczy, którzy co tydzień włączają radioodbiorniki, aby posłuchać rad swojego guru. Przez ostatnie dwie dekady ten 53-latek zbudował kombinat finansowy, którego wizytówką jest jego strona internetowa, a oknem na świat bijąca rekordy popularności audycja radiowa.












W czerwcu wywołał prawdziwą burzę w czasie dyskusji na Twitterze, kiedy ostro podsumował całą branżę doradców finansowych:

"Pomagam większej liczbie ludzi w 10 minut, niż wy w całym swoim życiu" - w ten sposób nerwowo zareagował na krytykę.

Czy była to celowa zagrywka, aby wzbudzić większe zainteresowanie wokół jego osoby?

piątek, 27 września 2013

10 akcji, które przetrwają dekadę. Po prostu kup i zapomnij

Indeks WIG wspina się coraz wyżej i znalazł się już na poziomach niewidzianych od prawie sześciu lat:


Zatem w końcu, po ponad pół roku możemy przetestować hipotezę postawioną na blogu, że ulica uwierzy w hossę, dopiero po wyraźnym pokonaniu poziomu 50 tys. punktów.

Wybiegając nieco przed szereg, zaproponowałem wtedy dokładniejszą analizę pięciu spółek, które wyglądały moim zdaniem obiecująco na wykresach i przez te nieco ponad pół roku faktycznie przyniosły  interesujące stopy zwrotu (dane początkowe - otwarcie kolejnej sesji po poście na blogu; dane końcowe - wczorajsze zamknięcie sesji; bez uwzględnienia prowizji maklerskiej, standardowo wynosi ona 0,39 proc.):

CD Projekt +90,8 proc.
Getin +30,8 proc. (w tym dywidenda 10 gr)
Krynicki Recykling +50 proc.
MCI +40 proc.
PGNiG +5,6 proc. (w tym dywidenda 13 gr) - tu wypadałoby zamknąć nie rokującą od dłuższego czasu zbyt dobrze pozycję


Benchmark WIG zyskał w tym czasie 8 procent.

środa, 25 września 2013

Przeciętny Polak ma ponad 21 tys. zł majątku, a świat kocha... lokaty bankowe

Właśnie ukazał się coroczny raport o stanie światowego bogactwa sporządzony przez firmę ubezpieczeniową Allianz. Wynika z niego, że przeciętny Polak (nie gospodarstwo domowe) posiada aktywa finansowe netto (po odliczeniu długów) warte 5221 euro (dane na koniec 2012 r.), czyli 21 344 zł (kurs NBP z 31.12.2012 r.).

Do aktywów zalicza się akcje i związane z nimi instrumenty finansowe, lokaty bankowe, obligacje, polisy ubezpieczeniowe i programy emerytalne (nie jestem pewien, czy przypadkiem nie pompuje się wyniku tym razem traktując środki zgromadzone w OFE jako prywatne).

Takie dane interesują spore grono ludzi, którzy lubią porównywać się do innych i o ile jest to zdrowa rywalizacja, a nie rysowanie gwoździem lakieru nowego samochodu sąsiada, nie widzę w tym nic zdrożnego.

poniedziałek, 23 września 2013

Ile udało Ci się oszczędzić w ostatnim półroczu? Połowie Polaków nic...

Dziś na warszawskiej giełdzie z wielką pompą ruszył nowy indeks WIG30. Więcej na ten temat w informacji prasowej GPW.

Tak naprawdę jego zachowanie bardzo przypomina ruchy indeksu WIG20:

źródło: GPW


















Moim zdaniem problem giełdy nie leży w zbyt małej liczbie indeksów czy niewłaściwych mnożnikach kontraktów terminowych. Nie o to chodzi.

Polacy (jak wiele innych nacji) odwrócili się od inwestowania i tematyki giełdowej, o czym szerzej pisałem w sierpniu. Teraz doszedł jeszcze wątek OFE, po którym na pewno spadło zaufanie do naszego rynku - najdobitniej mówi o tym Steve Forbes.

Jednak nadal nie dotykamy istoty problemu. A w czym rzecz?

piątek, 20 września 2013

Polski miliarder wraca do szkoły

Zapewne znacie tego pana?




















Jak podaje "Puls Biznesu", na początku września Leszek Czarnecki wrócił do... szkoły. Nie przeszkadza mu wiek - 51 lat, posiadany tytuł doktora ekonomii, ani ogromny majątek, wyceniany przez "Forbes'a" na około 5 mld zł.

A czego konkretnie uczy się Czarnecki?

czwartek, 19 września 2013

Ben przyniósł więcej piwa! Impreza trwa dalej

Wczorajsza decyzja FOMC Banku Rezerwy Federalnej zaskoczyła rynki, które oczekiwały zmniejszenia skali skupu obligacji z 85 mld dol miesięcznie o mniej więcej 10-15 mld dolarów.

Tymczasem, jak zażartował jeden z amerykańskich analityków, Ben przyniósł więcej piwa i impreza trwa dalej.  Nie ma mowy o o zwolnieniu tempa QE, ponieważ amerykańska gospodarka - zdaniem Banku Rezerwy Federalnej, nadal nie rozwija się w wystarczająco szybkim tempie. W komunikacie zaznaczono, że stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskich poziomach, dopóki bezrobocie przekracza 6,5 procent, a prognozowana inflacja utrzyma się w zakresie poniżej 2,5 proc. w skali roku.

Dodatkowo atmosferę podgrzały sygnały z Białego Domu, który potwierdza, że chce na stanowisku nowego szefa Fedu gołębią Janet Yellen (co raczej nie zaskakuje regularnych czytelników tego bloga)..

A jak te wszystkie informacje zamienić w zyski?

środa, 18 września 2013

Forbes miażdży polski rząd i "reformę" OFE

Prawdziwą furorę w polskiej sieci robi krótkie omówienie felietonu Steve'a Forbes'a, które ukazało się wczoraj po godz. 23 w "Pulsie Biznesu." Jednym z głównych generatorów ruchu stał się Wykop i tekst szybko trafił na główną ze znaczkiem "hot".

Skąd taki odzew?

Steve Forbes, wnuczek założyciela znanego czasopisma, po prostu miażdży polski rząd i jego "reformę" OFE.

poniedziałek, 16 września 2013

"Polowanie na promocje bankowe to strata czasu. Skup się na innych źródłach dochodu"

W poprzednią niedzielę poprosiłem Was o wskazówki, z których kont bankowych naprawdę warto korzystać. Dzięki temu powstał całkiem niezły wybór i każdy może znaleźć coś dla siebie.

Natomiast najwięcej plusów zebrał komentarz w kontrze Piotra Skalskiego, który pisze tak:

"Mnie się wydaje, że nie warto gonić na promocjami banków. Wg mnie lepiej wybrać takie konto, które jest dla nas wygodne i nas nie ogranicza. Groszowe kwoty, które można zyskać, nie są warte naszego zachodu. Już lepiej skupić się na innych źródłach dochodów niż gonić za kilkunastoma zł miesięcznie."

Czy ma rację?

niedziela, 15 września 2013

Jak tanio inwestować za granicą? USA, Niemcy, Japonia...

Ostatnio kilka razy pytano, w jaki sposób tanio zainwestować za granicą. Teraz, kiedy wciąż nie do końca jasno rysuje się przyszłość polskiej giełdy, na której OFE ze strony popytowej staną się podażową, taka dywersyfikacja portfela wydaje się sensowna.

Tym bardziej, że w ostatnich trzech latach lepiej od indeksu WIG zachowywały się te z dojrzałych rynków, czyli z USA, Japonii czy Niemiec:


Teoretycznie dla niedużego inwestora najprostszą opcją jest zakup jednostek zagranicznego funduszu akcji, ponieważ bariera wejścia wisi bardzo nisko (można też tak potraktować zakup waluty).

sobota, 14 września 2013

Rynek jest ważniejszy niż moje ego

Za nami dość szalony tydzień na giełdzie zakończony delikatną korektą. Jeszcze raz okazało się, że prognozy są bardzo trudne, zwłaszcza w odniesieniu do przyszłości (autor: Woody Allen).

Warszawska giełda zrobiła nam psikusa i nie tylko nie chciała spadać, ale odrobiła całe straty z poprzedniego tygodnia, kiedy dowiedzieliśmy się, jaki scenariusz w sprawie OFE przyszykował nam rząd.

Kliknij w wykres, aby powiększyć














Co więcej, WIG w skali miesiąca też już wyszedł na plus i nie jest powiedziane, że sprawdzi się statystyczna słabość września. Niektórzy wskazują na siłę trendu.

Oczywiście marna to pociecha dla zbyt mocno zlewarowanych graczy, którzy mieli otwarte pozycje długie na FW20 i zbankrutowali.

W całym tym zamieszaniu warto pamiętać o starej prawdzie: rynek jest ważniejszy niż moje ego.  Akceptacja tej zasady wydaje się bardzo trudna. Nie jest zrozumiała dla większości drobnych inwestorów, co łatwo sprawdzić śledząc dyskusję na przykład w komentarzach na blogu Wojciecha Białka. Dominuje udowadnianie "wiedziałem, ze tak będzie" oraz wróżenie z fusów (czasem pozornie naukowych).

środa, 11 września 2013

Gdzie na lokacie płacą minimum 5 procent?

Z rozrzewnieniem wspominamy początki mBanku:











Teraz bank przoduje głównie w liczbie podwyżek przeróżnych opłat - czy ktoś nadąża ze śledzeniem zmian regulaminu? A oszczędzający muszą szukać innych miejsc do zakładania lokat.

Sytuacja jest na tyle dynamiczna, że już po dziesięciu dniach wypada zaktualizować wrześniowy zestaw i zadać sobie proste pytanie: gdzie jeszcze na lokacie płacą minimum 5 procent?

wtorek, 10 września 2013

Co łączy miliarderów?

Co łączy miliarderów?

Najszybsza odpowiedź - duże pieniądze.

Tymczasem Anthony K. Tjan przedstawia w "Harvard Business Review" nieco szerszą i bardziej romantyczną wersję. Po przestudiowaniu sylwetek najbogatszych odnalazł, jego zdaniem, coś istotniejszego stojącego za ich fortunami: ukryty cel, daleko głębszy niż zarobienie miliarda dolarów lub wspięcie się na sam szczyt listy "Forbes'a."

Te cele często stoją u fundamentów danej firmy i jej misji. Dzielą się na trzy grupy:

1. Upiększanie świata
2. Dostarczanie rozrywki i zabawy
3. Sprawianie, aby świat był wydajniejszy i inteligentniejszy

poniedziałek, 9 września 2013

Państwo ratuje deweloperów. Wyda 5 mld zł na mieszkania na wynajem

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna",  państwowy Bank Gospodarstwa Krajowego szykuje specjalny Fundusz Mieszkań na Wynajem, który skupi się na największych aglomeracjach: Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, Łodzi i Trójmieście. W ciągu czterech lat zamierza wydać na ten cel nawet 5 mld zł.

W lipcu Dariusz Kacprzyk, p.o. Prezesa Zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego mówił tak:

- Chcemy, żeby Fundusz stał się katalizatorem zmian na rynku mieszkaniowym i zwiększenia znaczenia najmu. Dzięki temu, będzie mógł być efektywnym narzędziem polityki państwa wspierającym wzrost gospodarczy

Aby nie było wątpliwości kogo będzie wspierał fundusz, przedstawię kryteria zakupu nieruchomości:

" - Fundusz mieszkaniowy będzie inwestować w całe budynki lub klatki schodowe gotowe do zasiedlenia - mieszkania muszą być wykończone i odpowiednio wyposażone (wykluczony „stan deweloperski").

Fundusz nie będzie inwestował w pojedyncze mieszkania.

Przy ocenie inwestycji jednym z kryteriów będzie lokalizacja budynku, dająca możliwość wynajęcia mieszkań.

Preferowane będą inwestycje w małe mieszkania: kawalerki, mieszkania z jedną lub dwiema sypialniami. "

No to już widać po czyjej stronie staje Państwo. Wspieramy deweloperów, a biedakom chętnym do zakupu tanich mieszkań podbijamy ceny i ewentualnie potem możemy coś wynająć.

niedziela, 8 września 2013

Z których kont bankowych naprawdę warto korzystać? Doradź innym

Na początku każdego miesiąca na blogu pojawia się wpis z najlepszymi lokatami i kontami bankowymi - wrześniowy znajduje się tutaj.

Oferta banków ciągle się zmienia i dlatego taki comiesięczny przegląd wydaje się sensowny.

Tym razem zwracam się z pytaniem do Was - Z których kont bankowych faktycznie korzystacie i ile/co da się z nich wycisnąć?

A może po prostu trzyma Was w banku kredyt, albo siła przyzwyczajenia?

Ciekawe, czy powstanie z tego jakiś przydatny zestaw?

sobota, 7 września 2013

Złoto? Dolary? A może... emigracja?

Polska "reforma" OFE doczekała się ostrego komentarza na stronie Zero Hedge. Co prawda nie uznałbym jej za wzorzec rzetelności, a sam "Tyler Durden" mocno zapatrzył się w złoto (bez względu na cenę kruszcu), lecz czytając opinie czytelników łatwo zauważymy zmianę postrzegania Polski. Z wzorcowej oazy spokoju stajemy się dla innych kolejnym Cyprem czy Grecją.

Oczywiście, jeden artykuł nie jest reprezentatywny, ale przekaz z tytułu poszedł w świat: Polska konfiskuje połowę aktywów prywatnych funduszy emerytalnych, aby zmniejszyć dług publiczny.

Pomijam teraz sens kupowania obligacji skarbowych przez OFE czy efektywność ich inwestycji. Jednak zastanówmy się, w czyje interesy uderza "reforma'? Dużych zagranicznych banków i instytucji finansowych, które decydują o kierunku notowań na GPW czy rentowności obligacji SP.  Przez te wszystkie lata zebrały one z tytułu prowizji i przeróżnych opłat aż 16 mld zł. Czy nie zechcą teraz grać przeciw niedawnym pupilkom z "zielonej wyspy"? Próbki ich możliwości doświadczyliśmy na przełomie 2008/2009 r. przy "numerze" z opcjami walutowymi.

Co bardziej niecierpliwi już odtrąbili koniec spadków na GPW, a  czwartkową panikę jako okazję do zakupów. Jeżeli ktoś skasował zysk, w porządku i gratuluję. Natomiast z ogólną oceną proponuję jeszcze się wstrzymać, ponieważ - jak zaznaczałem poprzednio, OFE ze strony popytowej staną się stroną podażową szybciej niż wcześniej oczekiwano i rynek musi mieć czas, aby się do tej zmiany dostosować. No i sentyment zachodnich banków raczej nam nie będzie sprzyjał.

A co robić z pieniędzmi, oprócz wykorzystywania najlepszych lokat i kont oszczędnościowych?

Może wybrać złoto? Albo dolary? A może po prostu zamknąć za sobą drzwi i wyemigrować?

czwartek, 5 września 2013

Giełda bez OFE? Czas urealnić wyceny akcji

Do wczorajszego południa atmosfera na warszawskiej giełdzie była dość senna. Wtedy nagle indeks WIG20 lekko wyskoczył w górę - być może gdzieś nastąpił przeciek, że OFE stracą tylko obligacje i rozgrywano scenariusz ulgi.

Jednak po odkryciu kart przez Donalda Tuska nastąpił gwałtowny zwrot wydarzeń:














Zaproponowane rozwiązania w sprawie OFE faworyzujące ZUS oznaczają realny scenariusz stopniowej likwidacji prywatnych funduszy emerytalnych, co uzasadniałem wczoraj w taki sposób:

Moim zdaniem istnieje poważne zagrożenie, że OFE wkrótce znikną z tej prostej przyczyny, że większość Polaków po prostu ma wszystko w d... i z automatu przejdzie do ZUS-u. 

środa, 4 września 2013

OFE bez obligacji. ZUS górą

Na wciąż trwającej konferencji prasowej w KPRM premier Donald Tusk ogłosił ważne zmiany dotyczące OFE.

Po pierwsze, obligacje posiadane przez OFE zostaną przeniesione do ZUS (według stanu na dzień 31 grudnia 2012 roku). Oznacza to odebranie ponad połowy aktywów funduszy emerytalnych.

Na dodatek w przyszlości fundusze będą miały zakaz kupowania obligacji SP.

Z kolei obecnie posiadane akcje przez OFE (warte ponad 110 mld zł) pozostaną w ich rękach.

Natomiast kolejną ważną zmianą jest dobrowolność OFE w przyszłości. Z założenia każdy będzie musiał w ciągu trzech miesięcy sam zgłosić chęć przystąpienia do nich, a jeśli tego nie zrobi, trafi do ZUS-u.

wtorek, 3 września 2013

Ile wynosi inflacja?

Bardzo często spotykam się z takimi komentarzami, jak ten Konrada:

"Prawdziwa inflacja bliższa jest 10% niż 0, a kto wie czy tych 10 nie przekracza" (pisownia oryginalna).

Z drugiej strony GUS w lipcu informował o rekordowo niskiej inflacji CPI w całej historii III RP: 0,2 proc. w czerwcu, a w ubiegłym tygodniu NBP obwieścił:

"Z sondażu przeprowadzonego w połowie sierpnia wynika, że przewidywany przez respondentów średni wskaźnik inflacji konsumenckiej w kolejnych 12 miesiącach wynosi tylko 0,2 proc."

No to w końcu ile wynosi ta inflacja? Skąd biorą się takie rozbieżności?

niedziela, 1 września 2013

Najlepsze lokaty i konta bankowe wrzesień 2013

Po rekordowym czerwcowym spadku inflacji CPI do poziomu zaledwie 0,2 proc., w lipcu wyraźnie ona podskoczyła i wyniosła 1,1 proc. (liczona rok do roku). Zatem realnie lokaty wciąż przynoszą zyski, ale trochę mniejsze i na dodatek ich oprocentowanie nadal się kurczy.

Nie inaczej stało się z najkrótszymi depozytami jednodniowymi oferowanymi w grupie Leszka Czarneckiego.

Obecnie "jednodniówki" w Getin Online ("Bumerang") oraz Idea Banku ("Ping-Pong") płacą jedynie 4 procent. Wymagają one od ich posiadaczy codziennego odnawiania, a przy górnych limitach odpowiednio 10 i 20 tys. zł stawiają duży znak zapytania przy racjonalności ekonomicznej tego typu działania. Zwłaszcza, że te same 4 procent bez codziennego odnawiania oferuje na koncie oszczędnościowym Meritum Bank (promocja niedostępna dla nowych).